Skocz do zawartości
Forum

Badanie bilansowe


Gość Mateusz3

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mateusz3

Jak powinno wyglądać badanie podczas bilansu? Czy takie badanie robi tylko lekarz, czy może też być pielęgniarka? Czy mogą kazać zdjąć majtki i dotykać te miejsca?

Muszę wiedzieć co może się dziać podczas bilansu i jakie badania są obowiązkowe a jakie mogę odmówić. Czy mogą robić te badania przy innych (np. kilka osób na raz)?

Odnośnik do komentarza

Na pewno nie może być kilka osób, ale wskazane by było ,żeby lekarz obejrzał też narządy płciowe, sprawdził czy nie masz np.stulejki, bo to największy problem, a wiele rodziców nie wie ,że to trzeba sprawdzić już małemu chłopcu, a na bilansach też nie są sprawdzani i potem są takie "kwiatki",że chłopcy w wieku 16-18 lat i później, piszą na forach...,ratunku ,ja chyba mam stulejkę.
Nie wstydź się ,wiadomo ,że to jest krępujące..., ale wstyd to kraść.

Jak odmówisz ,to myślę ,że nikt na siłę nie będzie Ci zaglądał w majtki, tylko żebyś później nie plul sobie w brodę.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość Mateusz3

Jak do tej pory to inaczej wyglądało. Brali do gabinetu po kilka osób i kazali od razu wszystkim się rozebrać bo nie chciało im się czekać.

Po co co kilka lat badać stulejke? Chyba jak nie miałem jej ostatnio to i teraz nie powinienem jej mieć.

Odnośnik do komentarza
Gość Mateusz3

Nawet jak im powiem że stulejke miałem już badaną, to i tak wymyślą sobie coś nowego związanego z dojrzewaniem.

Dlatego właśnie chce wiedzieć jak tak na prawdę powinny wyglądać wszystkie rzeczy związane z badaniem bilansowym. Najlepiej jakieś źródło jak powinna wyglądać procedura: ile osób może być jednocześnie w gabinecie, czy badania muszą być nago, czy jednak można być ubranym, jakie rzeczy należy zbadać i w jaki sposób.

Odnośnik do komentarza

Nie ma raczej procedury, a zalecenia, do których jedni się stosują ,drudzy nie, tak jak pisałam ,nie musisz się zgadzać i nie ma różnicy, czy powiesz, to i to jest zapisane tu i tu i proszę się do tego stosować, czy nie zgadzam się na takie i takie badanie.
Możesz też zażyczyć sobie badania osobno, tylko znając życie ,chociażby nawet były zapisane w rozporządzeniu dokładne procedury to i tak niektórzy lekarze by szli na łatwiznę, jak nikt by się nie sprzeciwił.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Badania bilansowe najpierw powinny być przeprowadzone przez pielęgniarkę szkolną - waga, wzrost, wzrok. To jest wpisywane na formularz, który powinien też wypełnić wychowawca klasy ( zaburzenia w zachowaniu, niepowodzenia szkolne, relacje z rówieśnikami itp) i rodzice. Dopiero potem z tym idzie się ostatecznie do pediatry i tam w obecności rodzica lekarz przeprowadza badanie m.in z oceną stopnia dojrzewania i narządów płciowych ( to powinno się odbyć za parawanem). Pamiętam, że tak było, gdy chodziłam z moimi dziećmi.

Odnośnik do komentarza

O co tutaj chodzi? U mnie zawsze wyglądało to inaczej. Były formularze (zawsze takie same). Wypełnili je rodzice i trzeba było potem zanieść to z powrotem do szkoły. Te kartki przepadały - po badaniach w szkole nie dostawałem ich z powrotem. Nie było więc też wizyty u pediatry. Ale u pediatry byłem kilka razy z innych powodów (na jakieś szczepienia albo jak byłem chory). Nie miałem wtedy żadnych szczególnych badań, a lekarka nic nie mówiła że powinienem przyjść na bilans ani nic w tym rodzaju. Chyba powinna coś powiedzieć skoro nigdy nie byłem u niej na bilansie odkąd chodzę do szkoły. W ogóle nie wiedziałem że bilans powinien być robiony u normalnego lekarza.

W każdym razie skoro tak, to w szkole nie będzie z mojej strony żadnego rozbierania. Będą mogli sobie mnie zważyć i zmierzyć, reszta wyłącznie u normalnego lekarza. Ciekawe jak zareagują.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...