Skocz do zawartości
Forum

Czerwona twarz


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Mam 18lat i mój problem polega na tym, że mam "czerwoną twarz", nie wiem czy jest to nadciśnienie czy cera naczynkowa. Problem pojawił się jakieś 2lata temu kiedy sparzyło mnie słońce po twarzy i właśnie od tego czasu tak mam, problem pojawia się zazwyczaj po południu (godz, 13:00 - 14:00), rano natomiast jak wstaje mam normalną opalenizne na twarzy i nie ma nic czerwonego. 1mies. temu byłem u dermatologa i przedstawił swój problem który przepisał mi tabletki + krem NIVEROSIN (dzis właśnie się skończły tabletki) problem do tego jest taki, że jak posmarują twarz kremem robi się ona momentalnie czerwona i nie schodzi z niej aż do rana. Z drugiej strony myślę, że mam nadciśnienie gdyż moje ciśnienie wynosi przeważnie 130/90 i gdy tylko zacznę biegać/siłownia/piłka nożna/wachania temperatury momentalnie robię się czerwony. Chciałbym jeszcze nadmienić, że nie palę papierosów a alkohol spożywam tylko okazyjnie.

Odnośnik do komentarza

Tzn. tak może źle opisałem trochę. Po tym kremie twarz robi się czerwona ale nie cała tylko bardzo blisko nosa (policzki) ale nie całe i czoło i jest ono nasilone tak przez 2-3h ale potem słabnie aż do rana. Dziś rano jak wstałem zauważyłem taką rzecz, że jakby od nosa po policzki miałem takie "skrzydła" dokładnie takie coś jak na tym zdjęciu tylko nie tak bardzo widoczne.

http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2010/05/treat-08-01x.jpg

Odnośnik do komentarza

Na podstawie Twojego opisu mogę stwierdzić, że masz cerę naczyniową. Ten rodzaj cery źle reaguje na wiele czynników, takich jak: zmiany temperatury, gorące i ostre potrawy, nieodpowiednia pielęgnacja oraz promieniowanie UV. W związku z tym, że cera naczynkowa może być podłożem do rozwoju trądziku różowatego - wyżej wymienionych czynników należałoby unikać. W pierwszej fazie trądziku różowatego charakterystyczne jest występowanie rumienia w środkowej części twarzy.

Proponowałabym ponownie udać się do dermatologa, gdyż kosmetyki przez niego przepisane powinny łagodzić objawy skórne, takie jak zaczerwienienie. Być może w składzie kremu zawarty jest składnik, którego skóra dobrze nie toleruje - stąd też objaw w postaci nasilonego rumienia.

Odnośnik do komentarza

Wizytę mam umówioną na 12.04. Ale znając poprzednie wizyty to powie tak "To nic nie szkodzi ,bo to ma tak działać i z czasem będzie lepiej..." Jak chodziłem z trądzikiem to tak samo było wtedy zacząłem pić drożdże i nie ma praktycznie już nic. A jakie by panie poleciła maści/tabletki na zniwelowanie tego czerwonego efektu ?

Odnośnik do komentarza

AdameK780
Wizytę mam umówioną na 12.04. Ale znając poprzednie wizyty to powie tak "To nic nie szkodzi ,bo to ma tak działać i z czasem będzie lepiej..." Jak chodziłem z trądzikiem to tak samo było wtedy zacząłem pić drożdże i nie ma praktycznie już nic. A jakie by panie poleciła maści/tabletki na zniwelowanie tego czerwonego efektu ?

Kosmetyki zawierające w składzie substancje, takie jak: miłorząb japoński, witaminę C, flawonoidy, arnikę oraz kwas azelainowy - będą miały wpływ na redukcję zaczerwienienia skóry.

Bardzo dobre efekty można również uzyskać dzięki zabiegom medycyny estetycznym, takim jak peelingi chemiczne oraz laseroterapia. Peelingi chemiczne do cery naczynkowej zawierają z reguły wysokie stężenie kwasu azelainowego. Substancja ta poprawia kondycję skóry oraz zmniejsza zaczerwienienie.

Dobrze by było również zrezygnować z ekspozycji na promieniowanie UV :) - promieniowanie może nasilić rumień, a nawet spowodować jego utrwalenie.

