Skocz do zawartości
Forum

Uzależnienie od pożądania kobiet


Gość Robertt

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Robertt

Witam,
Jestem z dziewczyną w związku od 2 lat, pierwszy raz w życiu naprawdę kogoś tak pokochałem i wyobrażam sobie z Nią życie. Mam problem od zawsze z pożądaniem innych kobiet.. przekładało się to na regularne zdrady, z reguły było to samo całowanie, ale nie tylko.. Za każdym razem miałem wyrzutu sumienia i nieustające poczucie winy, ale i tak prędzej czy później znów to robiłem. Nie potrafię stwierdzić dlaczego to robię, skoro jest mi tak dobrze z tą jedną kobietą... Teraz robię to o wiele rzadziej , bo staram się to uczucie pożądania kontrolować. Ale tak czy siak mam teraz ogromny problem z moim poczuciem winy, strachem przed tym, że zostanę sam. Czuję jakby mnie to wyżerało od środka...
Dziękuję z góry za pomoc, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość sexWszkole

jakie uzaleznienie od pozadania innych??? wes ty sie otrzasnji, sex jest jedna z najwiekszych wartosci w hierarchi czlowieka, srednio co tydzien jedna to w sam raz, zakochujemy sie chcemy z kims byc dluzej, ale to nie oznacza, ze nieprzychodzi ochota na jakies urozmaicenia. Masz poczucie winy gdyż wpajane jest że to grzech, że zdrada, że sex wykorzystywanie, otrząsnji sie!
Nie ma przyzwolenia na swobodne zycie seksualne, dlatego masz poczucie winy, myslisz ze to uzaleznienie i jeszcze niewiadomo co sobie wkrecisz!

Odnośnik do komentarza

Stary to nie jest uzależnienie po prostu mas spore potrzeby.
Ale jeżeli widzisz ze swoją dziewczyną długą przyszłość to lepiej się weź w garść i skup się na niej bo dziewczyny raczej nie lubią być zdradzane :). Czy Twoja dziewczyna zadowala Cie tak w 100% bo może w tym tkwi problem. Może po prostu potrzebujesz więcej niż ona Ci daje a jeżeli tak to postaraj się z nią to dogadać. Tylko nie mów jej o tych zdradach nawet pocałunkach bo od Ciebie pewnikiem odejdzie. Postaw się na jej miejscu jak byś się czuł gdybyś wiedział że Twoja ukochana całuje się z innym gościem?? W takich momentach stwierdzenie "ale ja kocham tylko ciebie" jest głupie i pozbawione jakiegokolwiek sensu.

Odnośnik do komentarza
Gość Robertt

Moje życie przed tym związkiem wyglądało tak, że żyłem tylko i wyłącznie z kwiatka na kwiatek, nigdy się nie angażowałem emocjonalnie, po prostu spotykałem się z dziewczynami na relacji "fuck friends", jednocześnie sypiając też z innymi. Było tych kobiet tak wiele, ze nagle gdy poznałem dziewczynę wspaniałą, ciężko mi było tak po prostu to zostawić, bo czuję pociąg do innych kobiet cały czas. Nic na to nie mogę poradzić , że widzę inne kobiety i fantazjuję na ich temat (ale to nie znaczy , że moja kobieta mnie już nie pociąga czy nie spełnia, to nie ma nic z tym wspólnego, to nie jej wina) i nieraz po alkoholu, czy też bez, jak ktoś mnie bardzo pociągał dochodziło do czegoś między mną a tymi dziewczynami. Staram się myśleć empatycznie i wiem jakbym się czuł jakby moja dziewczyna robiła to samo, dlatego mam tak wielkie poczucie winy..
Jestem prawie przekonany, że gdybym nie miał takiego życia przed moim związkiem i nie miał tej świadomości jak bardzo te wszystkie podniecające rzeczy są na wyciągnięcie ręki to bym chyba taki teraz nie był..

Odnośnik do komentarza

~sexWszkole
jakie uzaleznienie od pozadania innych??? wes ty sie otrzasnji, sex jest jedna z najwiekszych wartosci w hierarchi czlowieka, srednio co tydzien jedna to w sam raz, zakochujemy sie chcemy z kims byc dluzej, ale to nie oznacza, ze nieprzychodzi ochota na jakies urozmaicenia. Masz poczucie winy gdyż wpajane jest że to grzech, że zdrada, że sex wykorzystywanie, otrząsnji sie!
Nie ma przyzwolenia na swobodne zycie seksualne, dlatego masz poczucie winy, myslisz ze to uzaleznienie i jeszcze niewiadomo co sobie wkrecisz!

Masakra

Odnośnik do komentarza
Gość onaaaaaaaa

Mam nadzieję, że w kontaktach z innymi dziewczynami używasz prezerwatyw. Jeśli wykryje zdrady i kopnie Cię w du., to przynajmniej niech zacznie nowe życie ZDROWA. Można być w poliamorycznym związku - poczytaj o tym - gdy partnerzy dają sobie pozwolenie na seks lub głębsze relacje z innymi osobami. Może takiej osoby potrzebujesz, nie będziesz mieć wtedy poczucia winy, dylematów i będziesz mógł w spokoju celebrować seks z wieloma kobietami. Wiele osób żyje w związkach, oszukując partnerów, jednak nie jest to zbyt uczciwe. Nie jest za późno, póki nie macie dzieci ani ślubu. Moim zdaniem nie musisz się jej spowiadać, ale powinieneś zrobić coś ze sobą. Nie sądź, że "przejdzie Ci" np. po ślubie czy po dziecku. Jeśli wierność odczuwasz jako ograniczenie, to nawet gdy przestaniesz zdradzać w imię czegoś, do czego nie jesteś przekonany lub "dla niej", długo nie wytrwasz i będziesz tylko oszukiwał sam siebie. Życzę dobrych i szybkich wyborów. :)

Odnośnik do komentarza
Gość Anonim2211

Robertt, to, o czym piszesz, to uzależnienie. Jeśli chcesz prawdziwie kochać, to musisz zmienić swoje życie. A to będzie wymagało walki ze sobą. Poczytaj o uzależnieniach seksualnych. Nawet nie tylko seks, ale pornografia, pożądanie kobiet uzależnia. Myślę, że wiara w Boga jest tutaj ogromną pomocą i bez niej naprawdę ciężko byłoby w pełni wyzwolić swoje serce.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...