Skocz do zawartości
Forum

Zniszczone włosy po wałkach


Rekomendowane odpowiedzi

Coś mnie podkusiło przedwczoraj i zrobiłam sobie pierwszy raz podkręciłam je wałkami do włosów ( z takimi, bo mi tak poleciła głupia sprzedawczy w sklepie ze szpilką - takie bardzo ostre w dotyku) no zrobiłam sobie na mokro na noc od 22 i tak do 12 godziny rano. I nie mogłam tego odblądać, mama ciągła, ja płakałam. Istny dramat. Najgorszy dramat był jak na wieczór umyłam włosy - połowę włosów straciłam. Mam teraz tak zniszczone włosy, jakbym nie wiem co zrobiłam z nimi. Jestem rozpłaczona. Kupiłam sobie maski, odżywki, ale to nie wystarczy. I moje jest pytanie do Was takie.
Co powinna jeść - włączyć do swojej diety, aby wzmocnić włosy ?
Mam też zamiar kupić sobie tablki i się zastanawiam nad Belissą lub Mega Krzem - Brałyście z których z tych wymienionych ? Jak tak to proszę o recenzję czy warto, czy pomogło. Dziękuję Wszystkim z góry.

Odnośnik do komentarza

Aż się nie chce wierzyć ,że po jednokrotnym nawinięciu na wałki wyszło połowę włosów,jakie by te wałki nie były,
widocznie masz słabe włosy i cebulki,skoro tak się stało,
spokojnie możesz sobie kupić tabletki z krzemem ,
ale ja bym polecała Ci płukanie włosów w naparze z pokrzywy,
najlepiej teraz /w maju/zerwać pokrzywy ,wysuszyć z łodygami /lub kupić w zielarskim/ i płukać po każdym myciu naparem,
zalać gotowana wodą kilka pokrzyw na 15-30 minut,odcisnąć ,letnim płukać włosy.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Uszkodzenia w obrębie struktury włosów, powstające na skutek działania czynników mechanicznych, niestety nie są odwracalne. Nasze włosy nie posiadają zdolności do samoregeneracji. Można jednak poprawić ich wygląd za pomocą kosmetyków oraz wzmocnić nowowzrastające włosy za pomocą suplementów diety czy też przestrzegania racjonalnej diety.

Z czasem na pewno będzie lepiej. Jednak uważaj na rozmaite wałki, lokówki czy prostownice. Twoje włosy są bardzo podatne na uszkodzenia i z tego względu lepiej unikać tych czynników.

Odnośnik do komentarza
Gość osmiornica

Moim zdaniem też raczej od jednego użycia wałków włosy się nie zniszczą. To, że sporo ich wyrwałaś to jedno, ale że reszta się zniszczyła? Może po prostu są zbyt suche? nawilżasz je jakoś? odżywka? maska do włosów? Ja od kilkunastu lat farbuję włosy, prostuję, kręcę i są w naprawdę dobrej formie. Ale regularnie stosuję odżywki i maski do włosów. Polecam szczególnie takie naturalne, oparte na olejach i wodach roślinnych, które nie obciążają włosów, a naprawdę je odżywiają. Są może nieco droższe, ale na pewno warte swojej ceny. Polecam na przykład regenerującą maskę do włosów Phenome. Dla mnie jest świetna i moim włosom naprawdę służy.

Odnośnik do komentarza
Gość Sha Sha

no własnie to jest trochę dziwne... ja wielokrotnie kręciłam włosy na wałki i nigdy tak mi się nie zrobiło. A uzywałam różnych i takich elektrycznych i takich zwykłych platikowych i piankowych... nigdy mi się nic takego nie stało. Może użyłaś jakiegoś preparatu utrwalającego i dopiero nakręciłaś włosy na wałki?

Odnośnik do komentarza

kwiatuszek2
Musisz ściąć włosy do takiej długości, na jakiej będą wyglądać ok. Inaczej nic nie zrobisz.

To dosyć drastyczne rozwiązanie - szczególnie dla kobiety, która dobrze się czuje w długich włosach. Zamiast tego można poprawić wygląd włosów przy użyciu rozmaitych kosmetyków i profesjonalnych zabiegów w salonie fryzjerskim (np. laminowanie włosów).

