Jakie ubrania zamaskują niedoskonałości sylwetki?

[Gość Aleeeksandraaa]

Cześć dziewczyny, chciałabym Was prosić o radę. Mam problem z dobraniem ubrań do mojej dziwnej sylwetki. Załączę zdjęcia, ale najpierw krótki opis jak to wygląda i czego nie lubię najbardziej.
Wzrost 163, waga 54,5 - wymiary biodra 91cm, talia 64~cm, piersi 91cm.
Po pierwsze jestem niewysoka i dość nieproporcjonalna. Mam figurę przypominającą klepsydrę z tym, że mam króciutka talię, ale mimo tego mam duże wcięcie. Nie trudno się domyślić, że na krótkiej talii nieładnie gromadzi się tłuszcz, mam więc boczki, troszkę tłuszczyku na brzuchu i nieznośną fałdkę na plecach (nad talią). Nienawidzę jej i mam z tego powodu kompleksy. Mam spore piersi, bo przy niskim wzroście noszę rozmiar 70E. Nie mam jakiegoś dużego tyłka, ale mógłby być mniejszy. Nogi... nie są szczupłe, mam na nich tłuszczyk szczególnie od wewnętrznych stron. Załączam zdjęcie. Mam jedynie w ubraniu, więc pewnie nie będzie widać moich prawdziwych proporcji ze względu na źle dobrane strój.

[muszka19]

ja nie widze zdjecia to ciezko mi ocenic ale mysle ze buty na obcasie Cie wydluza i jakis paseczek podkreslajacy talie bedzie odpowiedni

[Gość Aleeeksandraaa]

http://imageshack.us/photo/my-images/525/beztytuudad.png/

Jak podkreślam talię paskiem, zazwyczaj uwydatniam boczki :/

[sindy81]

masz ładną figurę ja nie wiem co Ty chcesz, wyglądasz bardzo dobrze wg mnie

[Gość Acha]

Moim zdaniem też masz dobrą figurę i zdrowo przesadzasz.
Tylko czy to jest na pewno twoje zdjęcie? Bo mi nie wyglądają tu twoje piersi na rozmiar 70E, a raczej na 70B lub C.

[Gość Aleeeksandraaa]

Bo tutaj właśnie jakoś dziwnie wyszły. Załączę inne zdjęcie, zobaczysz różnice. W sumie na pierwszym też nie widać tej wielkości, zazwyczaj jak wyjdą na zdjęciu jak u Pameli, to zdjęcie ląduje w koszu. Przymierzyłam kiedyś suknie ślubną mojej kuzynki, po prostu wszyscy byli w szoku, że zmieściłam się w rozmiar 34 - ale piersi to po prostu jak ogromne sylikony. Załączam zdjęcie, choć efektu nie ma jak na żywo..
http://www.speedyshare.com/file/xC9Vp/bez-tytulu2.bmp http://www.speedyshare.com/file/5S4KF/bez-tytulu3.bmp
Sorry, że na speedyshare, ale imageshack nie działa ;/

[Złośliwa]

jak się zalogujesz to masz taka opcję dodaj zdjęcie i wtedy jest łatwiej oglądać.

[Gość Acha]

oj dziewczyno, jaka ty jesteś głupia... za dużo chyba gazet oglądasz z kobietami, bo naprawdę masz ładną figurę, nie wiem po co się odchudzasz. To ja celowo przytyłam, żeby mieć bardziej ponętną figurę, a tu dziewczyna z idealnymi proporcjami chce jeszcze coś zmieniać... wg mnie to jest chore, faceci kochają kobiece ciała (nie mylić z otyłością) i każdy popuka się w głowę gdy mu powiesz, że jesteś za gruba czy coś i że chcesz schudnąć... daj sobie spokój...

[Gość Acha]

a i każdy zdrowy człowiek ma tłuszczyk na ciele. Ja też mam i jakoś mnie to cieszy, bo wreszcie wyglądam jak kobieta, a nie jak dziewczynka. Potem będziesz żałować jeśli schudniesz, wiem co piszę...

[dzika nutria]

proporcjonalne jest wszystko, czepiasz sie siebie, niedoskonałości to wtedy gdy faktycznie cos odstaje tu wszystko jest na swoim miejscu

[Rubinowa]

no i niby gdzie ty problem widzisz....

[Złośliwa]

no własnie ja też go nie widzę, ale to chyba własnie chodziło o taki komentarze...

