Seks z mężem przez internet

[Gość 687Kora]

Mój mąż wyjechal za granicę. Często ze sobą rozmawiamy, jednak nie będę kryć brakuje nam bliskości i intymności. Przyjaciółka poradziła mi bym spróbowała seksu przez internet. Nawet kupiłam kamerkę ale jakoś mam opory przed takimi rozwiązaniami. Co sądzicie na ten temat?

[Gość kaśka]

Na długo wyjechał?

[Gość 687Kora]

na rok czasu, dostał zlecenie i musiał wyjechać

[aanielkaa]

ja próbowałam ale szybko nam się znudziło poza tym mezczyzna moze masturbowac sie przy sluchawce a dla mnie to mało fajne...

[Gość Panda]

odpada nakrecisz go i bedzie chcial to zrobic wiec pojdzie na latwe panienki

[muszka19]

super moim zdaniem powinniscie sprobowac lepsze to niz nic!!!

[Gość kaśka]

a ile go juz nie ma? tzn za ile wraca?

[Gość 687Kora]

wraca za 7 miesięcy;/ Myślicie że rzeczywiście mógł by pójść na panienki. Zawsze byliśmy sobie wierni.

[Gość Tina]

A Ja uważam,że jeśli Ciebie kocha to nie pójdzie na żadne panienki.Mój mąż też często wyjeżdża i często esemesujemy tak żeby podkręcić napięcie i poczuć choć trochę bliskości.Powinniście spróbować na 100%

[Dexter]

wiecie z facetami jest tak, że dla nich pójście na panienki nie jest równoznaczne ze zdradą. zdrada jest mentalna nie fizyczna

[Rasputin]

no może dla ciebie....Jak Cie laska zdradzi to tęż jej powiedz, że to nie zdrada bo jak bzykała się z innym to myślała o tobie....

[Gość miskoralgor]

moja Żona wyjechała na 8 tygodni i oboje doprowadzamy się do szaleństwa przed kamerkami, jest super.

WARTO SPRÓBOWAĆ !!!

[Sonia]

mnie by bylo glupio jakbysmy sie potem spotkali pewnie bedzie sobie wyorbazal moje miny i gesty jakie robilam, poza tym nie wiem czy by to bylo dla mnie podniecajace raczej traktowalabym to jako wygłupy

[Rasputin]

przecież to Twój mąż to przecież już Cię widział podnieconą...

[liryka]

moim zdaniem jeśli wyjdzie to spontanicznie to powinniście spróbować.

[Gość 689Kora]

Próbowaliśmy ale jakoś tak dziwnie wyszło, tak sztucznie i wymuszenie... nie wiem nie umiałam jakoś tak rozmawiać, opisywać i czuć tego podniecenia. Stwierdziliśmy, że to nie dla nas. Za to doszliśmy do wniosku, że spotkamy się w święta, wyjeżdżam na cale dwa tygodnie... och będzie się działo.

[Gość 687Kora]

oj sorry pomyliłam cyferkę

[liryka]

nie dla każdego są takie rozmowy, widać was to nie kręci. Ale fajnie, ze jedziesz do niego na święta... tylko w błogosławionym stanie nie przyjedź.:)

[dadaaria]

mnie by to rozsmieszalo bo wyobrazalabym sobie ze moj maz mi odpowiada jedzac kluski albo nie wiem wybierajac skarpetki :D

[Rasputin]

ja się tak bawiłem z żoną kiedy ona była na konferencji. Było całkiem fajnie, wiadomo to nie to samo co prawdziwy seks ale zawsze coś.

[Gość Guga23]

no to rzeczywiście, nie mogłeś tych kilku dni poczekać...

[Gość Złośliwa]

a po co miał czekać skoro oboje mieli z tego przyjemność

[Gość Rozpustna]

ja próbowałam seksu z mężem przez telefon, tak by trochę pokręcić atmosferę aby w nocy było gorętszej

[Rasputin]

i co jak było?

[Gość Rozpustna]

no w nocy nie narzekałam... było fajnie ale było nie było planowane tak jakoś same wyszło