Skocz do zawartości
Forum

Problemy z żołądkiem, osłabienie, zaburzenia wzroku.


Gość wojtek2222

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam 24 lata. Od zawsze byłem wysportowanym i zdrowym chłopakiem. Nie mam nadwagi ani nałogów. Od pewnego czasu zmagam się z dziwnymi objawami, których nie potrafi zdiagnozować żaden lekarz. Chciałbym prosić o pomoc w znalezieniu przyczyny moich problemów.

Jakies 3 lata temu zdiagnozowano u mnie zespol jelita drazliwego. Od wtedy częstotliwość moich wyproznien zwiekszyla sie od 3-6 razy. Czulem tez przelewanie w zoladku, czeste wzdecia. Moje ogolne samopoczucie jednak nie pogorszyło się. Oprocz czestszych wizyt w ubikacji i lekkich biegunek, nie odczuwalem zadnych dolegliwosci.

Okolo pol roku temu podczas treningow na silowni zaczalem odczuwac bolesne skurcze zoladka. Przeradzaly się one w silny bol, a nastepnie wodnista biegunke. Po biegunce przychodzilo oslabienie. Objawy jednak mijały w ciagu jednego dnia. Sytuacja powtorzyla się okolo 4 razy w przeciagu miesiaca, az do kolejnego pogorszenia. 0

Po raz kolejny zaczalem odczuwac skurcze zoladka trwajace okolo pol dnia. Dalej pojawila się wodnista biegunka. Calosc ogolnie przypominala objawy grypy zoladkowej, z tym ze bez wymiotow. Pozniej przyszlo oslabienie, ktore mimo uplywu czasu niestety nie przeszlo. Przez kolejne dni biegunka nie byla juz tak ostra, jednak zaczalem miec uczucie ogolnego rozbica, dreszcze, uczucie na przemian zimna i goraca, oraz co najbardziej mnie zdziwilo - pogorszenie wzroku !

Dreszcze wiecej nie pojawily się, jednak inne objawy zostaly i nie daja mi normalnie żyć. Są to:

- Pogorszenie ostrosci wzroku, męty przed oczami, blyski wokol swiatel, zwlaszcza w nocy.
- Uczucie wzdęcia zoladka, jakbym nosil caly czas balona w zoladku
- uczucie silnego pulsu w glowie i brzuchu. Nie jest on przyspieszony. Po prostu mocno odczuwalny.
- Ogolne oslabienie organizmu, brak checi i sil do czegokolwiek. Rozdraznienie, problemy z koncentracja, zly humor.
- W dalszym ciagu biegunki, raz z wiekszym nasileniem a raz mniejszym. Stolec sluzowy, bardzo klejacy i wpol rozwodniony.

Robilem okolo 5 badan krwi. W pierwszym wyszly lekkie niedobory elektrolitow. W ostatnim bardzo dokladnym badaniu wyszedl jedynie spory niedobor immonoglobuliny A. Reszta wynikow idealna.
- Badanie moczu - w normie
- USG zoladka - w normie
- gastroskopia - refluks zoladka (zdziwila mnie bardzo ta diagnoza, poniewaz nie mam zadnych objawow refluksu)
- rutynowe badanie przez neurologa - w normie
- Cukier, tsh, brak anemii - wszystko w normie
Czekam na badanie kalu na pasozyty.

Czy w jakikolwiek logiczny sposób można polaczyc zaburzenia wzroku, oraz zoladka ? Skad u mnie ten odczuwalny puls i straszne oslabienie ? Wszystkie te zaburzenia pojawily sie u mnie doslownie w ciagu tygodnia, niszczac przy okazji moje checi do zycia. Z tego tez powodu lacze je ze soba w jedna calosc. Poki co jestem daleki od diagnozowania wszelkiego rodzaju nerwicy oraz zaburzen psychicznych.

Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Moja dieta wyglada normalnie, bo chyba tak najprosciej to okreslic. Staram odzywiac sie zdrowo i uwazac na to co jem. Nie jem chipsow, slodyczy, produktow "z paczki". Moim jedynym grzechem jest dawniej czeste jedzenie na miescie, jednak zazwyczaj wybieralem cos lepszego niz kebab. Od 2 miesiecy nie pije alkoholu, ani kawy. Od kiedy zaczely sie moje dolegliwosci nie biore zadnych suplementów.

Odnośnik do komentarza

Nie chcę straszyć, ale wielu lekarzy pomija możliwość nowotworu w młodym wieku! Można zrobić badanie krwi na kilka markerów. Mąż miał opisywane przez Pana problemy ze wzrokiem, był w szpitalu, dali mu kropelki i zaczął diagnostykę w kierunku boreliozy. Pojawiły się dolegliwości żołądkowe z uczuciem dziwnego wypełnienia. Zaczął robić kolonoskopię i gastroskopię. Wyniki ogólnej morfologii były całkiem dobre. Po trzech miesiącach od rozpoczęcia szczegółowych badań zmarł. Ostateczna diagnoza: Rak naciekowy żołądka :(

