Problem COMBO z opryszczką wargową?

[Eh,eh]

Dzień dobry

Od trzech lat borykam się z opryszczką górnej wargi -opuchlizna itd, trochę dłużej z problemem zatkanego nosa i podkrążonych oczu oraz bólu głowy/szyi.
Dwa lata temu zauważyłem , ze po stosowaniu leku z acyklowirem - wiadomo obrzęk wargi ustąpił.
Jednak największe moje zdziwienie wywołał fakt, że ww. specyfik spowodował, że pierwszy raz od X lat:
* nie miałem podkrążonych oczu, wstając rano nie towarzyszyło mi uczucie opuchniętych okolic oczu - nie wyglądałem jak zaspany przez pół dnia
* mogłem swobodnie oddychać przez nos -obrzęk błon śluzowych jamy nosowej jakby ustąpił
* wydzielina błon śluzowych zatok zaczęła "współpracować" i mogłem ją łatwiej odkrztusić, wysmarkać. Wcześniej była tak gęsta, że dosłownie czułem jak spływa po tylnej ścianie gardła nawet odkrztuszenie jej było trudne, bardziej przypominała klej- za żadne skarby świata nie chciała się oderwać/odkleić
Tak się złożyło że byłem w tym czasie u laryngologa (na kolejnej już wizycie - leczył mój zatkany nos preparatami wziewnymi na bazie kortykosterydów), podzieliłem się z Nim moimi spostrzeżeniami. Nie uwierzył w moje opowieści. Byłem z tym problemem również u dermatologa i alergologa - mój lekarz rodzinny kazał zbadać wszystko co się da. Po przerwaniu przyjmowania acyklowiru wszystko objawy powoli wracają- uczucie zatkanego nosa, podkrążone oczy, gęsta wydzielina
Przechodząc do sedna pytania: proszę o pomoc/ podpowiedź do jakiego lekarza specjalisty mam się udać po poradę. Chciałbym doprowadzić sprawę do końca i pozbyć się tych przypadłości.