Skocz do zawartości
Forum

Opuchlizna policzka po usuwaniu ósemek


Gość inferius

Rekomendowane odpowiedzi

Wyrwalem 8dolna w czwartek rano.
Dziś jest sobota wieczór... Nadal czuję ból nie tyle w ranie ile wokół ucha i na szyi... Promieniujacy po nerwie.
Spuchlem jak chomik, oko fioletowe jakby mnie ktoś pobił.... Dramat.
Tabletki łkam jak tic taci I nic.
Jedyna ulga to okład z lodu... No ale to chwilowe.
Sam zabieg trwał może 15 sekund... Ale rekonwalescencjia... Oj oj

Odnośnik do komentarza
Gość Ryszard kalisz

Miałam wyrywaną dolną lewą 8 we wtorek, bol przeokrutny pomimo pięciu dawek znieczulenia, niestety czulam bo bylo blisko nerwu. Minely 2 dni, a ja spuchnieta jakby ktos mnie pobil. Najgorsze, ze opuchlizna przemieszcza sie na szyje. Jestem zalamana, robie oklady, smaruje altacetem, plukalam szalwią- wciaz bez zmian. Polecacie cos co szybko usunie opuchlizne?

Odnośnik do komentarza
Gość anitttttta

Witam,
u mnie minęła doba od wyrwania dolnej prawej ósemki, której korzenie niczym haczyki powyginaly się na boki. Podczas znieczulania chirurg trafił w nerw twarzowy, mega prąd mnie przeszyl, na dodatek unieruchomilo mi to powieke i przez kilka godzin nie mogłam mrugac... Teraz jest ok. Jestem spuchnieta, biorę ketonal forte i duomix plus sanprobi. Robię zimne okłady ale czuję że nadal puchne...a jutro idę straszyć ludzi z pracy. Pozdrawiam i zdrówka Wam wszystkim życzę.

Odnośnik do komentarza
Gość Dusia192902

Wczoraj usuwana dolna prawa 8. Częściowo zatrzymana. Zabieg w sumie godzinę. Odciągany policzek, dłutowanie i szwy. Wczoraj było lepiej. Dzisiaj tragedia. Szczękościsk, problemy z mówieniem, ogromna opuchlizna i ból. Ketonal co 6 godzin nie wiele pomaga. Okłady z lodu, antybiotyk dalacin i jest niestety źle. Ciężko cokolwiek jeść, chodzić, leżeć nie mówiąc już o spaniu. Mam jeszcze jedną 8 do usunięcia ale dopóki nic się nie będzie działo to mam jej nie ruszać. Mam nadzieję że szybko dojdę do siebie. U mnie ból jest niestety permanentny i bardzo mocny.

Odnośnik do komentarza
Gość krakowianka1991

Przykro mi czytając to, co piszecie, ale też w pewnym sensie mi lepiej :( Druga doba po usunięciu zatrzymanej prawej ósemki dolnej (dodam, że to już moja trzecia historia z ósemką- do tej pory bez żadnych problemów). Dłutowanie, rozcinanie, piłowanie korony, trzy korzenie splątane i godzina na fotelu. Opuchlizna cały czas rośnie razem z szyją. Ból nie do wytrzymania- do łez, a generalnie jestem raczej odporna na ból i rzadko biorę coś przeciwbólowego.
Antybiotyk Amylan, przeciwbólowo mig (400mg ibuprofenu)- pomaga na 4 godziny :( Nie chcę brać ketonalu, bo ponoć mega rozwala żołądek. Szczękościsk niesamowity- tylko jogurty, koktajle, chłodna zupa wchodzą w grę. Chyba nie ma wyjścia i po prostu trzeba przeczekać :(

Odnośnik do komentarza

Właśnie mija doba po usunięciu ósemki. Opuchlizna jak była tak jest :( Ból do wytrzymania w niektórych momentach. Brak szwów, ponieważ zebrała się ropa i dentystka powiedziała, że nie może tego zszyć :/ Szczękościsk i to prawie całkowity. Nie mogę nic zjeść a antybiotyk trzeba brać. Biore dalacin i ketonal. Ten ból który jest teraz, a ten przed wyrwaniem to zdecydowanie niebo, a ziemia.
Jak długo może utrzymywać się ta opuchlizna :(

Odnośnik do komentarza

Ja miałem prawą dolną ósemkę wyrywaną w czwartek po południu pod aparat. Zabieg zupełnie bezbolesny jedynie po nim robiło mi się jakoś słabo, przez dwie nastepne godziny czuć straszne mrowienie i odrętwienie połowy twarzy a jak już ci puści znieczulenie to boli bardzo. Ból przeszedł mi po jakimś 2-3 dniu chociaż do teraz spontanicznie pobolewa, ale tragedii nie ma, opuchlizna ogromna i utrzymuje mi się nadal a to już ósmy dzień ale oczywiście nie jest już tak duża jak na początku. Przykładam obecnie altacetem rozpuszczonym w wodzie i płukam szałwią, jeśli chodzzi o jedzenie to jem już normalnie prawie wszystko, oczywiście nic bardzo twardego albo w dużych kawałkach, ani gorącego. Ciulowe przeżycie, ponad tydzień wakacji niestety zmarnowane na leżeniu w bólu, a mam jeszcze lewą dolną do wyrwania w październiku, mam nadzieje że będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza

