Mocne stłuczenie palca u nogi - krwiak

[Gość GeorgeBeam]

Cześć. 5 dni temu stłukłem sobie dużego palca u nogi - urwało mi się ucho w siatce w której było trochę ciężkich gratów i owa siatka poleciała wprost na paznokieć. Bolało tragicznie - przez 2 dni przykładałem lód. Używam co rano okładów z Rivanolu i Altacetu.

Palec obecnie wygląda w ten sposób:
https://drive.google.com/open?id=0B3XV_11BHSNyZEd3Uzhwb1hQZDA https://drive.google.com/open?id=0B3XV_11BHSNydjFGb1VoTTdoYnM

Mam wrażenie że to wybrzuszenie robi się nieco miększe i minimalnie się pomniejsza - jest sens z tym iść do lekarza, czy poczekać i zejdzie samo po jakimś czasie? Oczywiście nie łudzę się że paznokieć zostanie na miejscu - zejdzie pewnie też - i to pewnie całkiem niedługo.

Poza tym palcem mogę normalnie ruszać, nie boli mnie przy zginaniu, jedynie czuję mocny dyskomfort kiedy stawiam nogę przez co kuleję.

[ka-wa]

Samo się wygoi,do lekarza to jedynie na ściągnięcie paznokcia mógłbyś iść.

[Gość GeorgeBeam]

Dzięki - tak myślałem - tylko mnie trochę to wybrzuszenie z krwią i ropą pewnie przeraziło - bo urosło od stłuczenia do całkiem dużych rozmiarów (jak na zdjęciu) i jest teraz problem z niektórymi butami

[ka-wa]

Pewnie nie powinno się przebijać,ale ja bym przebiła zdezynfekowaną igłą spirytusem i przyłożyła jałowy opatrunek.