Jak powiedzieć narzeczonemu o swoich fantazjach?

[Gość ZboczonaOna]

Jak w temacie. Mój narzeczony nie potrafi rozmawiać o seksie, ani podczas seksu, nie wiem, ale chyba się wstydzi. Ogólnie nie jest zbyt wylewny w wyrażaniu uczuć. Kiedyś próbowałam zacząć temat, pytałam czy ma jakieś fantazje ale powiedział, że nie i nie zapytał czy ja mam jakieś, choć na to po cichu liczyłam. On twierdzi, że nasz seks jest świetny bo mnie kocha, zawsze jest mu ze mną cudownie itp... ale ja chciałabym pobaraszkować trochę inaczej. Lubię ostry seks, kajdanki, wiązanie, klapsy itp, ale boje się, że jak mu powiem to się przestraszy albo po prostu nie trafi do niego mój gust bo woli się "kochać"... a może to ze mną jest coś nie tak? Proszę, doradźcie coś.

[Gość Damianos123]

Z Tobą wszystko ok. Raczej on ma taki temperament. Jeśli chcesz ostrego sexu to porozmawiaj z nim o tym

[Gość ZboczonaOna]

Hehe nastolatkiem już od dawna nie jest, w ogóle dziwne jest to, że jak spotykaliśmy się na początku bez zobowiązań, seks był taki jak lubię, byliśmy dopasowani idealnie. A gdy zaczął czuć do mnie coś więcej to powiedział, że nie potrafi już tak mnie traktować w łóżku jak kiedyś bo mnie kocha (wtf?). Może mógłby mi to któryś z Panów wytłumaczyć? Obawiam się, że nie wkręci sie w moje zajawki jeśli tak podchodzi do sprawy... jak rozbudzić bestie na nowo?

[Gość Damianos873]

Powiedz mu żeby Cię wziął ostro jak dawniej. Nakreć go jakaś sexi bielizna albo jakieś przebranie. Jak będzie mocno podjarany to zrobi wszystko co mu powiesz. Dobry i ostry sex nie sprawi że Cię mniej kocha albo nie szanuje. Gdzie on się naczytal takich głupot. Z kochaną osobą właśnie można sobie pozwolić na więcej bo jest miłość i zaufanie. Powodzenia

[Gość ZboczonaOna]

Zrobiłam tak jak napisałeś i bardzo mu się moje pomysły spodobały :) aż mi głupio teraz, że obawiałam się mu o tym powiedzieć, dzięki!

[Gość Damianos123]

No i gitara. Powodzenia i stosunkowo udanych wieczorów