Pranie marynarek

[Gość Achaa]

Jak pierzecie swoje marynarki, żakiety? Ręcznie, w pralce czy dajecie do pralni?

[Gość Komercha]

u mnie to zalezy z czego są wykonane, jak z baweły to piorę normanie w pralce a potem suszę rozłożone na suszarce ( nie przewieszone tylko rozłożone na płaskim) jak mam jakiś inny materiał to zazwyczaj zanosze do pralini.

[dadaaria]

jak mam brudna np zachlapalam zarciem itp to piore w pralce na najdelikatniejszy cykl a jak tylko przeprac odswiezyc bo chodzilam socilam sie itp to w misce z ciepla woda i plyn typu perwol, woolite itd

[Złośliwa]

ja prawie wszystkie żakiety oddaje do pralnii bo trochę sie boję pracać ich w pralce

[Deszczowa Piosenka]

patrzę na metkę, tam są takie znaczki i one mówią jakie są zlecenia producenta.

[Gość Achaa]

wiem, że na metce jest czy można prać w pralce czy ręcznie, ale boję się, że w pralce się zniszczy

[Deanerys]

z czego masz zrobioną tą marynarkę albo żakiet?

[Gość Achaa]

dzianina bawełniana, bawełna, ale ma poduszki na ramionach i się jeszcze pokręcą :P jak to często bywa

[Halszkaa]

to spóbuj uprać to w rekach i wysuszyć albo na wieszaku albo rozłożone na prosto.

[Gość Meeria]

a nie możesz odpiąć poduszek? Albo ich odpróć i potem znowu przyszyć

[Gość Achaa]

a po co mam odpruwać poduszki? :D w ogóle rozwaliłabym sobie tą marynarkę, bo są pod taką podszeweczką :)))

[Gość kortes]

Hmm... co tutaj dużo mówić - to się oddaje do pralni, a nie załatwia na własną rękę. Marynarka jest bardzo wrażliwa, łatwo możecie ją zniszczyć i to naprawdę nie będzie w żadnym przypadku dobre rozwiązanie.

[Gość alejandra00]

Ja swój żakiet damski oddaje do pralni chemicznej. Nie ma co oszczędzać. W każdej galerii są pralnie więc nie ma problemu z dostępnością. Jeśli chodzi o cenę to różnie-zależy od miasta