Przewlekle zmęczone oczy

[Gość aniuta]

przez ostatni miesiąc codziennie spędzam kilka godzin na rysowaniu schematów technologicznych i przekrojów maszyn (nie pytajcie, dlaczego) albo w autocadzie przed komputerem albo normalnie technicznie. przez to mam tak zmęczone oczy, żyłki widoczne na kilometr. chciałabym, żeby chociaż w 50% się wchłoneły. już nie pamętam, kiedy miałam białe białka :( nie bardzo znam się na kroplach a tyle tego jest, że się gubie. podpowiedźcie coś...

[Gość werona]

Wiesz co...visinu ci nie polecam, bo sa drogie. Najlepiej spytaj sie o polski odpowiednik. Nie daj sobie wcisnac drożyzny. :rip:
No i oczywiscie, zeby poczuc efekt, musisz dać oczom odpocząć ;/

[Gość aniuta]

idę w środę do okulisty na sprawdzenie. oczy przez weekend trochę odpoczęły i dodatkowo leczyłam je starazolinem (to coś w stylu visine ale tańsze a bardzo dobre - tak mi poleciła aptekarka). dzięki za odpowiedź

[Gość mojito]

ja mialam kiedys zel do oczu, znacznie lepiej sie sprawdzal niz krople:) no ale jak w przypadku kaazdej dolegliwosci, lepiej skonsultowac sie z lekarzem niz samemu eksperymentowac:)

[Gość gtuszi]

Najlepije na noc ogóreczki tak mówi moja babiczka:shy:

[Gość gtuszi]

jeśli masz kłopoty ze wzrokiem to polecam fajne tabl na bazie aronii-aronox,pomagają na pamięć , koncentracje i przede wszystkim na wzrok,brałam przez miesiąc regularni i widzę sporą różnice,tez siedzę przed komputerem pare godzin dziennie.

[Gość Mirriam]

Visin jest fajny, no może nie jest najtańszy ale u mnie sie sprawdza. Oklady z ogórka też są fajnym pomysłem, ale to rozwiązanie krótkoterminowe. faktycznie najlepsza jest wizyta u okulisty- w końcu tylko tam można dostać fachową poradę

[Gość gejsza19]

No widzicie jak to jest w tych aptekach jak pytam o krople na zmęczone oczy to od razu wciskają visine. Muszę spytać o te tańsze. Póki co to używam jeszcze żelu ze świetlikiem.

[Gość zarrakh]

świetlika używałam i jest fajny, ale raczej nie na zmęczone oczy tylko na podrażnione. na zmęczone faktycznie mi się sprawdził visine do zmęczonych oczu. według mnie warte swojej ceny, a tańszego odpowiednika nigdy nie szukałam. jeśli masz czas to prócz ogórka fajne są zimne okłady - najlepiej okularki żelowe :) albo okłady nasączone zaparzoną mocną gorzką czarną herbatą - oczywiście nie wrzątek, takie letnie, albo nawet chłodne :) ale to trzeba lubić i raczej robić nie mając w perspektywie wyjścia wieczorem, bo skóra może delikatnie się zabarwić - chwilowo, oczywiście, ale jednak :)

[Gość wafelek]

Ja ostatnio przeczytałam, że na oczy dobry jest szafran.
(http://www.cafemed.pl/zdrowie/szafran-dobry-na-oczy.html)
Pozdrawiam ;)

[Gość Halina56]

Jak miałam problemy z oczami pomógł mi wyciąg borówki z luteiną. W aptece kupiłam sobie pryzmin. Teraz już wszystko wróciło do normy. Wcześniej byłam nawet u okulisty, ale powiedział, że wszystko z oczami jest w porządku, tylko przy pracy na komputerze, bardzo osłabia się wzrok. Zalecił mi robienie krótkich przerw, ale tak sobie o tym pamiętałam. Borówka się sprawdziła.

[Gość Kruszyna]

Na godzinke powinna przypadac 5 minuta przerwa od komputera, najlepiej wstan od biurka i przejdz sie chwilke, moze wyjdz na swieze powietrze. Poza tym swietlik (kropelki) rowniez powinien pomoc :)

[Gość sawyer]

znam ten ból..moja praca wymaga ciągłego siedzenia przed komputerem, a zwykłe ćwiczenia wzroku i cogodzinne przerwy nie pomogą na zaczerwienione oczy, ja używam Blink intensive tears, kupuję je na szkla.com, nie wiem czy można je dostać w tradycyjnych aptekach, ale krople są genialne..oko od razu jest bardziej nawilżone i mniej zmęczone..no i nie masz tego uczucia piasku pod powiekami

[Gość yellow]

oj jak tyle czasu spędzasz na rysowaniu to wcale się nie dziwię, że Twoje oczy są tak bardzo zmęczone. Mnie dopadło coś innego tzn. dużo czasu spędzam przed komputerem i też to niezbyt dobrze wpływa na oczy. Ja używałam kropli ze świetlikiem. pomogły co nieco.
Ale się zastanawiam nad tym, czy nie kupić sobie takich płatków ogórkowych na oczy, może któraś was ich już używała??

