Skocz do zawartości
Forum

Duża ilość wilgoci w pochwie podczas stosunku


Gość greeen4

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :)

jestem tu nowa ale mam nietypowy problem i licze że mi coś doradzicie :)

Chodzi o to, że w trakcie gry wstepnej robie sie mokra i to bardzo. Wiem, że to normalne, ze pochwa robi się wilgotna ale ja wręcz płynę. Czemu tak się dzieje? Czy można ograniczyć tą wydzielinę?

Trochę się krępuję bo wydaje mi sie, ze mam jej za dużo.

Odnośnik do komentarza

Kobieto wszystkie babki jak i faceci marzą o tym żeby płynąc.Nie potrzebujesz żadnych żeli oliwek itp. oby Ci nigdy tego nie zabrakło szczyć się tym , upajaj ,i oby jak najdłużej .Zapomnij że to problem bo tak nie jest. Jestem pewna tegoco piszę bo ja tak miałam i nagle brakło-dramat dla mnie i mojego mężczyzny tylko wspominamy jak było fajnie i co i durexżel pozostał.

Odnośnik do komentarza

~Balbinaaa
Wcale nie jest jak piszecie, zbyt duża ilość śluzu może powodować, że zmniejszają się kobiece doznania seksualne. Poczytajcie sobie w necie

Własnie, ci co nie wiedzą o czym się pisze nie mają pojęcia jak to jest.
Niestety ale za duża ilość płynu sprawia, że facet nie czuje doznań erotycznych i nie może skończyć, jak i ja nie mogę dojść choćby to i 5 godzin trwało.

Odnośnik do komentarza

niezdecydowana399
to był jakiś dziwny

Nie był dziwny, tak właśnie jest jak jest za dużo płynu. Brakuje wtedy minimalnego tarcia, które jest potrzebne obojgu. Ja nie czuje jego (choć ma sporych rozmiarów penisa, i on się czuje jakby był w jakiejś jaskini a nie w pochwie. Mam ten problem od jakiegoś czasu i mi z tym źle.

Odnośnik do komentarza

O widze,ze mój "problem" został tu poruszony ;-) Ja tez zbyt mokro niemalze za kazdym razem ale dopiero od niedawna to docenilam... wolę być zbyt mokra niz miec problemy..
ze nie dodam jak niewiele mi trzeba zeby sie lało po nogach..

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Powiem tak. Jezeli kochacie swoje kobiety... to niewiadomo jak bardzo mokra by byla i tak dojdziecie. Ja uwielbiam jak moja narzeczona jest taka mokra... :) I mam nadzieje ze to wlasnie przez podniecenie... A wystarczy ze sie chwile poprzytulamy... :D Jezeli zakochaliscie sie kiedys ze wzajemnoscia po uszy w sobie... to seks zawsze bedzie cudowny i bardzo mokry. ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Majówka

A co Wy tam wiecie Wy co takie suche jesteście jak nie macie pojęcia jakie to może być uciążliwe. Mam to samo przy zbliżeniu dosłownie "chlapie" i to ma być oki? Moje odczucia są znikome a nie jestem "rozklapiochą" jak to ktoś poetycko wyżej nazwał. Mam 27 lat jestem młodą zdrową kobietą, nie mam dzieci więc nie rodziłam i miałam tylko 3 partnerów seksualnych. Mój stały obecny partner też jakimś "mikrusem" nie jest. Ja się dziwię że tylu seksuologów do tej pory nie wzięło tego problemu do siebie i tylko zbywają nas słowami typu- tak ma być, ciesz się , poćwicz mięśnie. A co jeśli to nie pomaga? Jak kobieta sucha jak wiór to może żelu użyć itp a my? Przejrzałam już tyle różnych forum,stron i wszędzie to samo. A widzę że takich kobiet coraz więcej... Porażka

Odnośnik do komentarza
Gość Majówka

Moja majówka sprzed laty: List do koleżanki.
Na pewno jesteś na mnie rozgniewana, bo drugi tydzień już uchodzi, a ja nie piszę jak mi się powodzi. Sądzę, że nie zrozumie twoja główka mała, gdy tylko się dowiesz żem Witkowi dała. Po hucznym weselu i całej zabawie, gdy tylko trzech zostało w bawialni, Witek mię pod rękę wiódł do sypialni. Podszedł do mnie mój kochany, i szepnął do uszka czule: ach połóż się kochanie. Zgasił światło, bo się rumieniłam, zaczął ściągać spodnie i koszulę, ja też szybciutko wszystko z siebie ściągałam, aż w samej haleczce się ostałam.
Wicio przytulił się do mnie czule, rozłożył mi nogi a ja ciągle jakiś przedmiot odpychałam jak diabła z rogami. Czułam jak owe narzędzie coś szuka, dotyka mnie wszędzie. Aż wreszcie znalazł, tam gdzie otwarte ciało, tam się wpakowało i nagle czuję jak owe narzędzie ubodło mnie jak diabeł rogami. Wtedy Witka objęłam nogami, krzycząc jeszcze, jeszcze mój kochany. Wicio szybciej zaczął pracować i swój koniec do dziurki pakować, i tak się rozczuliliśmy jak tłok samochodu, jak Wicio do przodu, to i ja do przodu oczywiście dupkę swą cofałam sprężyście. Po chwili tarcia, przyznam rozkosznego, pod dupką poczułam coś mokrego. Witek chwilę sapał, odsunął się i leżał nieruchomo bezładnie, ja wtedy do swej rączki wzięłam, ten twardy instrument, co się tak go bałam. I nagle ożył, wtedy go ostrożnie do swej dziurki przytknęłam, i Wicio znów zaczął pracować i swojego siurka do dziurki pakować. I tak żeśmy 10 razy powtarzali, choć ja chciałam jeszcze Witek nie mógł dalej. Dzisiaj już z samego rana proszę Witka by czym prędzej kładł się między me kolana. Jego szept, pieszczoty ciągle w myśli knuję, i choć jego przy mnie nie ma, miłość w myśli czuję, a tego Tobie z całego serca koleżanka życzy. Dagmara

Odnośnik do komentarza
Gość kasiula2220

Ja mam też tak czasem mam tak mokro e mało co czuje penisa szybko się podniecam wystarczy że robię loda że tak powiem a potem jak mam się kochać jak mam mokro że aż się plywalić chodzi mi o faceta czy on we mnie nie pływa czasem

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...