Skocz do zawartości
Forum

Cewnikowanie, pęcherz neurogenny a seks


Gość kaemkaem

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kaemkaem

Witajcie :)

Jestem osobą, która w niedługim czasie chciałaby przeżyć swój pierwszy raz z chłopakiem. Jestem już w odpowiednim wieku - partner również ten, o to się nie martwię ;)

Martwi mnie inna rzecz - mam pęcherz neurogenny, czyli problem z nietrzymaniem moczu. Cewnikuję się sama. Może ktoś z Was ma taki problem i zechciałby się podzielić tym, jak sobie z nim radzi? Problemy są właściwie 2:

1) W nocy śpię w tzw. pieluchomajtkach, ewentualnie w dużo większej podpasce, która często niestety często rano jest po prostu mokra :/ Jak sobie z tym poradzić śpiąc z chłopakiem? Mogę oczywiście cewnikować się przed samym pójściem spać i nic nie pić na noc, ale czasami i to jest za mało. To strasznie krępujące

2) Seks. Boję się, że podczas orgazmu mogę też mieć problem nietrzymania moczu - co wtedy? Oczywiście rady typu cewnikowanie przed samym stosunkiem i nie picie nic przed zawsze mam zamiar stosować. Ale może jest na to jakiś sposób?

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że mnie i chłopaka czeka trudna rozmowa, i powiem mu o wszystkim. We wtorek wybieram się również do ginekologa po antykoncepcję i również poruszę ten temat. Jednak chciałabym wiedzieć i zapytać, jak Wy radzicie sobie z takim problemem (jeśli go macie)? Co na to Wasi partnerzy, jak zareagowali? :)

Wiem, że temat jest trudny, ale jesteśmy dorośli, c'mon, piszcie ;)

Odnośnik do komentarza

że mądry chłopak zrozumie, że to nic takiego, po prostu więcej śluzu wytwarzanego przez pochwę; w fizjologii zwie to się lubricatio. A, że będzie tam odrobina moczu, to drobiazg. Spytaj gina, czy po urodzeniu dziecka ta dolegliwość może zniknąć, i w ogóle czy to da się wyleczyć. Może spróbuj z psychologiem porozmawiać, czy regresingiem dałoby się cofnąć organizm do czasu dobrego, bo przecież nie urodziłaś się z tym.

Odnośnik do komentarza
Gość kaemkaem

Ok, a co jeśli będzie tego więcej niż kilka kropel? Podczas orgazmu na przykład?

Pozostaje jeszcze temat spania i "pieluchy" na noc :/ Do tej pory byłam sama, i chyba do tego przywykłam. We wtorek pogadam o tym z ginekologiem.

Wiem, że czeka mnie trudna rozmowa z chłopakiem. Chciałabym przed tym poznać inne opinie na ten temat.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...