Skocz do zawartości
Forum

Wypadające włosy ze stresu


Liljana

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
mam problem z tymi wypadającymi włosami. Dzisiaj po rozkręceniu rur od umywalki okazało się, ze był w nich pęk, dosłownie pęk włosów, jakbym obcieła jakąś średni grubą kitkę, a od czasu do czasu nawet rozkecam tam i czyszczę, więc byłam zdzwiona, ze az tak jest źle...
generalnie byłam nigdys posiadczaką cienkich aczkolwiek bardzo gęstych włosów. zawsze o nie dbałam, kupowałam odzywki naturalne, łagodniejsze szampony, czasami jakiś skrzyp, nigdy nie farbowałam, a mam 26 lat, do tego co jakiś kwartał chodzę na podcinanie. Nawet fryzjerka zauważyła, ze mniej mam ich na czubku. Ja ostatnio przeglądając się w lustrze w sklepie, rzuciło mi się w oczy, że prześwituje mi już skóra, przedzialek zrobił się dużo wyraźniejszy. Walczylam już z tym za pomocą: szamponu dermena (całe opakowanie, jakieś tam tabletki ziołowe- chyba 30 -całe, cała odzywka bioloque, jakies tam ampułki firmy marion), no niestety, to wszytsko co teraz pamiętam. Obecnie mam taki szampon Ziaja Med na swędzącą skórę głowy, bo dermatolog stwierdziała, ze mam trochę łojotok- zdrapuję a (no obecnie po tym szamponie jest dużo lepiej ). Ale włosy ciągle wypadają, widać przy myciu a tak to jakoś dużo się nie czeszę, może z 2 razy dziennie, włosy noszę w kitkę. Ginekolog przepisała mi badania hormonalne z tego względu ( i dlatego też, że w innych częściach ciała mam trochę za dużo tego owłosienia, rosną mi włosy a brzuchu, coraz więcej tez na piersiach wypuszcza, nie wspomnę już o udach...) robiłam hormony: prolaktynę, wolny testosteron, jakiś tam nerkowy jeden, estradiol? (już nie pamiętam, 4 ich było) i wszystkie równiuteńko w normie. Ginekolg stwierdziła, ze to już wszystkie hormony, które mogłyby być za to odpowiedizalne. Na nadmiarne owłosienie przepisała mi co prawda leki, ale do zastanowienia czy chcę je brac no i...jednak nie chciałam, bo one wiązały się z innym ryzykiem. Natomiast te włosy wypadające- stwierdziła, ze to już ten wiek, a mam blisko 26 lat :(
dermatolog poleciła mi liczyć wypadające włosy- po co?? ja widzę to bez liczenia! ja już nie mam chyba 1/2 włosów:(
Co byście mi poleciły?? Może jakiś inny lek/ suplement??
aha- podejrzewam, ze to stres jest winowajcą :( chodzę na psychoterapię, ale ciągle się o coś zamartwiam :(

Odnośnik do komentarza
Gość liljana to ja

~Oczy Twoje
Dermatolog kazał Ci liczyć włosy bo jeśli wypada ich do 100 dziennie to jest to norma jesli ponad to już jest problem. Oto tu chodzi :)
A miałaś badane tsh? Bo przy niedoczynności tarczycy też wypadają włosy.

tak, miała niedawno tsh robione- norma :(

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardka87

Jeśli Twoje wypadanie włosów bierze się ze stresu to najlepiej ograniczyć stres. to trudne, nie powiem ale w innym przypadku nie sądzę aby cokolwiek pomogło. Bo tu nie ma przyczyny zdrowotnej, którą dało by się wyleczyć...

Odnośnik do komentarza
Gość violka1989

Spróbuj się tak nie stresować, szczególnie tymi wypadającymi włosami ;) są na to sposoby... przede wszystkim odpowiednia dieta, zacznij jeść kaszę, jaja, orzechy i dużo zielonych warzyw. Ja ze swoim problemem poradziłam sobie dietą i specjalistycznymi kosmetykami. Poszukaj takich, które zawierają triaminodil w składzie. Powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza

~Oczy Twoje
Dermatolog kazał Ci liczyć włosy bo jeśli wypada ich do 100 dziennie to jest to norma jesli ponad to już jest problem. Oto tu chodzi :)
A miałaś badane tsh? Bo przy niedoczynności tarczycy też wypadają włosy.

Dermatolodzy zalecają liczenie włosów, bo czasem może nam się wydawać, że w ciągu dnia wypadło ich sporo - a w rzeczywistości wypadła ich normalna ilość. W szczególności dotyczy to posiadaczek długich włosów. Ta granica trochę się przesunęła. Teraz stwierdza się problem nadmiernego wypadania włosów, gdy w ciągu dnia wypada ich ok. 150.

Odnośnik do komentarza

ak powstrzymać wypadanie włosów?
Do jesiennego wypadania włosów należy podejść w kilku etapach:
po pierwsze: zmień dietę - uzupełnij ją w nienasycone kwasy tłuszczowe (oliwa z oliwek, same oliwki, pestki ze słonecznika, pestki z dyni - również cenne źródło cynku), co drugi dzień zjadaj sporą ilość białka rybiego w różnej postaci, witaminy i owoce. Nie bój się mrożonek - mają dużo wartości odżywczych.
po drugie: skróć włosy o dobre pięć centymetrów (dla panów dobrym rozwiązaniem byłoby obcięcie włosów na zapałkę, a w niektórych przypadkach na zero).
po trzecie: zmniejsz użycie suszarki do niezbędnego minimum, podobnie postępuj z urządzeniami prostująco-zakręcającymi.
po czwarte: w miarę możliwości ogranicz ilość zanieczyszczeń w otoczeniu. Zamiast spacerów po centrum w spalinowym smogu, wybierz się za miasto. Świeże powietrze nie tylko dotleni nam mózg, ale także i cebulki włosowe.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...