Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem

[kindziu]

Fakt nie jest żle z tymi wynikami ale poziom eozynofili podany jest w % ogólnej liczby granulocytów a masz ich poziom obniżony.Ja bym nie panikował bo np jakiś stres albo uraz mógł wpłynąć na ten wynik, skoro CRP masz w normie.Trochę podwyższone enzymy wątrobowe też mogą wskazywać na jakiś uraz-stłuczenie albo jakieś naderwanie mięśnia(ale tylko sobie gdybam).

[Gość Szczepan90]

No się stresowałem w chuj po tym kontakcie z ta dziwą. Wmawiałem sobie HIV a mam minusa. Potem te objawy Candidowe i dopiero psycha działa.

Lekarz gada że ta wątroba to przez to że mnie ta wenerolog truła lekami.

2 miesiące na przeciwgrzybiczych tabletkach itp, potem jakiś antybiotyk, wcześniej 2 opakowania czyli 6 tabletek Azycyny brałem, coś tam jeszcze a zaraz po kontakcie Agumentin, bo jakoś się dziwnie czułem i własnie nie wiem czy od tego się nie zaczęło, ale raczej nie bo to na pewno po kontakcie z nią. No i jak to lekarzowi powiedziałem, to on powiedział że to na 99% od leków. Powiedział mi że mam to odstawić w pizdu bo jestem przeleczony i dał mi ten Oxycort.

Powiedz mi czosnek mam brać ? Bo 4 dni się fajnie czułem, a tera biorę dalej i jak kiedyś tak sobie.

Mleko pije od 2 dni to trochę z tymi tabletkami czosnku się gryzie, bo wczoraj miałem lekką srakę a dziś mnie trochę żołądek boli, ale leciutko. Jak odstawie czosnek to kupić ten cynk mówisz ?

I w sumie ci powiem że oprócz tego nie myje wacka niczym oprócz Rivanolu. Robie to co wyżej, wczoraj tylko raz psikłem Oxycortem, ale od 2 dni widzę że jest jakby w połowie czerwony i lekko naskórek schodzi. No ale jest foliowy w chuj. Co mi poradzisz ??

[kindziu]

Słuchaj jak dajesz oxycort to na bank kasujesz bakterie możliwe że te patologiczne ale naturalną florę też.O ile pamietam to ten rivanol działa ściągająco i od niego może ta "folia" na fiucie ale jak ci sie łuszczy tzn. że odpada obumarły naskórek czyli regeneruje się.Ból żołądka po czosnku może być jak masz jakieś nadżerki(ale dzisiaj prawie wszyscy je mają) to wtedy podczas jedzenia najlepiej a nie z mlekiem bo one wzmaga kwasy żołądkowe.Cynk jest ważny dla odporności ale również do produkcji testosteronu tylko trzeba uważać bo syntetyczny zajebiaszczo obciąża nery.Ja bym się skupił na probiotykach.

[Gość MiloS]

Ja już od tygodnia smaruje znowu maścią clotrimazolum i widać poprawę, o wiele mniej tych czerwonych nitek... i ogólne zaczerwienienie znika, na żołędziu po bokach już nie mam zaczerwienienia ale cały czas jest na samym środku mniejsze ale jest, gdzie niegadzie widać pod skórą takie malutki czerwone kropki i właśnie w tych miejscach po zwodzie mam te grudki pod skórą, ale też wydaję mi się że ilość tych grudek pod skórą jest mniej, dzisiaj idę do urologa zobaczymy co mi powie.
Przypominam że nadal stosuję dietę bez słodyczy i cukrów, jem normalne obiady a nie pizze z marketu, jem czosnek i tabletki na wzmocnienie, nadal uważam że te czerwone kropki pod skórą to popękane naczyńka ;) (po prostu fizycznie nie oszczędzałem ptaka) :D

[Gość wisnia992]

Kupilem oxycort, ale coś czuję, że nic nie da, może to po prostu pamięć skóry po infekcji ;))) Te popękane nacznka , to stan zapalny, i jak widzisz, niektórym chłopakom poznikały .

