Uciążliwe uczucie ciągłego podniecenia

[Gość wstydliwy żonaty]

Witam .
Jak w temacie, choć jestem facetem od 2 tygodni mam problem z ciągłym podnieceniem. Masturbacja też nie pozwala się zrelaksować.Po wytrysku zostaje to samo napięcie co przed. Problem w tym że nie mogę osiągnąć pełnego orgazmu.Penis wiotczeje ale za chwilę znów jest gotów! Żona cała wyszorowana wewnątrz nie daje już rady, co mam z tym zrobić? Mam 46lat

[Gość Witekkk]

Może w pełni się wypróżnisz oglądając jakieś filmy erotyczne. Jesteś pełnoletni więc pozwoliłem sobie na linka

[Gość Lena121]

O matko. U mnie to samo. Mam 49 lat i od kilku miesięcy jakaś masakra. Mąż 53 lata, nie potrzebuje często seksu choć kiedyś uwielbiał. Teraz czesto zmęczony, unika zbliżen częstych, wystarczy mu raz na tydzień . A mnie rozsadna od środka. Masturbacja pomaga na chwilę. Co robić?

[Gość SpragnionaMiłości]

Ja nie mam w tej chwili partnera, ale mam tak silny temperament, tak silne libido, że chyba w weekend rzuciłabym się na mężczyznę i przez dwa dni go z łóżka nie wypuszczała. Myślę, że niektórzy mężczyźni byliby bardzo zadowoleni z mojej skłonności. Szczerze mówiąc, gdyby nie skrupuły, to byłabym w stanie się kochać codziennie. Codziennie przed snem wymyślam sobie erotyczne scenariusze. Ile ja bym dała za dwa dni porządnego, długiego, namiętnego seksu z kochankiem...

[Gość odpowiedź]

masz zwarcie w nerwach receptor-łechtaczka a mózg-Ośrodek Rozkoszy Seksualnej. Sądzę po tym, jak pewna kobieta cięta podczas porodu, doznała orgazmu; skalpel podczas cięcia musiał zewrzeć przewody w nerwie.Wyjście: idź do gina chirurga i niech odetnie nerw łączący pizdę z mózgiem. No, ale wtedy możesz zostać kaleką seksualną. Zresztą pogadaj z ginem, bo to tylko moje przypuszczenia
Inna rada:zajdź w ciążę i urodź dziecko & kilkoro dzieci, wtedy na 100% przejdzie.

[Gość Do Autorki]

~SpragnionaMiłości

Ja nie mam w tej chwili partnera, ale mam tak silny temperament, tak silne libido, że chyba w weekend rzuciłabym się na mężczyznę i przez dwa dni go z łóżka nie wypuszczała. Myślę, że niektórzy mężczyźni byliby bardzo zadowoleni z mojej skłonności. Szczerze mówiąc, gdyby nie skrupuły, to byłabym w stanie się kochać codziennie. Codziennie przed snem wymyślam sobie erotyczne scenariusze. Ile ja bym dała za dwa dni porządnego, długiego, namiętnego seksu z kochankiem...

ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ
Kup se dildo za kilkadziesiąt zł, lub lalka sterowanego komputerem za 6.5 tys $ i po sprawie. Gumowy lalek ma w programie sztuczną spermę, sapie, poci się, śpiewa, nawet anala wykona.

[Gość Mruuuczek]

Zdjęcia chorób wenerycznych https://www.bolimnie.com/choroby-weneryczne/choroby-przenoszone-droga-plciowa-zdjecia

[Gość SpragnionaMiłości]

Nie będę używać żadnych żałosnych sztucznych penisów. Nic nie zastąpi dotyku i towarzystwa żywego człowieka, świadomości bycia w łóżku z mężczyzną, któremu można sprawić przyjemność. Ta świadomość, że oboje chcemy odbyć ze sobą akt seksualny, że nikt nikogo do niczego nie zmusza, uśmiech ukochanego podczas penetracji i wtedy, gdy dotyka naszych wrażliwych miejsc....To jest coś nieziemskiego...

[Gość do spragnionej]

owszem, co natura to natura, ale wytłumacz fenomen Japończyków, którzy wolą lalki niż kobiety?
Tak po prawdzie, orgazmy niczym się nie różnią.

[Gość Eda]

Czy którejś z Was to przeszło proszę odpiszcie