Kulka, sztywt czy sprey ??

[Gość sawyer]

również używam antyperspirantu w kulce rexony, jeżeli chodzi o skuteczność to nie mogę narzekać, jest całkiem dobry, ale niestety brudzi ubrania, potem z dopraniem bluzek jest bardzo duży problem

[Gość britneyka]

Ja mam problem. Spray w moim przypadku jest mało skuteczny i nie trzyma długo. A sztyfty okropnie brudzą ubrania (nawet te które rzekomo nie pozostawiają śladów). Słyszałam że w aptece można kupić taki antyperspirant, który stosujesz raz na jakiś czas i podobno działa rewelacyjnie. Słyszałyście może o czymś takim?

[Gość Crystaline]

Myślę, że spray zdecydowanie mniej brudzi ubrania niż sztyft, ma lżejszą formułę.

[Gość angela079]

Dla mnie ostatnio bardzo skuteczna okazała się kulka Garnier mineral invisible i póki co nie mam zamiaru jej zmieniać. Naprawdę dobrze się sprawdza, nie zostawia plam na ubraniach a dla mnie to mega wazne.

[Gość utera]

Już myślałam, że odpuszczę szukanie dezodorantu, bo żadne nie pomagały aż tutaj przyszedł moment dezodorantu Hildegard Braukmann i mam święty spokój. Wiadomo - zawsze największe znaczenie ma odpowiednie dopasowanie produktu i to daje najlepsze efekty.