Skocz do zawartości
Forum

Przygotowania do ślubu


Rekomendowane odpowiedzi

No u mnie jest tak:
śluby są przez cały dzień, ale najbardziej oblegane godziny to te popołudniowe 15-17.
Po slubie para młoda jest obrzucana ryżem, i drobnymi i trzeba zbierać. Kto więcej nazbiera ten trzyma pieniądze w domu. Po zyczeniach jedzie się na wesele. Na początku jest przywitanie chlebem i solą, rzucanie potem kieliszkami, przeniesienie przez próg, potem sto lat i takie tam, pierwsze ciepłe danie, pierszy taniec ( choć czasami pierwszy taniec jest pierwszy a potem ciepłe danie) o 12 są oczepiny, po oczepinach ( zawsze po) jest tort,potem hulanki do białego rana.
A i jeszcze przed ślubem, jest błogosławieństwo od rodziców.
Chyba tyle jak coś to jeszcze napisze

Odnośnik do komentarza

Nasz ślub będzie o 15, potem jak wiadomo również przywitanie chlebem i solą, przeniesienie przez próg aż na górę na salę, sto lat, tłuczenie kieliszków, pierwszy taniec, później jedziemy na plener, mamy dodatkowy dzień również ale dzień ślubu również chcemy zdjęcia, tort będzie w okolicach północy, zazwyczaj jest przed oczepinami. Oczepiny u nas wyglądają tak, że najpierw robi się kółko z panienek w środku Pani Młoda i Pan Młody musi się dostać do środka. Jak się już dostanie to faceci łapią go za nogi i ramiona i Pan Młody nurkuje pod sukienkę i zębami ściąga podwiązkę :) Później Pani Młoda ściąga krawat Panu Młodemu i tym właśnie rzucamy. Później będziemy mieć jakieś 2 zabawy, jedna to na pewno będzie test małżeński a druga to jeszcze nie wiem. Później oczywiście podziękowanie dla rodziców. U nas jest jeszcze taka tradycja, że po Błogosławieństwie przez rodziców jak wychodzimy przed dom to mama rzuca cukierkami abyśmy mieli słodkie życie. Będę mieć 2 pary drużbów. Dodatkowo 1parę świadków i 1 parę starostów.
Jak coś pominęłam to jeszcze dopiszę później ;) Aha zastanawiam się nad gołębiami po wyjściu z kościoła.

Odnośnik do komentarza

U nas jest też dylemat czy mamy iść z drużbami jeszcze pojedynczo ja i drużbowie jako pierwsi a za nami mój luby z druhnami czy iść już razem do ołtarza a drużbowie za nami. Mój G. mów,że pójdziemy razem.

Mówię o czymś takim z tym,że Pan Młody frunie cały w rękach innych facetów i głową nurkuje pod sukienkę :) Jest ciekawie :D

Odnośnik do komentarza

Ja biorę ślub 24.08.2013 r. Mam już salę, zespół, kamerzystę i fotografa. Ślub jest planowany na 140 osób. Jesteśmy już po naukach, została nam jeszcze poradnia rodzinna. U księdza już data zaklepana. Obrączki mam już wybrane, będziemy składać zamówienie bliżej maja. Zaproszenia też już wybrane tylko zostało zamówić i sporządzić dokładną listę gości. Suknie też już powoli zaczęłam szukać. Chcę odkupić lub wypożyczyć bo szkoda mi kasy na jeden dzień a potem nie wiadomo co z nią zrobić. Drużbów też już mamy wybranych. Nie wiem jeszcze tylko czy jakieś dzieci będą niosły nam obrączki, bo trochę mamy kandydatów i każde by chciało a ja nie mam serca aby kogoś odrzucać.

Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko kocha się za nic.

Odnośnik do komentarza

Mnie tutaj również dawno nie było, chodzę właśnie i szukam różnych drobiazgów potrzebnych na te dwa dni :) Już coraz bliżej zostało nie całe 3 mce :) Już się nie mogę doczekać, odliczam coraz bardziej i z nadzieją patrzę na przyszłość, że to już nie długo będzie ;) A jak już będzie po to zapewne będę żałowała,że tak szybko i że chciałabym raz jeszcze :) hehe

A te koleżanki, które są już po, czekamy na relacje :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...