Odnośnik do komentarza

[quote="Mam krem NIVEROSIN ale tak jak napisałem gdy się nim posmaruje mam momentalnie jeszcze bardziej czerwoną twarz. A z tymi warstwami na skóry to jak uszkodziłem to już nieodwracalnie ? [/quote]

Deszczowa Piosenka
Z tym to różnie bywa. Co do kremu to jesli Twoja twarz tak reaguje to moim zdanem jest to reakcja alergiczna i powinieneś to odstawić

reakcja alergiczna? sama stosuje niverosin w kremie i nie miałam nigdy takich problemów, może po prostu Twój problem ze skórą jest poważniejszy;) poza tym niverosin jest przebadany dermatologicznie;)

Odnośnik do komentarza

[quote="Mam krem NIVEROSIN ale tak jak napisałem gdy się nim posmaruje mam momentalnie jeszcze bardziej czerwoną twarz. A z tymi warstwami na skóry to jak uszkodziłem to już nieodwracalnie ? [/quote]

Deszczowa Piosenka
Z tym to różnie bywa. Co do kremu to jesli Twoja twarz tak reaguje to moim zdanem jest to reakcja alergiczna i powinieneś to odstawić

reakcja alergiczna? sama stosuje niverosin w kremie i nie miałam nigdy takich problemów, może po prostu Twój problem ze skórą jest poważniejszy;) poza tym niverosin jest przebadany dermatologicznie;)

Odnośnik do komentarza

U mnie to nie alergia, ja od zawsze mam cerę naczynkową i pajączki. Nie tylko na twarzy, dlatego ostatnio oprócz kremu do cery naczynkowej zaczęłam też stosować tabletki niverosin. Czytałam pozytywne opinie i mam nadzieję, że niebawem sama je u siebie zauważę ?

Odnośnik do komentarza

Niverosin biorę prawie od roku oraz trochę żałuję, że nie odkryłam tabletek wcześniej. Tabletki pomagają mi na problem z naczynkami na całym ciele. Na twarzy mniej się rumienię, szczególnie zimą kiedy miałam problem z czerwoną cerą. Nie pojawiaja mi sie również nowe peknięte naczynka na nogach. Tabletki nie pomagają na naczynka, które już pękły, niestety ale mam tutaj świadomość, że żadne tabletki nie pomogą, tylko laser (na który stopniowo się nastawiam). Cena jest przystępna. Dodam, że trzeba byc jednak cierpliwym, u mnie efekty nie pojawily się od razu ale po pewnym czasie brania tabletek. No i mam wrażenie, ze tabletki ogólnie wzmacniają organizm.

Odnośnik do komentarza

Do cery naczynkowej polecam kosmetyki avene, świetny jest tonik z woda termalna (różowa butelka), generalnie cała ta seria z woda termalna jest super do tego typu cery.  Polecam tez bardzo piankę do cery naczynkowej i wrażliwej z pharmaceris, super uspokaja buzie i jest wydajna :))

Z kosmetyków pielęgnacyjnych na podium znajduje się u mnie krem do twarzy Niverosin. Stosuję codziennie od prawie roku, nie bedę zmieniała bo wczesniej przetestowałam wiele innych kosmetyków do twarzy, również tych z o wiele wyższej półki oraz żaden z nich tak dobrze się do mojej cery nie sprawdzil. Niektóre kremy kosztowały prawie 10 razy wiecej niż wspomniany niverosin a wcale tak dobrze na moją cerę nie wpływały. Krem uspokaja naczynka oraz sprawia, ze skora jest o wiele mniej czerwona. 

Odnośnik do komentarza

Też mi przypasował niverosin, ale w tabletkach. Tabletki biorę regularnie od prawie roku i mogę polecić. Sama jestem z nich bardzo zadowolona. Zaczełam brac z powodu pekających naczynek, które pękały mi nie tylko na twarzy ale równiez i na nogach (szczególnie na łydkach). Dzialanie widać po jakimś czasie, faktycznie trzeba tutaj cierpliwości ale jest i to dobre. Nie zauwazyłam aby tabletki pomogły na pęknięte naczynka, ale za to nie pojawiają mi się nowe. Nawet w zimie, kiedy miałam z tym największy problem. Wydajność dobra, opakowanie wystarcza mi na miesiąc. Cena rewelacja, kosztują grosze a pozbyłam sie dzieki nim sporego problemu. Polecam również krem z tej samej serii, ten stosuję na twarz o wiele krócej niz same tabletki ale rownież widzę ewidentną zmianę na plus.
A jesli chodzi o naczynka, które już pękły - no cóż, pewnie będę musiała zastanowić się nad wybraniem się na usuwanie naczynek laserem.

Odnośnik do komentarza
W dniu 31.07.2020 o 07:20, Gość Almika napisał:

Niverosin biorę prawie od roku oraz trochę żałuję, że nie odkryłam tabletek wcześniej. Tabletki pomagają mi na problem z naczynkami na całym ciele. Na twarzy mniej się rumienię, szczególnie zimą kiedy miałam problem z czerwoną cerą. Nie pojawiaja mi sie również nowe peknięte naczynka na nogach. Tabletki nie pomagają na naczynka, które już pękły, niestety ale mam tutaj świadomość, że żadne tabletki nie pomogą, tylko laser (na który stopniowo się nastawiam). Cena jest przystępna. Dodam, że trzeba byc jednak cierpliwym, u mnie efekty nie pojawily się od razu ale po pewnym czasie brania tabletek. No i mam wrażenie, ze tabletki ogólnie wzmacniają organizm.

Jestem po 4 laserach i jest zdecydowanie gorzej niż lepiej. Masakra.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...