co mi jest

[Gość start]

witam! mam 19 lat i od jakiegoś tygodnia dziwnie się czuję. Otóż ogarnia mnie dziwny niepokój, denerwuje się nie wiadomo czyM, często miałam uczucie włosów w gardle i ciężko mi było zebrać sline do polknięcia, oprocz tego suchość w ustach, mdłości, nudności, chociaż brzuch mnie nie boli i wyproznianir też jest ok. I na wewnętrznej stronie wargi mam jakąś wypuklosc już od prawie 3 tygodni, prawdopodobnie to torbiel. Wszystko to się pojawiło jak zaczęły się matury. Jestem człowiekiem bardzo lekliwym i nawet najdorbniejszymi rzeczami się denerwuje i jestem nieśmiała. Miałam kłopoty ze snem bo bałam się ze jak zasne to mi się coś stanie, teraz jednak śpię normalnie. Mam mniejszy apetyt przez to uczucie mdłości. Zaczęłam szukać objawów w Internecie i wpadłam w jeszcze większą panikę, że Dolega mi coś groźnego. Ciągle o tym myślę. Ktoś wie o co chodzi?

[Gość marioandi]

Czesc, witam w klubie!
To jest nerwica. Tylko i az. Twoj organizm byl wycienczony dlugotrwalym stresem i niestety przeszedl w tryb awaryjny.
Czas sie wziac za siebie i wrocic do zywych :)
Po pierwsze sen, od 22:00 minimum 8 godzin. Po drugie dieta lekkostrawa, eliminacja glutenu i laktozy. Po trzecie - spacer lub trucht, 30 minut dziennie, najlepiej na sloncu i z muzyka, ktora Cie relaksuje. Jak poczujesz sie zle - przyspiesz zamiast zwalniac, to zobaczysz, ze nic zlego sie nie stanie.
Wiem, ze i tak tego nie zastosujesz, jak niemal wszyscy na poczatku leczenia, ale... Nie ma na Twoja przypadlosc cudownych masci i lekow. Mozesz tez wydac jak ja dziesiatki tysiecy na lekarzy, suplementy i terapie :)
Zeby nerwica przeszla musisz zaczac akceptowac innych i siebie. To znaczy - wiecej kontaktow z ludzmi! Sporo problemow zaczyna sie w glowie... Wrzuc na luz i poczuj sie dobrze we wlasnym ciele i otoczeniu - inaczej bedziesz sie meczyla i z zycia zostanie Ci niewiele.