Skocz do zawartości
Forum

Wrzodziejące zapalenie jelita grubego


Gość piszanka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marcin synergia

Witam, mój problem jest taki, że walczę z jelitem nadwrażliwym i mam w związku z tym częste biegunki, które zaskutkowały hemoroidami i ciągłymi zapaleniami odbytu. Na te zapalenia nie pomagaja zadne czopki a od hydrokortyzonu dostaje uczulenia:( Pomagają jedynie bardzo drogie czopki pentasa ktore bez refundacji kosztuja majątek a refundacja jest tylko dla osób z zdiagnozowanym zapaleniem jelit . I tu prośba dla tych nieszczesników którzy mają zdiagnozowana tą chorobę jestem zainteresowany zakupem paru opakowań penatsy 28szt w jakiejs rosadnej cenie 30 - 50zł gdyby ktoś mógł mi pomóc prosze o kontakt synergia.poland@gmail.com

Odnośnik do komentarza
Gość Grzegorz42

Witam,
Przeczytałem cały wątek tych historii , ponieważ właśnie zdjagnozowano u mnie wzjg. Podobno objęty jest nie duży odcinek przy ujściu. Czekam na kolonoskopię i wtedy zobaczymy co dalej. Dostałem oczywiście Asamax 2 x 500 na dzień w czopkach. Biorę go od 3 tyg. Na początku było OK , krwawienia ustąpiły , niby wszystko OK, jednak od kilku dni po Asamaxie mam zawroty głowy i nudności. Głowa jest jakby ociężała i generalnie jestem w "proszku" .
Czy ktoś z was miał podobne objawy?

Odnośnik do komentarza
Gość warzywniak

DominikaZiola---DominikaZiola---DominikaZiola lub ktos inny prosze
podaj namiary na zielarke z NS , zaczynam chorowac, 31l, zdiagnozowano CU, inne parametry krwi dobre-jadlem dobrze , duuuzo siedze taka praca, zero ruchu i chyba immunologiczny mi spadł????

Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia R

Witajcie.
Jestem Malgosia mam 34 lata Opowiem o mojej chorobie . Od 4 lat choruje przyjmowałam różne preparaty. Asamax biore caly czas 2x2 A gdy choroba wracała średnio co 3 miesiące pomimo ścisłej diety wlewy.czopki sterydy po których ból głowy był nie do zniesienia Itd. Wkońcu wylądowała w szpitalu z wagą 10 kg w dół . Normalnie ważne 60 kg...bez sił i średnio się już naprawdę czułam.
W tej chwili mija rok jak choroby nie ma zapytacie co to cud...nie cudów nie ma to zasługa zwykłego probiotyku który zaczęłam przyjmować po wizycie u lekarza który powiedział że od probiotyku należy zacząć....nazywa się sanprobi ibs takie biało zielone opakowanie biorę 3x1 tabletka i od roku żyje normalnie. Jem wszystko na co mam ochotę. Wypije piwko do grila i whisky z colą w piątkowy wieczór tak jak dziś...

Odnośnik do komentarza

Tak... Ja wlasnie nie mialam wyjscia... Lekarz mi powiedzial, ze albo sie decyduje... Albo za rok moze mnie nie byc.... Bylam niepelnoletnia a powiedzial prosto z mostu...
Ale napisalam to tylko poto zeby uswiadomic, ze zadne probiotyki nie pomoga....

Mi nawet PODWOJNA dawka leku biologicznego nie pomoglo... Infliximabu.... Pare serii...
Mialam WSZYSTKIE mozliwe leczenia... A nawet te niemozliwe... Bo wtedy leczenie biologiczne bylo tylko i wylacznie dla tych co maja crohna.... Ale udalo sie...

Bylam nawet u czarodziejow przykladajacych ręce... Itd...... Wszystko wszystko wszystko...

I MOWIE, ŻE TE WSZYSTKIE CUDA WIANKI TO BREDNIE !!!
KTORE MOGĄ TYLKO POGORSZYC WASZ STAN !!!
Ktorego potem lekarze moga nie byc w stanie odwrocic......