Powiem tak moi drodzy po usunięciu ósemek górnej i dolnej nie miałam żadnych dolegliwości , ani bólowych , ani opuchlizny , nic kompletnie, za to wczoraj usuwałam górną szóstkę, przebiła mi się lekarka do zatoki, bo myślałą że korzeń zęba się złamał. Ból jest nawet znośny pomimo dłubania ziarniny w zębodole i sporego szycia z naciąganiem podniesionych dziąseł zębów sąsiednich. Za to policzek jakbym stoczyła walkę życia na ringu bokserskim- wielgachny i to właśnie jego ból jest nieco dokuczliwy i czuję,ze on ciągle rośnie (ten policzek) Oczywiście mam włączony augmentin+ deksak lub naproksen do wyboru. Zaraz idę się pokazać do kliniki , bo stomatolożka chciała żebym wpadła :)

Odnośnik do komentarza

Hej, też jestem po tym wspaniałym zabiegu dłutowania dolnej ósemki. Dziś trzecia doba. Sam zabieg miałam niezapowiedziany, tzn lekarka po zobaczenia rtg poddziadziała, że musi usunąć ją teraz, natychmiast czyli nie mogłam poczytać w internecie haha. Zabieg trwał godzinę, w połowie bolesny, jakiś jeden nerw, oczywiście stresujący, bo dużo się dzieje, dużo narzędzi i wysiłek lekarza bo bardzo trudno ząb ułożony w kości. Nacięcie, przecięcie zęba i ostatecznie wyrwanie, szycie. Jak trzymało jeszcze znieczulenie ból był taki uciskowy. I zaczęło puszczać znieczulenie, a akurat wracałąm autem, ledwo dojechałam wyjąc na cały głos, dosłownie, ból taki środka kości i wszystkiego, że mózg się lasował. Zanim kupiłam ketonal forte ból się rozbujał, nie pytajcie grrr Ketonal na szczęście zaczął działąć po pół h i tak go biorę co 10-12h do tego antybiotyki. Od drugiego dnia opuchlizna kolosalna, szczękościsk maksymalny-nawet palca nie wsadzę, problem z przełykaniem śliny, drętwienie języka, ogólne osłabienie. Leżę z lodem i czekam na jakąś poprawę. Wszystko da się przeżyć ale bywają dramatyczne momenty ;) Pozdrawiam wszystkich, którzy przez to przeszli i tych, których to czeka. Co nas nie zabije.... :)

Odnośnik do komentarza
Gość Galladriel1

Po zabiegu nie wolno biegać bo opuchlizna będzie większa. Mój chirurg zabronił mi po zbiegu głowę schylac, chodzic., miałam tylko siedzieć i spać prostopadle. Niestety kiedy podniosłam swoją 1.5roczna córkę poplynela mi krew z rany. Prawdopodobnie dlatego że przy wysiłku krew płynie pod większym ciśnieniem. Ja po usunięciu 8 dolnej spuchlam jak balon bo przy 2 małych dzieci nie da się siedzieć i nic nie robić. Po każdym płynnym posiłku musiałam delikatnie szałwia, dentoseptem lub solą fizjologiczna plukac ranę z resztek jedzenia.

Odnośnik do komentarza

Ja po usunięciu ósemek miałam totalny kosmos. Nie dość, że spuchnięta to jeszcze ropa zaczęła mi podchodzić i ból niesamowity, do tego gorączka! Lekarz, który mi usuwał zęba to mówił spokojnie tak ma być proszę czekać, przejdzie…. Ale bol nieustepował i koleżanka poleciła mi swojego lekarza dentyste Macieja Cichanowicza, który uratował mnie wtedy… wyczyścił rane, podał antybiotyk. Od razu poczułam ulge, od tego dnia chodze tylko do niego. Polecam każdemu, przyjmuje w Scandinavian Clinic w Krakowie.

Odnośnik do komentarza
Gość Andrzej Olsztyn

Witam
Jestem 2 dni po usunięciu 4 ósemek na raz w narkozie polecam taki zabieg ,raz i ma się z głowy , górnych nawet nie czuje ze względu na to ,że dolne przejęły cały ból , polecam zabieg w popołudniowych godzinach znieczulenie przechodziło jak kładłem się spać , obyło się bez dodatkowych tabletek przeciwbólowych , na drugi dzień z rana opuchlizna ,krwawienie do dwóch dni mi się utrzymywało . Mija 40 godzin od zabiegu dalej spuchnięty ,lekki ból całej szczęki , ból gardła , problemy z otwieraniem ust itp

Odnośnik do komentarza
Gość Jaaaaaaaaaaa

Z 10 lat temu miałam dłutowaną poziomo położoną ósemkę . Miałam szczękościsk i niewielką opuchluznę. Wtedy profilaktycznie wzięłam 1 ketonal. Wczoraj wydłutowałam drugą ósemkę i tragedia. Ledwo zeszłam z fotela ,już bolało okropnie. Jestem bardzo opuchnieta ,łącznie z ustami. Mam problem z przelykaniem śliny i cały czas biorę ketonal. Zupełnie inaczej przechodzę, a obie ósemki były tak samo położone.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...