[Gość MiloS]

No ja dzisiaj rano postanowiłem (małego) wybudzić ze śpiączki :P muszę powiedzieć że dzisiaj ładnie to wyglądało po zwodzie, zaczerwienienie praktycznie było niewidoczne i tak samo z grudkami pod skóra prawie były niewidoczne :) nie wiem czy to sprawka clortimazolum czy diety ale oby tak dalej...

[Gość Szczepan90]

No a ja walę tylko Rivanol na małego i k***a nie wiem co jest grane zaczął mi schodzić naskórek.

Wieczorem wczoraj posypałem małego biotykiem i rano jak się budze patrze na niego a tam taka jakby maź jak przy grzybicy a to cały naskórek schodzi. Poszedłem to zmyć, trochę sciągałem skórę, ale jeszcze całe nie zeszło. Teraz widze jakie ja mam plamy czerwone na nim.

J****m na niego płyn do higieny intymnej, żeby odbudowac florę i k****a piekło mnie że wytrzymać nie szło, nawet czasami przy szczaniu piecze, no ale naskórka nie ma. Tydzien albo dwa cierpienia teraz, aż się naskórek odbuduje. Posmarował bym to Pimafucortem albo czym, ale wiem że będzie piekło w c**j :D

[Gość MiloS]

Ja bym się u was wstrzymał z tym sypaniem biotykiem bo widzę niezłe cyrki po tym są :P Ja myję rano i wieczorem kobiecym płynem do higieny intymnej który odbudowuję PH i smaruje 3 razy dziennie tym clortimazolem, zobaczę co będzie po odstawieniu smarowania, no i powstrzymuję się z pieszczeniem wacka :D raz na 2-3 tygodnie :P za dwie godziny idę do urologa zobaczymy co mi powie, nadal czuję mały dyskomfort w kroczu, lekkie kłucie i palenie, idę się wypytać o tą nadal pozytywną chlamedie w klasie IgG i o to czy mogę mieć przewlekłe zapalenie prostaty tak jak mi to powiedział poprzedni urolog, oczywiście wspomnę o tym zaczerwienieniu i tych grudkach pod skóra... Zobaczymy.

[Gość Dżejkopf]

Szczepan nie naku..j rivanolu tyle plus probiotyku.
Jeżeli chodzi o sprawdzenie czy to bakteria taka, siaka ,owaka sprawdzcie czy np po oddaniu szczocha po godzinie po odchyleniu ujscia cewy macieją wilgotna, jeśli tak to bakteria na 100 procent. Tam powinno być sucho.
Odniosę się do wpisu kolegi który twierdzi że fecalis występuje naturalnie w naszym organizmie, oczywiście ale nie w cewie, tyczy się to również gronkowców i innych bakterii.
Pamiętajcie że paciorkowce robią dobre srodowisko dla innych bakterii, dlatego u mnie raz wyszedł gronko póżniej fecalis. A gronko już nie ma.
Teraz ważna rzecz czy ktoś z was zauważył np jakieś przebarwienie na grzybku pod skórą koloru siniaka?
Czy ktoś z was przez ten okres miał problem ze stawami np w paluszkach.?
A czy ktoś z was używał może tribiotyku -tego bez recepty w saszetkach? Jakieś wyniki?

[Gość Szczepan90]

~Dżejkopf

Szczepan nie naku..j rivanolu tyle plus probiotyku.
Jeżeli chodzi o sprawdzenie czy to bakteria taka, siaka ,owaka sprawdzcie czy np po oddaniu szczocha po godzinie po odchyleniu ujscia cewy macieją wilgotna, jeśli tak to bakteria na 100 procent. Tam powinno być sucho.
Odniosę się do wpisu kolegi który twierdzi że fecalis występuje naturalnie w naszym organizmie, oczywiście ale nie w cewie, tyczy się to również gronkowców i innych bakterii.
Pamiętajcie że paciorkowce robią dobre srodowisko dla innych bakterii, dlatego u mnie raz wyszedł gronko póżniej fecalis. A gronko już nie ma.
Teraz ważna rzecz czy ktoś z was zauważył np jakieś przebarwienie na grzybku pod skórą koloru siniaka?
Czy ktoś z was przez ten okres miał problem ze stawami np w paluszkach.?
A czy ktoś z was używał może tribiotyku -tego bez recepty w saszetkach? Jakieś wyniki?