Odnośnik do komentarza

Moge podpowiedziec, zebys leczyla synka w CZD jest to najlepszy szpital w polsce. Ma naprawde najlepsza opieke.... I na bardzo wysokim poziomie... Zarowno lekarska jak i pielegniarska.... kiedys bardzo ciezko bylo sie tam dostac nie wiem jak teraz...
Jest to poczatek tej choroby...patrzac po lekach.... Ale tez bardzo mlody wiek....
Na pewno bardziej bedzie mu szkodzilo jesli nie bedzie bral tych lekow... Chociaz jest tez tak, ze stan pogarsza sie bezwzgledu na leki...
Jesli chcesz cos wiedziec pytaj
Mam duzo wiedse na ten temat z autopsji....

Odnośnik do komentarza

Hause...1
Mój Brat choruje na tą chorobę 7 rok, oczywiście leczył się różnymi lekami tymi które tu niekiedy wymienialiscie, jelito wygląda źle, zmiany są nieodwracalne, lekarz karze wyciąć całe jelito, poniewaź będzie z tego rak napewno, nie wiadomo tylko ile zostało czasu, chciałabym zapytać czy Pan miał usuwane jelito grube? Jak wygląda życie po takiej operacji ? Czy ktoś z was miał usunięte jelito grube w całości (dodam że odbyt jest niezainfekowany)

Odnośnik do komentarza

Ja jeste kobiete....
Z cala pewnoscia bedzie z tego rak..

Ja mialam operacje w wieku 17 i 11 miescy. Jeszcze w CZD sie udalo... chorowalam od 11 chyba roku zycia. Stwierdzono Pancolitis.
Lekarz powiedzial po operacji chyba.. ze za rok najprawdopodobniej bym juz nie zyla....

W moim przypadku byly dwie operacje pierwsza bez stomii totalna kolektomia i wytworzenie zbiornika j-pouch(wklep sobie w neta) bardzo trudna i dluga operacja... I potem tez ciezko.. tylko oczywiscie sie ta operacja nie udala... 3 miesiace do nastepnej operacji to bylo pieklo....
A druga to juz wylonienie ileostomii... Tak mam wyciete cale jelito grube nie ma innej mozliwosci na wyleczenie...

Teraz mam stomie. Mam 24 lata..
Stomie mam od... 6 lat juz...
Zycie bez jelita grubego i ze stomia jest cholernie ciezkie, zwlaszcza dla mlodej osoby... Nie ukrywam tego..
tylko jak Cie raz rak (o ile go przezyjesz) zaatakuje nawet wyleczony w 100 % moze dawac nawroty.. Oczywiscie, kurwiam na czym swiat stoi po stokroć, ale żyje...
Zajelo mi moze 5 lat zeby zrozumiec, ze dostalam drugą
Pogodzenia sie z tym jako tako...

Jakbys chcial wiedziec wiecej napisz wiadomosc prywatna. Moge troche poopowiadac, podpowiedziec, mozesz popytac mnie o rozne rzeczy..

Odnośnik do komentarza

moja córka choruje już 10 lat ale asamax nie może brać bo w osłonce ma składnik który nasila chorobę ,bierze salofalk 500 ,ale przeczytałam jak jeden chłopak wyleczył się pijąc codziennie babkę płesznik ma cudowne działanie tylko maja córka jest nie systematyczna może ktoś z was spróbuje i mu pomoże powodzenia

Odnośnik do komentarza
Gość Piotr1947

Na Colitis Ulcerosa zachorowałem w wieku 19 lat, obecnie mam 71 lat. Od kilkudziesięciu już lat nie mam objawów tej choroby. Postawienie wtedy właściwej diagnozy przez lekarzy trwało około 2-ch miesięcy, po wykonaniu szeregu badań. Właściwe leczenie dopiero się rozpoczęło w Klinice Chorób Wewnętrznych w Katowicach.
To tam podawano mi Encorton, Salazopirynę. Po Encortonie tyłem, oraz czułem silny ból żołądka. Krwawienia ustąpiły po ok. miesiącu zażywania głównie Salazopiryny, w ilości 6 do 7 razy dziennie po 2 tabletki, w równych odstępach czasu, od rana do wieczora. W miarę ustępowania krwawych stolców, dawkę Salazopiryny nieznacznie zmniejszałem. Objawem przedawkowania Salazopiryny było pojawienie się kilku wyprysków ropnych na plecach. Był to sygnał do zmniejszenia dawki. Po wypisaniu ze szpitala przez długi okres czasu (około 2-3 lat) stosowałem tylko Salazopirynę, piłem 250 ml przegotowanego gęstego siemienia lnianego, nie piłem mleka. Choroba ta kilka razy nawracała, jednak stosowałem wtedy dawkę 6x2tabletki Sulfasalazyny i ustępowała.
Pragnę zwrócić uwagę na przebywanie w pozycji siedzącej
przez długi okres czasu ( np. dłuższa podróż samolotem). Powodowało to u mnie pojawienie się w stolcu śluzu, a później szybko krwi w stolcu. Żeby zapobiec nawrotowi choroby zażywałem 2 lub 4 tabletki Salazopiryny przez 2 do 4 tygodni, obserwując stolec. Obecnie Salazopiryna została
zastąpiona lekiem o nazwie Sulfasalazin EN 500 wchłanianym w jelicie grubym. Do dnia dzisiejszego mam w domu zapas Sulfasalazin EN 500, na wypadek objawów tej przykrej choroby, z którą moim zdaniem można sobie poradzić.
Życzę sukcesów w walce z tą chorobą