Odnośnik do komentarza

bierzesz jakieś leki na to jelito drażliwe? Polecam duspatalin retard, mi pomogło. Wczesniej czułam jakbym była bardzo spięta, do tego dziwne mdłości. Najpierw lekarze mowili ze to refluks brałam chyba 3 różne leki i żaden ani troche nie pomógł a nawet zaszkodził bo zaczęły się problemy z trawieniem już całkiem. Pozniej dostałam duspatalin retard na nadwrażliwe jelito po jakims czasie objawy ustąpiły nie czuje już ucisku i pełności w brzuchu. U mnie też objawy pojawiły się w przeciągu tygodnia. Powodem było jakieś zatrucie którego niedoleczyłam. Kolonoskopia to badanie inwazyjne ja bym sobie nie dała zrobić, tak jak i gastroskopii (wiem ze to nie boli, ale ludzie różnych rzeczy się boją ;) )

Odnośnik do komentarza

Jedyny lek, który do tej pory brałem na jelito wrazliwe to xifaxan polaczony z probiotykami. Niewiele mi pomagał. ale wtedy jeszcze nie mialem objawów gorszego samopoczucia, jedynie biegunki. Od kiedy zaczalem sie gorzej czuc lekarz dal mi antybiotyk na zoladek, ale tez nie pomogl.

Odnośnik do komentarza

~wojtek2222
Jedyny lek, który do tej pory brałem na jelito wrazliwe to xifaxan polaczony z probiotykami. Niewiele mi pomagał. ale wtedy jeszcze nie mialem objawów gorszego samopoczucia, jedynie biegunki. Od kiedy zaczalem sie gorzej czuc lekarz dal mi antybiotyk na zoladek, ale tez nie pomogl.

Mowie ci zapytaj lekarza o inny lek na jelito drażliwe. Duspatalin jest drogi ale pomaga bardzo jest jeszcze jeden na d ale nazwy nie pamietam

Odnośnik do komentarza

Umnie prawdopodobnie wszystko zaczelo sie od zatrucia pokarmowego bo wczescniej bylam zdrowa i nie mialam nigdy zadnych problemow. Zaczelo sie od mocnego bólu brzucha w nocy i biegunki. Pozniej w ciagu tygodnia pojawilo sie oslabienie bardzo duze. Nie tyle co problemy ze wzrokiem co zawroty glowy i takie uczucie jakbym miala zemdlec. Wyrownalam elektrolity ale pozostał mi ucisk w brzuchu do ktorego doszly mdlosci. Najpierw leczono mnie na refluks nie wiem skad ten pomysl bo jak dla mnie objawy kompletnie nie padowaly. Później dostałam lek na jelito drazliwe i po miesiacu a nawet chyba wczesniej poczulam zupełna roznice. Teraz staram sie jesc zdrowo duzo warzyw owocow. Malo gazowanych napoji i smazonego. Oraz biore suplementy z witaminami. Jest okej. A i jeszcze pamietam jefen lek Iberogast ziolowy bez recepty bralam na poczatku gdy czulam pelnosc w brzuchu.

Odnośnik do komentarza

Od gastrologa dostalem skierowanie na kolonoskopie. Podejrzewa celiakie, choć nie jest to pewne. Dostalem tez lek na refluks i na zoladek. Zobaczymy czy odczuje jakas poprawe.
Po wizycie u okulisty okazalo sie, ze mam spora wade wzroku (astygmatyzm). Dostalem okulary dzieki ktorym wzrok odrazu mi sie poprawił. Pani doktor powiedziala ze rozblyski wokol swiatel i mety tez moga brac się z tej wady. Na pytanie w jaki sposob wzrok mogl mi sie popsuc w ciagu miesiaca, stwierdzila ze mlody wzrok ma zdolnosc adaptacji. Moglem mieć wadę juz wczesniej, jednak moj wzrok sie przyzwyczail i nie odczuwalem jej. Podczas kiedy zaczalem chorowac ta wada natychmiast wyszla. Oprocz tego badanie dna oka, cisnienia itp. Wszystko wporzadku. Uspokoila mnie troche ta wizyta, Pani doktor powiedziala ze jesli kupie okulary to wzrokiem nie mam sie martwic.

Dziekuję za wszystkie odpowiedzi w tym temacie.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość majkeloo

Kolego,

Wszystko się zgadza w stosunku do tego co ja przeżywałem, a leczyli mnie na wszystko.

Laboratorium FELIX w Warszawie, wysyłka materiału kurierem i badanie pod kątem wszystkich pasożytów jakie proponują. No ewentualnie bez owsików jak 4 litery Cie nie swędzą.

U mnie zdiagnozowano G.Lamblia. Tydzień i po problemie. Żeby było śmiesznie sam zrobiłem u nich te badania pomimo tego, że w sanepidzie również sam próbowałem wykrywać lamblie 3x i za każdym razem czysty.

Generalnie wszystkie syfy tj. pasożyty i bakterie sobie zrób z kału w tym. c.difficle, e.coli, ss i inne- nie zaszkodzi.
Możesz po kolei.

Ja przez tych jeleni 2 lata chodziłem jakbym był kimś innym niż jestem, totalnym wrakiem etc. i to właśnie przez nich mam teraz komplikacje w postaci infekcji candida (podobnie jak u Ciebie immunoglobuliny IgG i IgA poniżej normy) oraz zapalenia hashimoto.

Te ścierwa którymi możemy się zarazić deregulują cały organizm i system obronny. Jak trwa to zbyt długo to tak jak w moim przypadku prawdopodobnie będę całe swoje życie, które stosunkowo niedawno zacząłem bujał się z kilkoma uprzykrzającymi problemami bo np. hashimoto się nie leczy, bo nie wiedzą jak...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...