Jaki prezent lub ile w kopercie na ślub?

[Gość karinas2111]

Nie wiem z jakiego rejony Polski jesteście ale u nas w małopolsce idąc na wesele we dwoje daje się 500-600zł na dwudniowe wesele. My teraz w lipcu idziemy na wesele dwudniowe razem z mężem i córką i dajemy 700zł, gdyż córka już też musi dostać obiad. Niby liczona jest jako dziecko ale mimo wszystko. Koszt w restauracji jaki przyjaciółka ponosi to 250zł od osoby za dwa dni. Więc już jest 500zł, za dziecko chyba jest 100zł i tylko im zostanie 100zł zarobku na nas. Teraz iść na wesele to nie przyjemność a raczej wielkie wydatki :) Pozdrawiam

[Gość P_S]

Gdybym miała iść na wesele w 3 osoby i dać w kopercie 300 zł to byłoby mi wstyd. Koszt wesela u nas 165 zł/osoba, dziecko 90 zł, do tego oddzielnie tort i alkohole. Jeśli Cię nie stać to nie idz. Nie zabieraj córki. Daj 400 zł para i 500 z dzieckiem.

[Gość Tabakiera]

U nas jakoś tak się przyjeło że jak się idzie na ślub to się daje od 100 zł w górę za osobę. Jak idzie para to 200 zł jest normą

[Melia87]

Zawsze lepsze 100 zł niż prezent, który nie będzie w guście młodych.

[Gość mężatkaa]

na ślub większość młodych bierze kredyt (jak my)
więc minimum to 400 zł za 2 osoby, my idziemy na 3 wesela, dwa we wrześniu jedno w październiku, na każde dajemy 500 zł w kopertę! i nie jesteśmy ludźmi zamożnymi jakoś bardzo, tym bardziej że mamy wysoki kredyt (niecałe 2 tys) i 3 letniego synka! także lepiej nie iść niż dać byle co. a koszt za osobę przy weselu z poprawinami to przynajmniej 200 zł

[Gość Moby]

Też jestem tego zdania co austeria jeśli robi się ślub z myślą o zwrocie kosztów przez gości to chyba jakiś kiepski żart. Jak nie stać kogoś aby dać w kopertę i sądzicie że nie ma iść na wesele równie dobrze można powiedzieć skoro nie stać cie na wesele nie rób go . Zapraszanie gości przez młodą parę chyba jest po to aby cieszyć się szczęściem w miłym i kochającym gronie i to para młoda sponsoruje bo zaprasza. Pierwszy raz słyszę że wstyd iść na wesele bez pieniędzy, to w końcu po co robi się ten ślub dla pieniędzy które dostanie się w kopercie i dla gości aby później mówili jak super było u Kowalskich bo mieli limuzynę i fontannę czekoladową i ile wydali na wesele czy z miłości ??

[Gość saraaa00]

polecam podarowanie biżuteri personalizowanej tzn z naniesionym np twoim odciskiem linii papilarnych na srebrze najwyzszej proby w wybranym przez Ciebie ksztalcie. super prezent bardzo osobisty idealmny na slub jako prezent dla meza badz zony. Polecam artess, ja sama korzystalam juz niejednokrotnie z uslug tego sklepu.

[Gość marcelka32]

wydaje mi się że zestaw naczyń Philipiak jako prezent markowy i polecany przez samego Okrasę mógłby się okazać trafiony :) o ile para młoda lubi gotowac oczywiscie :)

[Gość gosia8807]

prezent klasa, aczkolwie to spory wydatek. Jednak te garnki są naparwdę ekstra. Moja ciocia dużo o nich mówiła i teraz nie wychodzi z kuchni ;)

[Laura0]

Ilość pieniędzy w kopecie myślę, że te zależy od tego,jak dobrze znamy młodych. Jeżeli jest to daleka rodzina z którą nie utrzymujemy kontaktów to wiadomo, że ta kwota będzie mniejsza, niż dla przyjaciół, z którymi łączą Nas bliskie relacje. Osobiście uważam, że dawanie młodym pieniędzy w kopecie jest dużo lpsze, niż kupowanie prezentów. A te garnki Philipiaka to jakaś nowość? Nie słyszałam o nich. W ogóle w tematyce kuchni i sprzetów do niej jestem zupełnie nie obeznana ;)

[Klarusia 1]

Muszę przyznać, że dawno nie byłam tak zniesmaczona niektórymi opiniami… Co za chory pomysł, żeby zapraszać najbliższych po to, żeby zapłacili za nasz ślub! I te wyliczenia ile za osobę, bo tyle kosztuje obiad! Szok i to jest dopiero brak przyzwoitości! Proponuję, żeby młodzi (z takim podejściem do rodziny i przyjaciół) od razu podliczyli koszty wesela, podzielili na liczbę gości i wystawili każdemu rachunek! Swoim 80-cio letnim krewnym również, przy swojej emeryturze na pewno się ucieszą i będą traktować ten dzień jako szczególny! Ja wolałabym bawić się w gronie najbliższych nawet jeśli nie wsadziliby 500zł. bo ich nie stać, ale 100zł. i przyszli… bo to wyjątkowy dzień i ich obecność jest ważna!

