Skocz do zawartości
Forum

Seks przedmałżeński


Gość Tytus Romek i Atomek

Rekomendowane odpowiedzi

a dla mnei to ŋłupota czekac ze z seksem do ślubu. Nie kupuje się kota w worku - trochę drastyczne porównanie ale lepszego nie znalazłam. A co jeśli się okarze że po ślubie nie pasujecie do siebie w kwestiach łozkowych? Nie zawsze cżłowiek jest w stanie się nauczyć siebie i przezwyciężyć swoje pragnienia.

Look in the doubt we've wallowedLook at the leaders we've followedLook at the lies we've swallowedAnd I don't want to hear no more

Odnośnik do komentarza

austeria znam bardziej niedojrzałe teskty... w tym co pisze Rockbaby trochę prawdy jest. Bo nie oszukujmy się seks jest ważnym elementem zwiazku. I nie wszyscy mają tyle w sobie zaparcia by uczyć się siebie...

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

moje motto: żadnego slubu przed seksem! nie oszukujmy sie ale jakbyscie wziely slub z facetem ktory np nie ma popedu nie lubi seksu albo mu nie staje to bylby problem. taki problem byl w seksie w wielkim miescie i jak widac malzenstwo szarlot nie przetrwalo tego

Nothing compares, no worries or cares
Regrets and mistakes they're memories made
Who would have known how bittersweet this would taste?

Odnośnik do komentarza

a ja nie rozumiem jak można nie szanować czyjegoś poglądu, podejścia do sprawy seksu. To, że ja zaczęłam przed ślubem, nie znaczy, że jest to jedyna i słuszna droga. Mam znajomych, którzy zaczęli seks po ślubie i, uwaga, nadal razem są-ale oczywiście, kierujmy się tylko tym, co nam serwują np filmy... Już nie przesadzajmy...
Szczególnie, jeżeli ktoś przestrzega zasad kościoła to w imię czego ma z tego zrezygnować?
W tym przypadku problemem jest to, że nie jest to decyzja wspólna, bo jeżeli jedno z nich tego chce to pojawia się frustracja i konflikt... Takie sprawy dobrze jest sobie wyjaśnić na początku.

Odnośnik do komentarza
Gość światełko

Otóż wszyscy , co piszą cytuję --- że....że bardzo żałują że nie robili tego pierwszy raz w noc poślubną bo to jest coś pełniejszego, przynajmniej dla nich i że niestety człowiek mądrzeje z czasem .... otóż gdyby tak zrobili to sorry .... ale właśnie nie byłoby to tak jak sobie wyobrażają ... bo teraz w noc poślubną są już gotowi i maja doświadczenie i nie będzie bolało,  a będzie przyjemne i będzie bez tego stresu, że nie zadowolą partnera/partnerki ... natomiast pierwszy raz ... no przypomnijcie sobie ... 

Odnośnik do komentarza

Ja też nie czekałam do ślubu i nie żałuję. Narzeczony też miał partnerki przede mną a teraz bynajmniej nie zastanawiam się jak by to było z innym bo już wszystko miałam. Noc poślubna niesamowita wspaniałe kochać się z myślą że to już mąż ten jedyny i wysniony

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.01.2020 o 16:45, Gość Kobitka napisał:

Ja też nie czekałam do ślubu i nie żałuję. Narzeczony też miał partnerki przede mną a teraz bynajmniej nie zastanawiam się jak by to było z innym bo już wszystko miałam. Noc poślubna niesamowita wspaniałe kochać się z myślą że to już mąż ten jedyny i wysniony

tak samo i ja miałam spróbowałam i też nie żałuję , tyle że się nie potrzebnie przyznałam mężowi i teraz dopytuje jak było , z kim było lepiej i takie tam a mój był prawiczkiem

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...