powiększone węzły chłonne, proszę o pomoc !

[Gość nicknieistotny]

Od października zeszłego roku zaczęły się wszystkie dolegliwości związane z węzłami chłonnymi (dokładnie po wyrwaniu ósemki dolnej PO PRAWEJ STRONIE) a węzły są powiększone po LEWEJ STRONIE szyi, więc myślę, że nie jest to przyczyną. Będąc przy temacie zębów, odwiedziłem dwóch stomatologów i wykluczyli te dolegliwości ze strony stomatologicznej.
A więc dalej.. morfologia na początku roku wyglądała tak, że podwyższone były : eozynofile (8.5), niedojrzałe granulocyty IG % (0,70) oraz gran. kwasochłonne (8).
Usg szyi wykazało : ślinianki przyuszne, podżuchwowe bez zmian. Tarczyca jednorodna. W szyi pojedyncze odczynowe w. chłonne, największe na wysokości kątów żuchwy 1.3cm po stronie lewej, 2.3 cm po stronie prawej.
Wizyta u laryngologa skończyła się jedynie przepisaniem płukanki na MIGDAŁKI (miałem problem z przełykaniem przez powiększenie jednego z nim) - problem zniknął.
Stwierdził, że węzły są normalne i tyle.
Byłem na dwóch wizytach u alergologa. Alergii nie mam ani na pokarmy ani na żadne inne rzeczy.
Do tego mam biały nalot na języku, którego nie mogę się pozbyć na stałe oraz towarzyszy temu tzw. język geograficzny (plamy na języku).
Wymaz z gardła : wyhodowane bakterie stanowią florę fizjologiczną.
Do tego wyczuwam węzeł chłonny z tyły głowy po lewej stronie, nie boli ale trochę ćmi mnie tył głowy.

Mam skierowanie do innej poradni laryngologicznej oraz hematologicznej.

CZY TO MOŻE BYĆ OD MIGDAŁKÓW ?
PROSZĘ O POMOC.

[Gość Nicknieistotny]

Proszę o pomoc !!!