Jak samoopalacz polecacie?

[Gość spinoza]

czy uzywacie samoopalaczy lub balsamow brazujacych??czy sa jakies widoczne roznice, i ktore z nich polecacie?:)

[Gość Klaudusia-13]

Ja mam J&J Holiday Skin i jest super! Delikatnie brązuje. Zaś Nivea brązyjący zostawia mi smugi ;/

[Gość Stokrotka77]

dobry jest balsam brazujacy cztery pory roku, dotego bardzo tani:) tylko po jakims czasie sam sie zmywa z wodą....

[Gość Femme Fatale]

Też mam Jonsona, ale nie mogę znieść tego smrodu, czy wszystkie balsamy brązujące mają ten specyficzny zapach?? Chyba wyląduje w koszu :/

[Gość Stylistka Małgorzata Sołek]

Większość tych balsamów ma taki specyficzny zapach.

[Gość Irenka26]

Skąd wy to wszystko wiecie? Ja też chciała bym się dowiedzieć tych wszystkich rzeczy. Dlatego myślę o tym, aby wybrać się do szkoły policealnej. Tylko jeszcze nie wiem...
Słyszałam, że Szkoła Marzeny Daleckiej jest dobra? Coś o tym wiecie.

[Gość kejtik]

A ja stosuje Dove, nie zosatwia smug i ładnie brązuje, tak naturalnie, na początku ma ldany zapach, a później wiadomo, taki specyficzny, ale nie ejst uciążliwy. :)

[Gość fallen_angel]

Dla mnie świetny jest Garnier - nie zostawia (przynajmniej w moim przypadku) smug, a smaruję się nawet na plecach. Poza tym ma przyjemny zapach i szybko się wchłania, a nieraz jest tańszy od wielu pozostałych balsamów brązujących

[Gość Greenland]

Ja ze środków brązujących i wspomagających opalanie polecam głównie preparaty profesjonalne, najlepiej tych firm, które specjalizują się w pielęgnacji takiego typu. Ogólnie polecam w związku z tym kosmetyki Exclusive Bronze, bo oferta jest bardzo bogata, od samoopalaczy, przez aktywatory, kremy przyspieszające pigmentację aż do balsamów po opalaniu, przedłużających trwałość opalenizny. Kosmetyki te zazwyczaj przyjemnie pachną (co jest wieeelkim plusem w dziedzinie preparatów do opalania), są podzielone na fazy do różnych typów karnacji, a ceny są dosyć przystępne, tzn. nieco wyższe od kosmetyków marketowo-drogeryjnych, ale atrakcyjne jak na preparaty profesjonalne.

[Gość Misia0014]

ja właśnie też zamierzam sobie kupić, bo na lato chcę wyglądać na opaloną, a niestety brzuch i nogi nie mogę opalić nie wiem czemu. poza tym u mnie ze słońcem jest słabo, bo muszę uważać, żeby się nie przypiec.

[Gość gosia32]

ja nie używam, bo się boję, że będę miała brązowe plamy, a wy jak uzywacie to rozkłada wam sie równomiernie?

[Gość Shezze]

to zalezy jak sie uzywa czyczego. i najlepij robic 1-2razy w tyg. peeling calego ciala bo wtedy balsam/samoopalacz lepiej sie wchlania i wlasnie nie powinno byc zadnych smug czy plam po uzyciu (a takie wystepuja zazwyczaj gdy uzywa sie samoopalacza) dlatego wole balasamy brazujace ,nie trzeba sie za bardzo "starac" przy uzywaniu go;)

[Gość nietoperek]

Nie używam. Mają specyficzny / brzydki (jak dla mnie) zapach. Ponadto ''opalenizna'' jest strasznie sztuczna.. dużo gorsza od solarium. Podczas kompieli i mycia się gąbką zostawały mi plamy.. byłam łaciata.. wyglądało to okropnie. Dodatkowo pod kolanami na łokciach.. tam gdzie są zgięcia wyglądało to brzydko.. nawet ciężko to opisać. Dlatego ja nie jestem za samoopalaczami ani nawet za balsamami brązującymi. :)

[Gość koda]

Ja nie używam specyfików tego typu, ale to dlatego, że chyba po prostu nie umiem ich rozsmarowywać. Jak dokładnie bym ich nie rozprowadzała, to i tak zawsze pozostają jakieś zacieki, co nie wygląda zbyt estetycznie.

