Skocz do zawartości
Forum

RE: Anoreksja. Śmierć na raty.


Gość Elza

Rekomendowane odpowiedzi

Prawdziwa tragedia,nie tylko tych kobiet....ale ich rodzin,przyjaciół.Moim zdaniem to porażka całego otoczenia takiej dziewczyny,a sama anorexia to już tylko owoc tego że nikt niezauważył jej wołania niekoniecznie o pomoc...ale moze o miłość,moze o akceptację,może o więcej zainteresowania.Gonią wszyscy za kaską,za wakacjami w tropikach,popisami przed sąsiadami a ich córki umierają na ich oczach,choć ich oczy otwierają się ostatnie:o
Odnośnik do komentarza
Anorektyczki, podobnie jak bulimiczki, cierpia i nikt kto tego nie przezył nie jest w stanie ich zrozumiec, chocby nie wiem jak sie starał. One calkowicie inaczej pojmuja rzeczywstosc,nie mówiac juz o samej sobie...
Te choroby wyniszczaja je NAJPIERW psychicznie, potem, stopniowo, fizycznie. Nie nawidza siebie, chce umrzeć, a otoczenie dostrzega to zazwyczaj za pozno. Nawet po "wyleczeniu" choroba siedzi w Tobie, w kazdej chwili moze wrócic.
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...