[Gość burgund]

Wydaje mi się, że spokojnie można sobie kupić Strix. Specyfik występuje w dwóch wersjach, można go kupić zarówno w wersji w tabletkach jak i krople. Wydaje mi się, że to dość dobry i niedrogi lek, zresztą można go kupić w aptece bez recepty. Ja zazwyczaj zamawiam w e-lek.pl zresztą jak trzeba, to właśnie tam kupuje takie leki, bo mają bardzo atrakcyjne ceny. Moim zdaniem niezłe te krople, warto spróbować.

[Gość Joga]

Znam ten ból, ja też często mam podrażnione oczy po pracy przy komputerze. Kropli jest bardzo dużo, zwłaszcza we wspomnianej aptece. Nie sposób przetestować wszystkie, dlatego podaję ci dwie nazwy: Visine i Hylo-Parin. Ale najlepiej zerknij sobie na ich stronę i wpisz w wyszukiwarce "krople do oczu". Każdy lek jest tam fachowo opisany, więc sobie coś na pewno dobierzesz i nie przepłacisz.

[Gość Aretto]

aniuta napisał/a:
przez ostatni miesiąc codziennie spędzam kilka godzin na rysowaniu schematów technologicznych i przekrojów maszyn (nie pytajcie, dlaczego) albo w autocadzie przed komputerem albo normalnie technicznie. przez to mam tak zmęczone oczy, żyłki widoczne na kilometr. chciałabym, żeby chociaż w 50% się wchłoneły. już nie pamętam, kiedy miałam białe białka :( nie bardzo znam się na kroplach a tyle tego jest, że się gubie. podpowiedźcie coś...

Ja kupiłem za dychę Starazolin:
przekrwienie spojówek
pieczenie
nadmierne łzawienie
podrażnienie


Przy długim siedzeniu przed komputerem (mam pracę podobną do Twojej, więc znam ten ból! ) , zwłaszcza nadwyrężając wzrok, będziesz miała takie objawy. Ale to już wiesz sama najlepiej. Choroba cywilizacyjna ;)


Natomiast moi koledzy używają drogich Visine. To mi również polecali. Mówią, że dobze się sprawdza w pracy biurowej. Czyści oko, na którym w końcu osiadają różne, brudne sprawy :)

[Gość hyabak]

Ja mogę polecić krople hyabak. Robię teraz kampanię promocyjną tych kropli i muszę przyznać, że wyglądają obiecująco. Za 30 zł dostajemy opatentowaną buteleczkę z zawartością na 2 miesiące codziennego użytkowania. Do tego brak konserwantów.

warto odwiedzić stronę hyabak.pl i poczytać sobie.

[Gość aureola]

Teraz możecie sobie uzupełnić dietę o świeże borówki, sezon nie jest długi więc trzeba korzystać. Ja się zastanawiam, czy warto zainwestować w "płatki ogórkowe" nasączone różnymi substancjami kojącymi. Warto?

[Gość dobrana]

Myślę, ze najlepiej byłoby iść do okulisty i poprosić o poradę. Z własnego doświadczenia wiem, że te krople, które na mnie działają, niekoniecznie muszą działać na inne osoby. W niektórych przypadkach wystarczy przemycie oczu wyciągiem z rumianka - ulga pojawia się praktycznie od razu.

[Gość burgund]

No na pewno okulista jest dobrym rozwiązaniem, ale warto tez mieć w domu, pod ręką np. krople jałowe - czasem działają bardzo szybko, szczególnie, jeżeli ma się zmęczone oczy, pracuje się np. przy komputerze - wystarczy kilka kropli i od razu nieprzyjemne uczucie znika, a nasze oczy czują się lepiej.

[Gość skoubi]

uważa ze krople są ok, ja osobiscie uzywam starazolinu hydrobalance i te moge polecic bo dobrze nawilzaja

[Gość shuya]

poza kroplami są też inne preparaty na oczy np olimp luteina bio complex. jest nie drogi, i zażywa się po jednej tabletce dziennie. Poprawia kondycję oczu.

[Gość anielica]

Najlepiej skonsultuj się z okulistą on ci dobierze odpowiednie krople. Ja też kupowałam na własną rękę a potem miałam mega problemy ze wzrokiem bo jak się okazało powinnam dawno mieć operację. Żadna klinika nie chciała się jej podjąć ale trafiłam w końcu na Centrum Mikrochirurgii Oka Voight Medica. Mówię ci, jeżeli zależy ci na wzroku to czym prędzej śmigaj do okulisty.

[Gość malwina82]

A co to za problem miałaś? :) Nie wątpię, że klinika jest dobra ale... co ma wspólnego z kroplami? Zwykłe krople do oczu nawilżające mają podobny skład i nie robią "krzywdy". A jak miałaś problem z oczami to idzie się do okulisty a nie kupuje krople. Oczy to nie szczur do testowania.