Skocz do zawartości
Forum

Pierwszy raz


Gość Zając16

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
(Krótka historia) Otóż z partnerką zaplanowaliśmy sobie nasz pierwszy raz... a jako że to był mój pierwszy raz to zanim wsadziłem to skończyłem. Byłem zabezpieczony prezerwatywą a przed skończeniem wyciągnąłem penisa i go mocno przytrzymałem, że spermy prawie w ogóle nie wyleciało. „Pomizialiśmy się” jeszcze trochę bez ponownego wsadzania(ciagle w prezerwatywie). Partnerka od zawsze miała problemy z nieregularnym okresem, a zrobiliśmy to w dni płodne. Po pewnym czasie okres jej się spóźniał 4 dni i tak bardzo nas to zestresowało, że zrobiła test (na szczęście negatywny ) i powiedziała nie ma zamiaru tego więcej robić, gdyż nie chce mieć dzieci, bo całe studia przed nami.
I stąd się rodzi pytanie...

I. Czy mając prezerwatywę i zanim skończę, wyciągnę, to czy jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże ?

II. Albo jak to jest w takim samym przypadku bez prezerwatywy ?

Odnośnik do komentarza

chłopcze prezentujesz wiedzę gówniarza, najpierw podszkol się trochę. Masz tu kilka punktów do przemyślenia i zastosowania:
1. żeby dziewczyna zaskoczyła, to guma musiałaby pęknąć, a sperma wylać się do pizdy.
2. musiałaby być w dniach płodnych
3. Musiałbyś zaspermionego siurka wsunąć jej do pizdy
Na przyszłość: wybierzcie na taką zabawę dzień niepłodny, umyjcie genitalia, do pochwy wsadź jej globulkę Owal Patentex, i wtedy możesz spuścić się do środka z obopólną przyjemnością. Po seksie obowiązkowy prysznic.
Notabene, 11 dni przed spodziewaną miesiączką, to dni niepłodne. Są jeszcze dni nielłodne tuż po miesiączce, ale ponieważ są ruchome, to nie radzę wtedy seksić na golasa, a raczej guma + globulka.
.

Odnośnik do komentarza

Blokowaniem wytrysku nasienia nabawisz się gruczolaka w sterczu i nerwicą seksualną!!!!!! Oprócz szkody, nie ma żadnej korzyści, bo sperma i tak opuszcza organizm, ale do pęcherza moczowego i później kibla. Tylko debil tak robi!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać, a już rosnę 16-stą wiosnę i pod stanikiem dobrze mi znać. Miałam kochanka ulubionego, który przynosił mi róży ulubiony kwiat. Raz w łóżku leżę już rozebrana, on przyszedł do mnie i szepnął w ucho: ach ma kochana jak bardzo kocham Cię.. I tak zasnęłam w jego objęciach, a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło 9 miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...