To co mam kurwa robić ? Rivanol nie, Oxycort nie, po maściach takich jak Pimafucort to dopiero mam cyrki. Wcześniej po Rivanolu i Oxycorcie minęło mi i miałem 2 tyg spokój, teraz coś zrobiłem nie tak i schodzi naskórek. Jak schodzi to wyjdzie nowy.

[Gość Szczepan90]

~MiloS

Ja bym się u was wstrzymał z tym sypaniem biotykiem bo widzę niezłe cyrki po tym są :P Ja myję rano i wieczorem kobiecym płynem do higieny intymnej który odbudowuję PH i smaruje 3 razy dziennie tym clortimazolem, zobaczę co będzie po odstawieniu smarowania, no i powstrzymuję się z pieszczeniem wacka :D raz na 2-3 tygodnie :P za dwie godziny idę do urologa zobaczymy co mi powie, nadal czuję mały dyskomfort w kroczu, lekkie kłucie i palenie, idę się wypytać o tą nadal pozytywną chlamedie w klasie IgG i o to czy mogę mieć przewlekłe zapalenie prostaty tak jak mi to powiedział poprzedni urolog, oczywiście wspomnę o tym zaczerwienieniu i tych grudkach pod skóra... Zobaczymy.

Bardzo mądre naprawdę :D
Tu myje wacka na odbudowe flory, a clotrogównem który działa przeciwgrzybiczo to wszystko wybija i komulując nic nie działa, bo nie ma prawa :D

[Gość Dżejkopf]

Szczepan jak schodzi to nowy też będzie zainfekowany, to nie kwiat i nie nowa łodyga.
Proponuję nie dotykać małego przez min4 dni w ogóle.
Nie patrzeć nie myć nie smarować nie pryskać.
Wiem wiem będzie piekło i smierdziało ale jak już po 4 dniach będziesz to bierz wymaz i leć do labo.
Staraj się natomiast utrzymać jako i krocze w nienagannej czystości.
Jestem pewien ze wtedy hodowla coś ujawni.
Bierz wówczas też wymaz z cewy.
Musicie wiedzie ze jak co dziennie pryskacie ,myjecie i jeszcze raz pryskacie to jak coś w ogóle wyhodować jak
tam jest niemal sterylnie.

[Gość MiloS]

~Szczepan90

Bardzo mądre naprawdę :D
Tu myje wacka na odbudowe flory, a clotrogównem który działa przeciwgrzybiczo to wszystko wybija i komulując nic nie działa, bo nie ma prawa :D

A tam miałem już wcześniej kupiony ten płyn do higieny intymnej a że teraz zrobiłem sobie kuracje clortimazolem to nadal myję tym płynem bo tylko taki mam ;) czymś muszę przecież wacka myć :D przez ten tydzień nie skupiałem się na odbudowie flory tylko na ewentualnym wybiciu grzybów.

Dżejkopf właśnie teraz jak się myłem zauważyłem taki jakby siniaki nie wiem grube żyły pod skórą na żołędziu ledwo co widoczne w tych miejscach właśnie skóra się fałduję po zwodzie.

