Jak dbać o higienę paznokci?

[Gość el-pazuur]

Mam taki problem, bo zawsze pod paznokciami zbiera mi sie brud. Nie wiem czemu inne dziewczyny maja czyste paznokcie pdo spodem ja wystarczy godzina i mi sie zbiera. Tylko dlaczego? oczywiscie czyszcze je regularnie ale co robic gdy zobacze go np bedac na uczelni? slyszam ze trzeba czyscic szczoteczka bo np pilnikiem podwaza sie paznokcia i jeszcze bardziej tam brud zachodzi. Macie jakies sprawdzone pomysly na higiene paznokci?

[Kaja]

nie podwazaj tylko wlasnie albo szczoteczka albo mocz rece w olejku na skore dloni i na paznokcie niestety pod nimi czesto sie brudzi ja sie zawsze podrapie po twarzy i zbieram puder :)

[Lady in Red]

ja np czyszczę na uczleni karta do bankomatu, albo skladam kartkę papieru i rogiem czyszczę. Ale zazwyczaj mam pilnik do paznokci...

[dzika nutria]

a ja myje po prostu, taka czynnosc ktorej wiele osob niestety nie robi. nie mam zamiaru sobie wydlubywac brudu spod paznokci siedzac gdzies wsrod ludzi

[Deanerys]

najlepsze na czyszczenie paznokci jest pranie ręczne. Naprawdę, wypróbowałam:)

[Roodzynka]

mi sie zawsze zbeira bo gryzlam gleboko paznokcie i teraz od gleboka mi sie podwyzszaja no ale co zrobic, wyskubac brudek albo umyc :)

[pink elephant]

ja tez niestety tak mam :(

[Deszczowa Piosenka]

z tym praniem to racja... ale przeciez codziennie nie mogę robić prania. Codziennie to czyszczę ale szczoteczką albo pilnikiem.

[Roodzynka]

od prania i proszku, w ogole od chemii paznokcie miekna i sa podatne na zlamania

[zerka]

Swego czasu miałam tak zniszczone paznokcie, że patrzeć na nie nie mogłam. Później udało się je doprowadzić do normalności zwyczajną odżywką od new nails. Zrobiłam to kosztem 10 zeta. Przynajmniej wiem, że o paznokcie trzeba dbać i jak trudno jest im przywrócić normalny wygląd.

[Gość Sztejku]

Ja jako facet nie specjalnie powinienem się wypowiadać ale mam taki problem, pracuję w zakładzie w którym zajmuję się obróbką metalowych pierścieni do silników lotniczych, tam jest znienawidzona przeze mnie maszyna zwana docieraczką płytową, i na niej stosuje się mieszankę specjalnej pasty ściernej wymieszanej z olejem maszynowym, i, w konsekwencji ścierania materiału, puł metalowy z brązu/żeliwa/stali. Taka mieszanka czy tefo chcę czy nie wchodzi pod paznokcie i nie zależnie od tego czy zaschnie czy nie to domyć to jest prawdziwym utrapieniem. Mydło, sodka, cytryna, rozpuszcalnik do paznokci co ukradłem lokatorce nic nie dają, chyba że szoruję to dziadostwo przez około dwa dni, czyli jak w piątek zacznę to dopiero około 90% syfu sie pozbędę w niedzielę wieczorem i od nowa, o zmianie pracy nie ma mowy, a robienie w rękawiczkach jest fizycznie nie możliwe, gumowe nie wytrzymują a materiałowe wiadomo... To jest już mój akt desperacji, mam 21 lat a ręce wyglądają jak bym drógie tyle w kopalni robił, a do kosmetyczki trochę ciężko by mi było pójść... Prosz o pomoc, za odpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Gość preKamila]

Podczas normalnych prac ciężko jest utrzymać odpowiednią czystość. Pilniczek to akurat najlepsza opcja na "zabieg" wieczorny. Pranie również polecam dobrze się sprawdza. Może po prostu najlepiej myć częściej ręce z wykorzystaniem mydła.

[Gość Latini]

Odżywki, maseczki, kąpiele, nawilżanie. Jak paznokcie są mocno zabrudzone, czyszczę je delikatnie wacikami lub szczoteczką. Chodziłam na manicure/pedicure do szkoły policealnej i wszystkie triki mam wypróbowane, zdecydowanie polecam czyszczenie naturalnymi środkami i nawilżanie np olejem kokosowym.