Odnośnik do komentarza

Kwiatuszek owszem masz racje mozna by po trochu je podcinac, zeby z czasem doprowadzic je do normalnego stanu. Ale oprócz tego, żeby trochę je zregenerowac i odbudowac nalezy zaczac stosowac jakies dobre maski. (jest ich duzo dostepnych w sklepach, aptekach, ssalonach fryzjerskich do kupienia, hurtowniach fryzjerskich). Mozna tez wybrac sie kilka razy na jakas pielegnacje. Fryzjer w salonie dobierze odpowiednie kosmetyki do rodzaju i stopnia włosów w jakim są zniszczone. Zaaplikuje jakies dobre ampułki, maski, które pomoga twoim włosom. Po nałożeniu takiej pielęgnacji aby lepiej wnikło we włos i bardziej je nawilżyło należy nałożyc czepek, badz tez niektore dobre i profesjonalne slony powinny posiadac tzw. saunę czy tez parówkę. Kilka takich kuracji powinny poprawic kondycje włosów. :)

Odnośnik do komentarza

~Sha Sha
no własnie to jest trochę dziwne... ja wielokrotnie kręciłam włosy na wałki i nigdy tak mi się nie zrobiło. A uzywałam różnych i takich elektrycznych i takich zwykłych platikowych i piankowych... nigdy mi się nic takego nie stało. Może użyłaś jakiegoś preparatu utrwalającego i dopiero nakręciłaś włosy na wałki?

Tak, zapomniałam dodać, że użyłam pianki jeszcze za nim zaczęłam je kręcić.

Odnośnik do komentarza

srzepa1994
Pianka do włosów, oprócz tego że podnosi od nasady włosy, usztywnia je i trochę plącze włosy, więc pewnie dlatego ciezko ci było zdjac walki. A z natury masz plątliwe włosy?

Tak, plątliwe mam włosy, więc się wyjaśniło dlaczego aż tak bardzo poplątały mi się włosy i nie mogłam wałek zdjąć

Odnośnik do komentarza

kwiatuszek2
Saunę na włosy można sobie robić w domu, nakładając maskę, potem czepek a na ta ręcznik i chodzić w tym trochę, potem spłukać.
Fryzjerzy mają drogie kosmetyki, a można takie nabyć tanie i skuteczne.
Polecam maski z Biovax.

Nakupowałam sobie różnych rodzajów jak były w Biedronce po 2zł i nawet dobre :)

Odnośnik do komentarza

Nati2013
kwiatuszek2
Saunę na włosy można sobie robić w domu, nakładając maskę, potem czepek a na ta ręcznik i chodzić w tym trochę, potem spłukać.
Fryzjerzy mają drogie kosmetyki, a można takie nabyć tanie i skuteczne.
Polecam maski z Biovax.

Nakupowałam sobie różnych rodzajów jak były w Biedronce po 2zł i nawet dobre :)

Za pomocą tańszych kosmetyków drogeryjnych można poprawić wygląd i kondycję włosów :). Pomysł z nałożeniem maski, czepka i ręcznika jest bardzo dobry.

Pamiętaj jednak o tym, aby włosy myć przy użyciu ciepłej wody - dzięki temu rozchylają się łuski włosa i składniki mogą głębiej wniknąć. Maski należy aplikować dopiero po odsączeniu nadmiaru wody. Następnie można nałożyć czepek i ręcznik. Warto w ten sposób potrzymać maskę na włosach przez 20-30 minut. Następnie należy spłukać maskę przy użyciu CHŁODNEJ wody. To prowadzi do domknięcia łusek włosa :), dzięki temu staje się on gładszy i bardziej błyszczący.

Odnośnik do komentarza

Cynamonka1
Ja miałam zniszczone włosy prostownicą i faktycznie czasem wyglądały wręcz fatalnie, więc zaczęłam czesać się inaczej. prostuje sporadycznie, przeprowadzam systematyczne olejowanie i dobieram właściwe kosmetyki. różnica jest diametralna, także teraz walczę z ich wypadaniem

A włosy wypadały u ciebie w nadmiarze już wcześniej czy dopiero teraz to zaobserwowałaś?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...