[Gość zaczytany]

rivanol nie jest zalecany bo wysusza, clotrimazolum hamuje rozwój choroby nie leczy!!! płyny do higieny intymnej mogą uczulać sprawdź skład niewiele się różnią ....no może nazwą .Paciorkowiec ,gronkowiec to moje przypuszczenia ewentualnie alergia biorąc pod uwagę tą całą chemię wokół nas .Po zmianie diety i stosowaniu leków na grzybice, nie ma szans żeby się pojawiła .Zrobić wymaz antybiogram mykologie i działać. Sprawdzić zęby wymaz z gardła i posiew no i partnerkę!!!!Wszystkie zmiany na żołędziu mają konsekwencje w przedwczesnym wytrysku z powodu nadwrażliwości a to boli bardziej niż czerwony fiut!!!!Co doradzam? olej fiuta na tydzień zrób posiew a może wszystkie domowe sposoby okażą się bezużyteczne .Zamiast cieszyć się życiem i bzykaniem marnujemy życie na leczenie...masakra!!!

[Gość MiloS]

Ok byłem u urologa, przepisał mi urungal na grzybicę, pokazałem zdjęcie z telefonu bo aktualnie u mnie nie widać prawie tego zaczerwienienia po tym przeleceniu clortimazolem którym smaruję od tygodnia, miałem robione usg prostaty i jąder, na prostacie mam jakieś małe zwapnienia po przebytym zapaleniu, na jądrach mam powiększone żyły powrózka nasiennego, więc od tego może czasami łupać mnie w kroczu, mam nosić bardziej ciaśniejsze gatki ;) ogólnie powiedział że nie ma tak intensywnie myśleć o tym bo jeszcze sobie bardziej zaszkodzę. Zlecił mi zrobienie badań DNA, posiewu z nasienia na tą moją chlame czy jest aktywna czy nie i wymaz z cewki na chlamedioze, ureaplasma, mykoplazma.
Więc mój portfel trochę schudnie.

[Gość zaczytany]

czyli standard orungal to mocny lek przeciw grzybiczny,tylko problem jak to nie grzybica ,no ale zapobiegawczo ci dał dla świętego spokoju.Pozytywne nastawienie jak to mówią lekarze ..."to podstawa" ,dobrze że jakieś badania dał może coś wyjdzie.Ale czy trafne zobaczymy....

[Gość Szczepan90]

A skąd ty się znawco pojawiłeś ? Nikt nie wie czy to grzybica czy nie. Pierdol.. tez o tym Rivanolu a jako jedyny z Oxycortem mi pomógł. Te wszystkie Clotogówna, Pimafucorty, leki przeciwgrzybicze tylko mi pogarszały sprawę.

Od kilku dni brałem czosnek w tabletkach, moczyłem małego w rivanolu i zaczął schodzić mi naskórek. Brałem też probiotyk i chyba zaczyna się coś dziać dobrego lub złego. Dziś się czuje strasznie zjebanie. Nie wiem czemu, ale co chwile jakbym miał nie dobory magnezu jak go wpierdalam. Drganie mięsnia dziś mi się pojawiło pod lewym okiem, lekkie jakby bóle w klatce, i żołądek dziś jakoś się dziwnie zachowuje. Bóle, gulgotanie, lekkie sraki i gazy :D

Albo coś zjebałem, albo ten schodzący naskórek to nie od Rivanolu, a od pro biotyków bo może mi wraca flora bakteryjna.

Gadasz wymaz z gardła. Miałem robiony z antybiogramem i wyjebałem 100 zł nie potrzebnie bo nic nie wyszło. W przyszłym tyg idę do wenerloga i zrobię sobie badania weneryczne i ten posiew/wymaz z cewki. Za pewne i tak nic nie wyjdzie, i będę dalej w czarnej dupie.

Ale coś czuje że te badania DNA Milosa nam sporo wyjaśnią :D

[Gość MiloS]

~Szczepan90

Ale coś czuje że te badania DNA Milosa nam sporo wyjaśnią :D

O jeny czepiasz się :P chodzi o wykrywanie DNA metodą Real Time-PCR :P w celu wykrycia DNA tego mikroorganizmu.

[Gość Szczepan90]

To nie czepianie się, tylko ty czytać ze zrozumieniem nie umiesz najwidoczniej. Pisze że pewnie nam dużo wyjaśnią, bo sporo osób ma ten sam problem.