[Gość Kajunia]

ja tu nie rozumiem jednej kwestii mi się zdaję, że po prostu czasem dany pieniądz jest lepszy niż zdublowany prezent.

a tak w temacie, ostatnio na ślub kupiliśmy zestaw garnków philipiak- byli zadowoleni, już byłam na pierwszej kulinarnej próbie gotowania na parze;)

[Gość kasieńska]

widzę że temat od momentu jak tu ostatnio zaglądałam znacznie się rozwinął, szkoda że tak mało wypowiedzi na temat prezentów.. tylko dyskusje wyłącznie o pieniądzach.. ale skoro tu jestem to już się wypowiem. my z mężem zostaliśmy zwolennikami grawerowanych prezentów w szczególności szklanych. na ostatnie 2 wesela kupowaliśmy szklane serce i szklany, kryształowy wazon.. upatrzyliśmy sobie jedną firmę i zadowolenie wzrasta, od razu zapakowany do wręczenia:) więc ja polecam, my wciąż szukamy czegoś oryginalnego więc będę wdzięczna za podpowiedzi o jakiś fajnych nowinkach;) te szklane pamiątki kupowaliśmy

[Gość Lubię jabłka]

szczerze to jakbym dostała coś takie to nie byłabym zadowolona, wydaje mi się to strasznie kiczowate. Serce z grawerunkiem to dla mnie szczyt tandety i kiczu

[angela325]

Jestem świeżo po ślubie i uważam, że dużo lepszym prezentem są jednak pieniążki w kopercie. Prezenty dostaliśmy 2 od niespodziewanych gości; komplet pościeli i karafkę z kieliszkami dla dorosłych. Jak chcesz prezent to dobre są praktyczne rzeczy typu robot kuchenny lub maszynka do mięsa z szatkownicą :)

Co do batalii o to ile w kopercie.
Jako organizator, uważałam z mężem że wesele robimy przede wszystkim dla siebie, dla pamiątki i dla gości żeby się z nimi spotkać i żeby byli z nami w tym dniu. Nie dla zarobku. Jedyne co chcieliśmy to żeby się nam wydatek za sale wrócił. Płaciliśmy 120 zł za osobę i 80 zł za dzieci (od 4 do 12, za mniejsze nic nie płaciliśmy). Wróciło się całe wesele i jeszcze zostało :) W kopertach dostawaliśmy od 100 zł do 2000 zł. I tą górną półkę to dostaliśmy nie od chrzestnych tylko bliskiej rodziny.
Każdy daje ile może. Jako gość jednego roku miałam 3 wesela pod rząd. Cena od osoby wahała się wtedy od 80 zł - 160 zł. Każdej z par dałam po 300 zł za 2 osoby. Jestem zdania, że jeżeli kogoś stać na lokal po 160 zł za osobę, pomimo że mógł wybrać tańszy i też dobry, to jego brożka ja daje tyle ile mogę.

[Gość Lubię jabłka]

dokładnie zgadzam się z Tobą, nie kązdego stac na dawanie w kopercie po 200-400 zł od osoby. Teraz jest róznie i często naprawdę ciężko jest komuś wysupłać te 100 zł nie mówiąc o większej ilości kasy

[chorom]

Bez przesady.. jak ja zapraszałem na wesele to nie zastanawiałem się nad tym czy mi się zwróci tylko, że chcę żeby Ci których zaprosiłem byli ze mną. Więc nawet jakbym od nikogo nic nie dostał to bym i tak się cieszył. Daje się tyle na ile kogoś stać. Ludzie ode mnie z pracy złożyli się na noże ceramiczne philipiaka. Składało się na nie 10 osób i nie narzekałem, że za mało się wykosztowali, albo, że się prezent nie przyda. Choćbym dostał kilka takich kompletów to zawsze się przyda, poza tym będą mi długo służyć. Jak w kopercie dostałem 50 zł to też spoko. Przecież nie robi się wesela dla zarobku tylko dla zabawy;)

[Gość Amelka922]

Dokładnie ja nie rozumiem takie podejścia, że robi się wesele i liczy sie czy zarobi się na tym czy nie. Chyba robi się je po to aby się bawić, spędzić ten szczególny czas z najbliższymi a nie po to by od nich kasę wyciągnąć

[Gość AnkaKotka]

Ostatnio trafiłam przypadkiem na świetny prezent i sprawdził się niesamowicie - był podziwiany przez Młodych i wszystkich gości przez cale wesele :) Kupiłam na Allegro super kieliszki ręcznie malowane z imionami Pary i datą ślubu

[ajmara]

Fajny pomysł. Czyli grawer na kieliszkach był robiony na zamówienie.

[Gość Baśśka]

prezenty mogą być bardzo różne, możesz poprzeglądać sobie na http://e-fun24.pl/, a jeśli chodzi o kopertę, to ja daję 100zł więcej niż kosztuje parę młodą moje przyjście. czyli jeśli przychodzę z mężem to dajemy jakieś 500zł.

[Gość zza]

Ja chcę dać bon jubilerski na zakupy w Aparcie, sama też bym chciała taki prezent dostać:)

[Gość słonecznna]

Fajny pomysł, ja dostałam kiedyś na urodziny taki bon na kwotę 100 zł i kupiłam sobie bransoletkę :) Szkoda że nie dali mi bonu za 1000 to bym dopiero poszalała:)

[Gość majzuz]

W cenie +/- 200 zl można znalezc prezent na artess.pl
Niewielki koszt a naprawde oryginalne pamiatki. polecam!

[Gość Polo884]

Ja kupiłam młodej parze ich wspólny portret, to znaczy to było konkretnie ich wspólne zdjęcie wydrukowane na płótnie. Coś pięknego. Nawet nie wiedziałam, że można coś takiego w ogóle zrobić. No i nie drogo nawet zapłaciłam. Na fotodrukowanieEU macie też jakieś inne grafiki i zdjęcia do wykorzystania ale powiem wam, że najfajniej to jednak wygląda jak własne zdjcie sobie na płótnie zrobićie.