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksander 85

Witam, zaznaczam, że ten wpis ma charakter tylko i wyłącznie informujący. Mam 33 lata, chciałbym się podzielić moja zmorą. W mojej rodzinie są choroby autoimmunologiczne. Łuszczyca z przerzutkami na stawy, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, sarkoizoda, hashimoto i moje wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Choruje i cierpiałem od 3 lat. Lecze się od połowy 2018, po pierwszej krwistej biegunce w lutym 2018 zdecydowałem się na kolonoskopie. Prawdopodobnie impulsem po uzgodnieniu z Panią doktor było rzucenie palenia papierosów po 16 latach po ok. 5-10 początkowo do 15-20 na końcu palenia. Leczenie zacząłem od antybiotyku (nie pamiętam) i probiotyku sanprobi po których poczułem znaczną poprawę po 1 miesiacu leczenia. Po badaniach histopatologicznych stwierdzających WZJG z dysplazją lekkiego stopnia, dostałem cortiment i asamax 500 4x2, oraz probiotyku vivomixx na 3 miesiące. Po ponownym badaniu jelita, stwierdzonej remisji i ogólnej poprawie, przestałem brać cortiment a asamax 500 biorę 3x2. Dorosłe życie jak i młodsze było obfite w spożywanie mocnego alkoholu. Podobno nie można pić przy tych lekach i stwierdzam, że po sporadycznym spożyciu (raz na 2-3 tyg.) powyżej 300ml 40% występuje mega kac z wymiotami trzymający do 14 pm. za każdym razem. Po 2 drinkach po 100ml z czymś (ja pije whisky z wodą mineralna) nie stwierdzam złego samopoczucia jeśli chodzi o kaca. Czasem palę zioło jednak mam wilcze napady głodu i jem duże ilości słodyczy. Jednak dzisiaj jest 20 październik i sporadycznie mam bóle pod lewym żebrem , które mylnie wcześniej oceniałem na żołądek. Teraz wiem, że prawdopodobnie to początek jelita grubego, który znowu zaczyna chorować. Dopijam drinka, idę spać a od jutra zaczynam znowu zdrowe jedzenie, bo szkoda ciąć flaka i srać do worka. Pozdrawiam i życzę Wam zdrowia.

Odnośnik do komentarza

Dieta GAPS I SCD ,to diety dzięki którym można pokonać chorobę,.Eliminacja,glutenu,węglowodanów złożonych ,cukru i laktozy to podstawa.Zapraszam do lektury.Informacje na temat tych diet można znaleźć online.Polecam.Nadmiar błonnika podrażnia jelito w w celu przypadkach i stań się pogarsza.Są utworzone blogi wyjaśniające te diety i ich skuteczność.Zyczę dużo zdrowia.

Odnośnik do komentarza

Ja już męczę się jakieś 2 miesiące po rzuceniu palenia.Choroba zawsze wraca wiem bo przez 8 lat choruje rzucałem i po dłuższym czasie bezsilności wracałem do palenia i jakoś się wyciszało.Po narodzinach drugiego syna powiedziałem sobie że mam dla kogo żyć i postanowiłem rzucić palenie na dobre.Juz po miesiącu to ścierwo wróciło łykam3×3asamaxu i nic nie pomaga ale powiedziałem sobie albo rak płuc albo jelita.wybralem jelita nie jem smażonego tłustego słodyczy nie pije mleka a to Guwno nie znika.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...