[Gość MiloS]

~Szczepan90

To nie czepianie się, tylko ty czytać ze zrozumieniem nie umiesz najwidoczniej. Pisze że pewnie nam dużo wyjaśnią, bo sporo osób ma ten sam problem.

Bo zmęczony i ogłupiały jestem dzisiaj :/ w sobotę mam egzaminy, i cały czas zapier.... masakra, w pon kupie ten antybiotyk i zacznę jeść, mam 7 dni smacznie go zajadać później 21 dni przerwy i znowu 7 dni/ właśnie teraz nie wiem czy w czasie tej 3 tygodniowej przerwy alko też mam odstawić, nie piję już tak od pierwszego stycznia ale znajomi wyciągają mnie na imprezę jakoś w lutym i będzie ciężko się powstrzymać...

[Gość Szczepan90]

Jak się bierze leki, antybiotyki to się nie pije alko. No chyba że chcesz wykitować to pij do woli. Chcesz być zdrowy czy nie ? Imprezy to nie wszystko.

[Gość Szczepan90]

Tak siedzę, przeglądam neta i przypomniało mi się ;))

Jest pewien lek o którym każdy tutaj chyba zapomniał. Wezmę przez kilka dni zobaczymy. Coś czuje że to pomoże, skoro już leki przeciwgrzybicze nie pomagają, a na badań wyszło co dawałem stronę wcześniej, jak napisał kindziu to stan zapalny w organizmie. Wszystko składa się w jedną całość. Na razie nie powiem, o jaki chodzi. Przetestuje na sobie przez tydzień, ewentualnie dwa.

[Gość MiloS]

~Szczepan90

Tak siedzę, przeglądam neta i przypomniało mi się ;))

Jest pewien lek o którym każdy tutaj chyba zapomniał. Wezmę przez kilka dni zobaczymy. Coś czuje że to pomoże, skoro już leki przeciwgrzybicze nie pomagają, a na badań wyszło co dawałem stronę wcześniej, jak napisał kindziu to stan zapalny w organizmie. Wszystko składa się w jedną całość. Na razie nie powiem, o jaki chodzi. Przetestuje na sobie przez tydzień, ewentualnie dwa.

To jak przetestujesz daj znać :) muszę wam powiedzieć że byłem właśnie się myć i mój wacek wyglądał fantastycznie :P skóra była tak gładka że można by było na łyżwach się po nim ślizgać, zero gródek pod skórą, zero zaczerwienienia no po prostu jak by to peja zaśpiewał " lanca twoja sprzętowa jest pierwszej czystości" Takiego ptaka u siebie nie widziałem już z 2 lata, wiadomo clortimazol nie leczy do końca ale dieta i smarowanie coś chyba jednak daję. Boję się żeby po tym antybiotyku się nie pogorszyło... Chciałbym żeby diagnoza była trafiona... w każdym razie dzisiaj będę zasypiać z wielkim uśmiechem na twarzy że zobaczyłem (małego) w tak dobrej kondycji :P

[Gość chroniczny]

Wszystkie te teksty na temat ptakow, trzeba zebrac i kiedys opublikowac. Tyle uczuc i emocji :D

[Gość Marian 13]

PANOWIE PROSZĘ O UWAGĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Teraz opiszę maść którą dostałem na początku od pewnego wenerologa, pierwszy mój stan był opłakany bo tak jak wy stosowałem clotrimazol który tylko pogorszył sprawę, i milon innych maści do tego które pogaraszają stan zapalny.

Mi ta maść pomaga wacek wygląda po nim o niebo lepiej , ale warunek jest też że musicie dać odpocząć swojemu pindolowi żadgego trzepania gruchy i grzania panienek. Skóra musi się regenrować z występującego przekrwienia.

Spróbujcie sobie maść Corftineff , stosuje się ją przy uszkodzeniach śluzówki oka , mi najbardziej pomaga więc polecam ciekawe jakie efekty da u was.