Brak popędu i podniety ze strony partnera

[Gość Charlott]

Mam dziwny problem z partnerem. Oboje mamy po 30 lat i meiszkamy ze sobą od 4. Układa się różnie raz lepiej raz gorzej, ostatnio trochę się kłócimy z pwoodów finansowych a troche on ma problemy w pracy itd. Ostatnio prawie w ogole sie nie kochamy robimy to raz na 2 miesiace. Chcialam z nim o tym porozmawiac powiedzial ze nie czuje podniety ani popedu. Wiem ze mnie kocha i ze jestem dla niego atrakcyjna, ale mowi ze po prostu nie czuje ochoty na seks. Nie wiem czy to przejdzie, że to przez te rozne problemy i sytuacje czy to jakis problem z ktorym udac sie do seksuologa?
Przepraszam ze psize moze o błahych dla Was sprawach ale dla mnie to jest ważne.
Pozdrawiam
Magda

[Gość Pomocna]

jak ma problemy w pracy to może to przez stres. Różnie ludzie reagują na sytuację podbramkową. Jednych bierze ochota na seks innych nie. Skoro jesteś pewna jego uczuć to daj mu czas na uporanie się z problemami.

[karolinexxx]

daj mu trochę czasu i za jakis czas sama sie dobierz do niego, niech sobie przypomni co traci :)

[aanielkaa]

może ma taki chwilowy kryzys okrągłej trzydziestki. Porozmawiaj z nim o tym, jeśli nie przejdzie to może faktycznie udać się do seksuologa, bo problemy problemami, ale przyczyn może być wiele i to takich o których może nie chcieć powiedzieć Ci wprost, bo się wstydzi

[Gość kaśka]

No jakby mój facet nie chciał się ze mna kochac to bym miała duuuuuże wątpliwości czy jest mi wierny... Przeciez dla faceta popęd to cos zagwarantowanego przez nature, nie? Przykro mi to mówić Magdo, ale rozważ wszystkie opcje.

[Natalia Bator]

To, że mężczyzna nie chce współżyć nie musi zakładać od razu zdrady. Owszem zdarza się, ale w tej sytuacji co opisujesz, doszukiwałabym si,ę raczej problemów związanych z nim samym. Napisałaś Magdo, że ma problemy w pracy do tego dochodzą problemy finansowe. Dla mężczyzny jest to duże obciążenie, ponieważ godzi to w jego dumę i honor brak pieniędzy bądź trudności w pracy. Dodatkowo, może mieć jakiś chwilowy problem natury zdrowotnej o którym nie chce Ci powiedzieć, albo wydarzyło się coś, czym nie chce Cię martwić, a jemu spędza sen z powiek. Jesteś pewna że Cię kocha - pokaż mu, że Ty tez go kochasz, że jesteś przy nim i że go wspierasz, że razem poradzicie sobie z problemami. Za jakiś czas sytuacja się wyklaruje i zapewne okaże się, że stres, nerwy i problemy były przyczyną tej niedyspozycji. Nie strasz go seksuologiem, tylko daj mu chwilę dla siebie. Niech wie, że nic złego się nie dzieje, że nie przyciskasz go do ściany. Jeśli sam się ze wszystkim upora na pewno wyjaśni Ci, co go bolało i wszystko wróci do normy - sprawy łóżkowe przede wszystkim. Powodzenia!

[sindy81]

to prawda, przecieez sama napisalas ze ma problemy w pracy itd wiec pewnie to go gryzie a nie zdrada, po co sie nakrecac i doszukiwac od razu najgorszego?