[aga_a]

~Sztejku

Ja jako facet nie specjalnie powinienem się wypowiadać ale mam taki problem, pracuję w zakładzie w którym zajmuję się obróbką metalowych pierścieni do silników lotniczych, tam jest znienawidzona przeze mnie maszyna zwana docieraczką płytową, i na niej stosuje się mieszankę specjalnej pasty ściernej wymieszanej z olejem maszynowym, i, w konsekwencji ścierania materiału, puł metalowy z brązu/żeliwa/stali. Taka mieszanka czy tefo chcę czy nie wchodzi pod paznokcie i nie zależnie od tego czy zaschnie czy nie to domyć to jest prawdziwym utrapieniem. Mydło, sodka, cytryna, rozpuszcalnik do paznokci co ukradłem lokatorce nic nie dają, chyba że szoruję to dziadostwo przez około dwa dni, czyli jak w piątek zacznę to dopiero około 90% syfu sie pozbędę w niedzielę wieczorem i od nowa, o zmianie pracy nie ma mowy, a robienie w rękawiczkach jest fizycznie nie możliwe, gumowe nie wytrzymują a materiałowe wiadomo... To jest już mój akt desperacji, mam 21 lat a ręce wyglądają jak bym drógie tyle w kopalni robił, a do kosmetyczki trochę ciężko by mi było pójść... Prosz o pomoc, za odpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam.

Pastę bhp próbowałeś? Mojemu facetowi każę robić peeling, i na noc codziennie daję mu trochę mojego kremu do rąk. Kupuję też taki środek do czyszczenia, ale na amazonie (włoskim). Zmywa wszystko, tłuszcz, brud, a do tego nie jest żrący i można też stosować do prania (mój luby to nawet felgi wyczyścił ze smaru).

[Gość AdamusTT]

Od czasu do czasu nawet facet powinien skorzystać z profesjonalnie wykonanego peelingu w gabinecie kosmetycznym, gdzie zadbają o kształt płytki i nawilżenie skóry oraz wzmocnienie preparatami odżywczymi. Polecam gabinet Proderma w Poznaniu. Jakość usług na najwyższym poziomie, fachowe podejście i spełnienie oczekiwać klienta. Miła obsługa w czystych i wyposażonych gabinetach. Odrobinę przyjemności dla faceta:)

[Gość Karla28]

Ja wysłałam mojego faceta też do Prodermy i wrócił bardzo zadowolony, oprócz paznokci zrobił sobie tez usunięcie znamienia na policzku. Ocenił bardzo wysoko profesjonalne podejście i wysokie kompetencje medyczne personelu, opisywał mi też, że pracują z wykorzystaniem świetnego sprzętu. Muszę sama skorzystać bo też mam ochotę na poprawę mojego wizerunku.

[Gość JolkaBP]

Ja mam problem z paznokciami typu "obgryzanie skórek" brzydko to wygląda i nieestetycznie. Wiele razy próbowałam zwalczyć ten okropny nawyk. W końcu po przeczytaniu opinii o Prodermie w Poznaniu, tak zachwalanej, postanowiłam zasięgnąć porad i skorzystać z usług. Po pierwszej wizycie byłam pod wrażeniem podejścia bardzo miłej pani, uprzejmej, która jako fachowiec dała mi kilka świetnych, praktycznych rad. Na kolejnych wizytach ustalone wspólnie zabiegi pielęgnujące i regenerujące paznokcie przyniosły oczekiwane przeze mnie rezultaty. Faktycznie jestem bardzo zachwycona efektami zabiegów, po 2 tygodniach moje płytki paznokci i dłonie wyglądają bardzo estetycznie. Szczerze polecam ten gabinet.

[pieknyolek]

Warto wybiegać się co jakiś czas do poradnia podologiczna Warszawa

[Gość Eliza4]

Ja dbam z pomocą mo’s beauty shop, gdzie kupuję rzeczy potrzebne do wykonywania hybryd. Szczerze polecam, bo ładnie zrobione paznokcie to podstawa eleganckiego wyglądu kobiety.

[Gość Weronika]

Po hybrydzie miałam mega osłabione paznokcie, były miękkie jak papier i wyglądały marnie. Musiałam zainwestować w serum Biotebala, żeby je wzmacniać każdego dnia. Od kilku tygodni nie maluję paznokci lakierami, mam naturalne i długie. Najważniejsze, że znowu są twarde i zdrowe. 

[Olkarr]

Najwidoczniej źle ściągałaś hybrydy, bo gdybyś usuwała je bezinwazyjnie to na pewno nie uszkodziłyby one płytki.

[Gość Eliza]

Sięgnęłam po serum biotebala z ciekawości, głównie ze względu na jego nawilżające działanie. Moim zdaniem to bardzo ciekawy produkt, wart uwagi. Dla mnie okazał się dobrze dobranym do potrzeb rozwiązaniem. Wzmocnił na tyle paznokcie, że naprawdę przestały się łamać. 

[Gość ala933]

Z własnego doswiadczenia mogę polecić odżywkę Eveline Diament. Dostalam od kolezanki i od czasu pierwszej kuracji jestem jej calkowicie wierna. Po raz pierwszy mam tak zdrowe i mocne paznokcie! Zero złamań czy rozdwojenia paznokci!