Skocz do zawartości
Forum

Najgorsza randka w życiu


Gość Lolita

Rekomendowane odpowiedzi

~Mala__MI
no wiesz wcale się nie dziwię... ciekawe po co on ciebie zaprosl a potem miał pretensje do tamtego chłopaka. może był zazdrosny?

Myślę, że był zazdrosny o to, że nie miał na sobie 100% uwagi swojego kumpla. Ostatecznie doszłam do wniosku, że umówił się ze mną, bo mu brakowało innej opcji a potem doszedł do wniosku, że jednak nawinął mu się kumpel a że głupio mu było odwołać ze mną, to wyszło jak wyszło... Naprawdę jestem w stanie zrozumieć, że faceci potrzebują czasem tylko swojego towarzystwa i się napić. To nie jest mój facet, żebym miała mieć do niego pretensje o to, że woli spędzać czas z kimś innym. Ale wolałabym, żeby mi wprost powiedział, że woli iść z kumplem a nie psuł mi wieczór chamskim zachowaniem.

Odnośnik do komentarza

Kiedyś dawno temu podobał mi isę pewiem chlopak, normalnie szalałam za nim do tego stopnia że nauczyłam sie grać na gitarze aby mu zainponowaci mieć spólne zainteresowanie. No jak isę nauczyłam to poprosiłam go oto aby mi pomógł kupić gitare. Umówiliśmy się w sobote o 10 rano. To był styczeń, ziąb jak jasna cholera ale nic. PRzyszłam. Czekam 5, 10, 15, 30 minut. po 45 dałam sobie spokój. zmarzłam na kość a on nie przyszedł. Wściekła poszłam do domu. Jak tylko weszłam do domu on zadzwonił że nie przyszedł bo wlosy sobie umył wąłsnie i by się przeziębił.... wysmiałam go i nastepne 2 tygodnie przelezałam w łożku z gorączką...

Somewhere over the rainbow
Skies are blue
And the dreams that you dare to dream
Really do come true

Odnośnik do komentarza

Moją pierwszą randkę wspominam z dużym cieniem żenuły, ale to była tylko i wyłącznie moja wina. Szłam wtedy do II LO, starsznie podobał mi się taki chłopak, 2 lata starszy, na każdej dyskotece przychodził od razu potańczyć najpierw ze mną, bardzo fajnie się nam gadało, on był przystojny i utalentowany, więc od razu wpadł mi w oko.Wiadome-nastolatki lubią takich chłopaków. No i pewnego letniego wieczora miałam z taką koleżanką jakiś psychodeliczny nastrój, bo jej się podobał taki Grzesiek, a mi ten chłopak, i postanowiłyśmy zadziałać czyli napisac do nich coś na ten temat w SMS-ie. Nie wiem, co mi odbiło, ale postanowiłam postawić na szczerość i od razu napisałam, że go kocham XD Odpisał, że omówimy to jutro po południu. Żałowałam, że się nie wycofałam, jak miałam czas, bo jak przyszłam, koleś się spytał, czy aby na pewno nic wieczorem nie wypiłam i w sposób grzeczny i uprzejmny wyjaśnił, że nic z tego nie będzie, po czym zaprosił mnie na spacer i lody, ale tak naprawdę jedyne, na co miałam wtedy ochotę, to zapaść się głęboko pod ziemię. Teraz mam 2 lata więcej niż wtedy i zadziwia mnie fakt, że mogłam być taką idiotką -.-

Odnośnik do komentarza

Ale w sumie ta moja randka chyba nie była najgorsza, jeszcze jedna ją przebiła :) We wrześniu rok temu miałam iść na wesele. Nie chciałam za bardzo iść sama, więc moja kumpela podsunęła mi, że mogłabym pójść z jej kuzynem z naszego roku, Krzyśkiem, bo on naprawdę potrafi bawić z dziewczynami i jest przystojny. Przed weselem się widzieliśmy raz i coś tam trochę pogadaliśmy, ale samo wesele okazało sie totalną klapą. To tez było z mojej winy, bo tak naprawdę po cholerę zapraszałam gościa, którego ledwo znałam. O ile Krzysiek był naprawdę przystojny(ok. 190 wzrostu,czarne włosy, ciemne oczy,opalony) to okazał się wręcz chorobliwie małomówny (może był po prostu nieśmiały, tylko ja jestem za bardzo bezpośrednia i śmiała-to też prawdopodobne), totalnie nie mogłam znaleźć z nim kontaktu, więc jak zapadała krępująca cisza, to albo on szedł zapalić papierosa, albo ja go ciągnęłam do tańca, a tańczył fatalnie. Wydaje mi się, że chyba lepiej bym się wybawiła, jakbym poszła na owe wesele sama :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...