Skocz do zawartości
Forum

Co zrobić, aby włosy zaczęły rosnąć?


Gość Anullkaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam dość poważny problem. Otóż od jakiś 3 lub ponad 3 lat nie rosną mi włosy :( Stosowałam wiele szamponów,odżywek,tabletki Skrzyp Polny,maseczki,Olejek Rycynowy,Wax. Nic nie pomagało nie wiem dlaczego... Używam suszarki i prostownicy (Nie umiem się bez niej obejść bo mam siano na głowie i źle włosy wygladaja). Nie podcinam już nawet końcówek bo wiem że włosy i tak mi nie urosną wieć boję się już tego robić... Proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza

Odpowiedź jest bardzo prosta :) Nie rosną Ci włosy, ponieważ się kruszą! A kruszą się przez to że są wysyszone i je palisz prostownica i suszarką. Tez miałam keidyś ten problem. Odstawiłam obie rzeczy i silnie je regeneruje oraz nawilżam. Włosy spinam w koczki lub warkocz żeby jakoś wyglądały. No i teraz jest już poprawa , włosy rosną błyszczące i zdrowe :) Tylko podcinam je co jakiś czas w domu( końcówki- chociaż nie nawidzę tego, ale wkońcu musze powycinać ze zniszczone włosy, a nie chce radykalnie ściąć całych). Tak więc już znasz odpowiedź. Powinną odstawić te obie zeczy i sponać włosy. Oto recepta na nowe zdrowe włosy:
- przed myciem włosów roszczesz je ( żeby się nie plątały podczas mycia)
- myj skóre głowy delikatnie ją masując ( pobudzając w ten sposów krążenie krwi na głowie i tym samym pobudzajsz cebulki do działania- rośnięcia), a resztę włosów nie myj, bo piana sama po nich spłynie, nie obciążając ich.
- po umyciu nie trzyj ich, tylko owiń od razu w ręcznik, żeby woda sama się wchłonęła w materiał.
- gdy zdejmiesz ręcznik delikatnie rozczochraj włosy żeby nie były takie poplątane i daj włosom samoistnie wyschnąć
- po wyschnięciu włosów dopiero wtedy je rozczesz ( nie można czesać mokrych włosó, ponieważ wtedy się najbardziej niszczy struktura delikatnego włosa.

To proces mycia. Najlepiej jeszcze po każdym umyciu szmponem nałóż odżywkę na włosy wilgotne- najpierw zawiń w ręcznik zeby z nich nie ciakło, potem daj odżywkę a potem daj na nie czepek foliowy a na to ręcznik, albo sam ręcznik i pochodź tak z pół godzinki, potem zmyj i postępuj jak wyżej napisałam.

Raz w tygodniu użyj maski regenerującej.
Dwa razy olejej włosy na całą noc( daje to najlepsze efekty) olejkiem kokosowym np z dabur vatika, albo oliwą z oliwek , albo innymi ( na necie masz mnóstwo inf. o tym).
Pamiętaj zeby po każdym zabiegu np, nakładania odżywki, maseczki, olejku masować chwilę głowę, zeby składniki lepiej wchłonęły.

Kup sobię szczotkę z naturalnego włosia ( to najbezpieczniejsza szczotka, która jest łagodna dla włosa).

No i kup sobie jakiś suplement włosy, zeby wzmocnić cebulki też od wewnątrz ;) Np. humavit, belissa, vitapil ( jest tego mnótstwo)

Daj czas włosom. To długi proces, ale po nim włosy odzyskają piękność i zdrowie.

Pamiętaj też, jak już będziesz musiała żeby używać balsamów czy serum przed każdym zabiegiem stylizacyjnym ( suszarka, prostownica, lokówka), żeby otulić nimi włos i uchronić przed gorącem.

Odnośnik do komentarza

Zdarza się tak, że włosy rosną do określonego momentu i dalej już "nie chcą". Wynika to z krótszej fazy anagenowej włosa czyli fazy najdłuższej w całym cyklu wzrostu włosa. Może być tak, że Twoje włosy maja właśnie taki czas wzrostu a nie dłuższy i dlatego nie możesz ich zapuścić. Jednak należy to zbadać aby mieć pewność że nić patologicznego się jednak z włosem nie dzieje. Może w organizmie pojawić się jakaś przyczyna, która fazę najlepszej świetności włosa skraca, powodując jego szybsze przejście w fazę spoczynku i wypadania (telogenową).

Odnośnik do komentarza

tez bym ci odradzil suszenia i prostowania. Moja znajoma jakies 4 lata wstecz baaardzo zniszczyla sobie wlosy przez rozjasnianie. Rozjasniala sama w domu na drugi dzien poszla do fryzjera,tez jej rozjasnial ona glupia na 3 dzien znowu rozjasniala i wlosy jej sie spalily, wypadaly garsciami, byly takie jakby z gumy. Byla zalamana. Przez te 4 lata nic z nimi nie robila zero farbowania, prostowania, suszenia tylko ostra jazda z odzywkami i roznymi suplementami .Dzisiaj ma wlosy blyszczace i do bioder. Zamiast sie cieszyc to teraz wymysla ze ma za rzadkie ;) ahh te baby ... ;)

Odnośnik do komentarza

Ja również suszę i prostuję włosy, a rosną mi jak szalone. Ciężko stwierdzić, co może ci pomóc, bo nie wszystkim pomaga to samo. Każdy włos jest inny. Najlepiej jeśli będziesz regularnie zmieniać szampony i obserwować jak po każdym z nich zachowują się troje włosy. W ten sposób w końcu znajdziesz ten, który je zreperuje ;) To mozolna praca, ale skuteczna.

Odnośnik do komentarza
Gość Kornelia19

Z tego co pamiętam WAX używają kobiety po chemioterapii, sama go stosowałam po odstawieniu prostownicy i suszarki, bo jak już wcześniej wspomniano to one mogą być przyczyną. Jednakże gdyby nic nie pomogło, to może warto skorzystać z transplantacji włosów z zabiegiem PRP? Taki zabieg oferuje między innymi firma Meditravel.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...