Skocz do zawartości
Forum

Aputacja nogi po cukrzycy - powikłania - PILNE !


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry
Proszę radę doświadczonego chirurga/biegłego sądowego.
Mam taką sytuację, że po amputacji na wysokości podudzia prawej nogi z powodu tzw. stopy cukrzycowej" i stanu zapalnego z tym związanego, moja Matka została wypisana ze szpitala po zdjęciu szwów z opisem "stan dobry", po czym dzień później na środku zasklepienia rana się otworzyła na ok. 2 cm i zaczęła z rany sączyć się ropa oraz krew.
Dzień przed zdjęciem szwów było jeszcze krwawienie z rany pooperacyjnej, ale lekarz chirurg stwierdził ze to normalne.

Na dziś po wizycie u chirurga w poradni prywatnej zlecił on ponowne leczenie szpitalne, ponieważ ani wcześniej po częściowej amputacji części stopy 3 lata temu ani później nigdy rana pooperacyjna się nie zagoiła przy leczeniu zachowawczym [antybiotyki, opatrunki specjalne, maści etc.].

Dzisiaj Szpital ponownie nie chciał przyjąć Mamy, dopiero po zdecydowanej interwencji z mojej strony takie przyjęcie nastąpiło, obawiałem się bowiem tego że leczenie zachowawcze dopuści do dalszego nadłego postępu stanu zapalnego i tego nieobliczalne konsekwencje.

Lekarz zdecydował o przyjęciu i po obejrzeniu otwartej ropiejącej rany zdecydował że należy tej odcinek zszyć ponownie i założył dwa szwy bez wglądu w głąb ropiejącej rany.

Zabieg dokonano, a na moją interwencję że jest to błąd w sztuce wg. innego chirurga otrzymałem odpowiedz ze jest inaczej.

NA stanowczą odpowiedz na badanie crp wskazujące jak zaawansowany jest stan zapalny, otrzymałem odpowiedz odmowną, gdyż daniem chirurga stan zapalny jest, nieważne jak zaawansowany i rozległy.

Na jutro jest przepisany wypis z niezagojoną raną, ropnicą i nieznanym stopniu stanu zapalnego.

Jestem bliski złożenia pozwu przeciw Szpitalowi o naruszenie przepisów, gdyż pacjenta w taki stanie nie można wypisywać ze Szpitala. Czy to prawda ?

Czy mam rację w tej sytuacji ?

Z góry dziękuję za szybką odpowiedz.

monthly_2017_06/aputacja-nogi-po-cukrzycy-powiklania-pilne_4846.jpg

monthly_2017_06/aputacja-nogi-po-cukrzycy-powiklania-pilne_4847.jpg

Odnośnik do komentarza

Nie odpowiadają tu tacy specjaliści.
Na te pytania które zadajesz ,nie ma jednoznacznej odpowiedzi ,bo to są wszystko subiektywne decyzje lekarzy,
wiem ,że przy cukrzycy rany nie chcą się goić,być może noga powinna być ucięta wyżej ,ale być może cukrzyca jest już tak zaawansowana ,że też by rana się nie goiła,dlatego w tej sprawie powinieneś rozmawiać tylko z lekarzami w tym szpitalu.
Idź jutro do dyrektora szpitala,przedstaw sprawę,powiedz,że nie godzisz się na wypis,bo tu nie ma teraz czasu na pozwy,które wiemy jak długo trwają,jak nic nie wskórasz ,a w domu nie będzie ustępował stan zapalny,wtedy ponownie weźmiesz od lekarza skierowanie do szpitala.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedź i za rady.

Okazało się to niestety niepotrzebne, ponieważ w dniu dzisiejszym po kolejnych badaniach okazało się że znacznie pogorszyła się u Mamy niewydolność nerek :(

W poniedziałek po dokładniejszych badaniach okaże się jak bardzo się to posunęło, bo już wcześniej była. Domyślam się że stan jest poważny, skoro Ordynator wspomniał, iż prawdopodobnie zostanie przeniesiona na oddział, który zajmuje się tymi problemami :( Oby nie wynikało to z tego, że stan zapalny doszedł właśnie do nerek i nastąpią dalsze konsekwencje w/w.

Odnośnik do komentarza

"Zabieg dokonano, a na moją interwencję że jest to błąd w sztuce wg innego chirurga otrzymałem odpowiedz że jest inaczej."
Czy jesteś chirurgiem aby dokonywać takich ocen?
Rozumiem że jest Ci przykro z powodu choroby Mamy, jej cierpienia i własnej bezsilności. Rany w przebiegu cukrzycy goją się bardzo trudno, dobra wola ani najwyższe standardy leczenia nie są w stanie zapobiec podobnym powikłaniom. Możesz być z Mamą i towarzyszyć jej w tym cierpieniu, utrzymuj kontakt z personelem medycznym, wykazuj się uważnością i zainteresowaniem, ale odradzam Ci konfrontację, ponieważ ona w niczym nie pomoże Twojej Mamie. Jeśli chcesz się przewentylować, to poszukaj innych sposobów rozładowania napięcia. Najlepiej się pomódl w intencji Mamy, ukojenia dla niej, dla Ciebie i o wsparcie dla tych, którzy starają się pomagać najlepiej jak potrafią i jak mogą.

PSALM 91

Odnośnik do komentarza

W takich przypadkach rekomenduję wizytę u specjalisty w przychodni leczenia ran i pielęgnacji stóp. Pani A. Głuszczak pomogła w zagojeniu się rany mojej babci, a wyglądała jeszcze gorzej niż na fotografiach, które Pani wstawiła. W tej przychodni zostałam nauczona jak prawidłowo zmieniać opatrunek, aby rzeczywiście pomóc babci. Dowiedziałam się też, że część opatrunków jest refundowana!!!!!!!! Serdecznie polecam to miejsce.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...