[Gość chorwatka]

Ja kupiłam sobie właśnie balsam delikatnie brązujący Flosleku i przynzam szczerze, że jestem z niego bardzo zadowolona, mimo że stosuję krótko. Zapachy takich balsamów wcale mi nie przeszkadzają, więc nawet tego nie czuję. Najważniejszy jest efekt a po tym jestem zadowolona :)

[Gość mychaa]

Jeśli chodzi o mnie to ja wole opalać się na słońcu aby mieć ciemniejszy odcień skóry. Chociaż muszę się przyznać, że co roku zanim wyjadę na wakacje kupuję sobie jakiś krem brązujący. Przeważnie mój wybór to czysty przypadek i tym sposobem przetestowałam już chyba większość z dostępnych kremów m.in garniera, dove, jonsona, nivea idt itp ;) zaś w tym roku zakupiłam sobie balsam z eveline z serii extreme 3d i wydaje mi się, że on mi nie tylko "za brązowił" skórę ale tak ładnie ją rozświetlił :)

[Gość dzorczq]

Wiecie, że kiepskie samoopalacze mogą wam napędzić problemów? Dobrą opaleniznę zapewni wam kosmetyk IKOS. To chyba jeden z pierwszych kremów brązujących jakie pojawiły się na rynku. Zobacz kosmetyk o nazwie Ziemia egipska Ikos DUO Egyptische Erde. Opalenizna wygląda mega naturalnie, a w przypadku takich kosmetyków, ma to szczególne znaczenie!

[Gość atletka]

Nie używam samoopalaczy, bo drażni mnie ich zapach:) Latem słoneczko, a zimą solarium od czasu do czasu, ale zawsze zakrywam twarz, bo nie chcę jej niszczyć:) I tak jak poprzedniczka używam też Ziemi Egipskiej ale tej firmy BIKOR, słyszałam, że jest o wiele lepsza, bo ma naturalny skład:)

[Gość lukrowa]

Ej, coś słyszałam o tej firmie Bikor...oni robią kosmetyki do profesjonalnego makijażu?

[Gość atletka]

Dokładnie lukrowa, BIKOR ma w swojej ofercie kosmetyki do profesjonalnego makijażu :) Co prawda, ja mam tylko Ziemię Egipską od nich, ale przymierzam się do zakupu cieni, podobno są bardzo trwałe :)

[Gość dzorczq]

Wprawdzie korzystałam z Ziemi Egipskiej Bi-kor tylko kilka razy, ale uważam, że ziemia IKOSa dawała fajniejsze efekty. Bardziej się sobie podobałam w lustrze ;-) To najważniejsze ;P

[Gość atletka]

No wiesz, kwestia gustu :) Każdemu odpowiada co innego :) Ja kierowałam się sugestią koleżanki, która studiowała kosmetologię i poleciła mi Ziemię BIKOR, bo u nich w szkole takiej używali :)

[Gość dzorczq]

hmmm.... szczerze mówiąc to mnie zszokowałaś.
Która szkoła korzysta na zajęciach z tak drogich kosmetyków?

[Gość Wdzieczna]

Korzystam z Ziemii firmy IKOS i cóż... Jestem bardzo zadowolona. Poleciła mi ją ciocia i mogę powiedzieć, że kosmetyk w 100% spełnia moje oczekiwania. Moja skóra wygląda o wiele korzystniej ;-) Wcześniej sama sobie się nie podobałam, a teraz... Teraz sama moja twarz wygląda super... Polecam wam wypróbowanie.

[Gość dzorczq]

A czy Twoja ciocia zna się na kosmetykach? Czy zwyczajnie korzysta i testuje jak każdy inny? ;-) Z jakiej ziemi IKOS konkretnie korzystasz? Do cery jasnej czy też ciemnej?