Skocz do zawartości
Forum

Zakola u 17-latka


Gość s...l

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam 17 lat i jakiś czas temu zauważyłem że robią mi się zakola, prawe jest już o wiele większe od lewego. Podejrzewam że może mieć podłoże genetyczne, ponieważ mój ojciec również ma duże zakola. Czy da się w jakiś sposób zahamować to łysienie? Czy jest szansa by zakola odrosły?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o osocze bogatopłytkowe z tego co mi wiadomo jest polecane na łysienie plackowate. Jest to zabieg drogi bo ponad 2tys. trzeba dać za cos co raczej można uznać za lekkie wspomaganie. Wydając kasę na takie zabiegi to już moim zdaniem lepiej jest dołożyć na przeszczep. Co do preparatów to fakt systematyczność to podstawa. Ze środków należy wybierać takie które zablokują DHT, plus oczywiście stymulatory.

Odnośnik do komentarza

Zabieg wykonuje się w przypadku różnych form łysienia. O efektywności poszczególnych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej można by dużo dyskutować. Wszystko też zależy od oczekiwań pacjenta. Z całą pewnością efekty końcowe po przeszczepie włosów będą bardzo zadowalające i metoda ta ma przewagę nad innymi - tylko nie każdy od razu jest gotowy na tak inwazyjny zabieg ;)

Odnośnik do komentarza

No fakt, ale na daną chwilę przeszczep jest jedyną skuteczną metodą "leczenia", mamy dwie metody STRIP i FUE. STRIP jest metodą w której wycinany jest pasek włosów z tyłu głowy, jest on dzielony na pojedyncze implanty. Dużym minusem tej metody jest blizna po operacyjna. Drugą metodą jest FUE jest ona bardziej pracochłonna, materiał dawczy możemy pobierać z całego ciała, sam zabieg przy tej metodzie trwa znacznie dłużej, ale nie pozostawia blizny wiec można nosić krótką fryzurę. Niestety metoda jest dużo droższa.

Leczenie farmakologiczne działa jedynie w pierwszych latach łysienia. Potem nie ma rady trzeba operować. :) Całość musimy uzupełnić derma rollerem 1,5mm raz w tygodniu (nie częściej!!!). I ma na celu aktywacje białek WNT które są odpowiedzialne za rozwój nowych cebulek włosowych, dodatkowo "katując" się derma rollerem zmuszamy organizm do samo naprawy co daje nam dodatkowy plus w postaci aktywowania czynników wzrostowych, nie mówiąc o dużym plusie rollera w postaci zwiększania penetracji substancji leczniczych. :)

Odnośnik do komentarza

Ale droga niestety. Wiec na początku radziłbym wziąć się za farmakologie plus oczywiście peptydy miedzi, które są bardzo pomocne. Problem polega na tym że leczenia farmakologiczne musimy cisnąć do końca życia. Ale może kiedyś będzie nowa metoda.

Tak jak zastanawiam bo drugą przyczyną łysienia bo jest nią prostagladyna d2 (PGD2), ale półki co cisza na ten temat jest w środowisku naukowym. Wiec trzeba się uzbroić w cierpliwość. :)

Odnośnik do komentarza

Widzę że rozmowa jest prowadzona jedynie z Panią Joanna. ;P
A autor zniknął, ale może komuś się ta wiedza przyda. Właśnie miałem jeszcze dodać, że jeśli walkę zaczęliśmy wcześnie i mamy jeszcze trochę włosów to możemy kamuflować jeszcze przerzedzenia przez długi czas. Metody są dwie, pierwsza to mikro włókna które posypujemy włosy przez co przerzedzenia stają się niewidoczne lub drugą metodę kremy maskujące, które po prostu smarujemy włosy i skórę przez co efekt optyczny jest taki iż skóra jest przyciemniona i włosy są znacznie grubsze, a te małe bezbarwne odzyskują koloryt wiec wygląda to przyzwoicie. Problem kremu pojawia się wtedy gdy włosów jest już naprawdę mało, efekt.... hmmmm zupełnie jak byśmy pracowali przy czyszczeniu kominów lub pracowali w kopalni. ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...