[Gość Aleeeksandraa]

Nie, nie chodzi mi o to żeby podnieść sobie ego.....
Wrzucam zdjęcie z plaży, żebyście zobaczyły jak to wygląda w całości. Mam kompleksy, mam wałki na biodrach i chcę to jakoś zamaskować ubraniem. Tylko o to proszę...
http://imageshack.us/photo/my-images/585/beztytuu6h.png/

[Złośliwa]

o może zacznij po prostu ćwiczyć. Rób brzuszki, skłony i bądź aktyna to ci te fałdki znikął

[Gość Aleeeksandraa]

Na forum o zdrowym żywieniu był mój wątek.
Zdrowo się odżywiam, jem odpowiednią dawkę kalorii i prowadzę aktywny tryb życia, ćwiczę jogę, dużo spaceruję, tańczę, a mimo to fałdki są. Dlatego pytam jak to zamaskować ubraniem, bo od wielu osób usłyszałam już opinię, że po prostu mam już taką budowę i najwyraźniej tego nie zmienię (chyba, że operacją, ale na to mnie nie stać).

[Deanerys]

wiesz moim zdaniem nie masz co narzekać bo całkiem ładnie wyglądasz. A może urozmaić ćwiczenia, dołącz jakiś pilates albo fat burning może wtedy bedzie dobrze.? A co do ubrań to moim zdaniem ja bym akcentowała to wcięcie... czyli wszelakiego rodzaju paski, bluzki wiązane w talii. Masz ładny biust więc to też możesz wykozystać.
A i jeszcze jedno może masz źle dobrany stnaik i stąd masz te fałdki u góry brzucha i na plecach. Warto by bło pójść do bradfiterki..

[Gość Aleeeksandraaa]

Ogólnie mam dobrze dobrany stanik i noszę 65F, natomiast to bikini akurat nie jest dobrze dobrane. Dzięki za rady.

[Deanerys]

spoko nie ma sprawy tak mi do głowy to przyszło. Bo ja miałam bardzo podobnie i tez mi się tka robiło. Jak poszłam do bradfiterki to pomału te fadki zaczęły sie niwelować. Może spróbuj jeszcze jakiś balsamów i masaży które ujędrnią Twoje ciało?

[aanielkaa]

Aleksandra, ja uwazam, że wyglądasz bardzo dobrze, nie masz złej figury masz płaski brzuch wydaje mi sie ze chyba cwiczysz bo masz taki zarys miesni, biust masz spory - normalnie idealne ciało, spróbuj pływac to ładnie modeluje sylwetke moze wtedy troszke Ci sie cialo zmieni a co do ubran, to staraj sie wybierac bluzki, które maja podciecie pod piersiami i rozchodza się szerzej na dole czyli w stylu jak ta czarna bluzeczka na peirwszych fotkach w niej wygladasz bardzo ok i nogi masz szczuple, zakladaj obcasy to ładnie je podkreślą, ogólnie uważam, ze jestes atrakcyjna

[Rubinowa]

obcasy to dobry pomysł bo wyszczuplają i wyciągają trochę sylwetkę

[Gość Acha]

mam podobną figurę do twojej i jakoś nie uważam się za słonia, a trochę tłuszczyku każda musi mieć, żeby wyglądać jak kobieta, a nie jak szkielet.

[Gość Komercha]

no to się z Toba zgodzę:)

[Asioook]

moim zdaniem tez nie ma jakiejś tragedii. ładnie wyglądasz masz krągłe biodra, wciecie w talii i do tego ładny biust. Nie bardzo widze w czym jest problem... dlatego tez nie bardzo wiem co chcesz zasłaniać i maskować strojem...

[Gość getra]

Oj również mam taki problem Jestem dość puszystą osoba i nie wiem jak się ubrać :(

[Gość pokerka]

Na pewno jest trudniej niż u szczuplejszych osób, jednak nie załamuj sie. Wszystko zalezy od stylizacji. Zerknij sobie na Magdę Gessler. NIe jest szczupła ale ubiera sie naprawdę fajnie i stylowo.
Polecam ubrania luźniejsze, poniewaz obcisłe maja tendencje do eksponowania fałdek na ciele.
Zerknij sobie tutaj:
https://answear.com/p/koszula-lniana-1410-t.html

W Answear mają sporo świetnych lnianych koszuli na co dzień. Ewentualnie możesz jeszcze postawić na tuniki.