Nie czuję podniecenia, nie lubię siebie

[Gość cat93]

Witam. Mam taki problem, że jeśli sama nie nakręcę się na mojego faceta, to mnie nie podnieca. Ma za duże usta i nie umie nimi zbyt dobrze operować, zbyt szybko się "napala" i nie zwraca uwagi na technikę całowania. Jest trochę jakby... roztrzepany gdy już jesteśmy w łóżku - nie panuje nad podnieceniem, mnie wówczas denerwują jego ręce, którymi nie wie co robi, nie używa ich świadomie by mnie nakręcać. Jeśli już próbuje być bardziej świadomy, rozgrzać mnie, w ogóle nie czuję podniecenia, ani od jego rąk, ani od jego ust i języka. Początkowo pieszczoty oralne mnie podniecały, ale po jakimś czasie zaczęłam czuć do nich niechęć ze względu na to, że zawsze to wygląda identycznie i zawsze jest za dużo śliny. Naprowadzanie go ma efekt tylko chwilowy. Ostatecznie w ogóle, od około pół roku lub dłużej, nie odczuwam podniecenia, nie chcę seksu, nawet nie masturbuję się, mam wrażenie że stałam się aseksualna. Już nawet nie wiem, czy to wina braku doświadczenia i techniki mojego partnera, czy mojego nastawienia; czy nawet gdybym miała innego człowieka w łóżku, to może też bym nie reagowała i nie czuła się podniecona.

Miałam jakiś czas temu badania na tarczycę i wszystko było ok, nie biorę tabletek anty, za to może ma jakieś znaczenie to, że mam objawy depresji oraz fobii społecznej; ze wszystkimi się porównuję i ciągle czuję się gorsza, nawet od mojego partnera, pod różnymi względami. Nie czuję się dobrze sama ze sobą, bliscy mówią mi że jestem wobec siebie zbyt krytyczna. Mam wrażenie, że moje poczucie własnej wartości ma poziom podpodłogowy. Jeśli coś dla siebie robię, jestem dla siebie dobra, to jest kwestia danego dnia i nastroju, następnie się to zmienia; zazwyczaj się dołuję lub potępiam, czuję do siebie niechęć. Bywa, że odmawiam sobie jedzenia albo snu.

Poszłam w aspekt psychologiczny, przepraszam, może to tam powinnam zamieścić ten wątek, sama nie wiem...

Będę wdzięczna za odpowiedź jakiegoś lekarza... kogokolwiek, kto jest w stanie mi coś doradzić.

[mgr Kamila Krocz]

Jeśli próby naprowadzania partnera w łóżku nie przynoszą efektów, spróbuj z nim porozmawiać o swoich potrzebach seksualnych. Rozważcie też spotkanie z seksuologiem. Myślę jednak, że Twoja niska samoocena ma wielki wpływ na jakość Waszego seksu i brak odczuwania satysfakcji z bliskości.