Jak się uprawia seks?

[Gość Kreator]

To pytanie może brzmieć śmiesznie dla ludzi aktywnych seksualnie, ale dla mnie wcale takie nie jest. Mam 23 lata i nigdy nie uprawiałam seksu. Jakoś mnie ten temat nie kręcił. Dopiero ostatnio zaczynam sobie zadawać pytania. On już jest faktem. Moi znajomi go uprawiają, niektórzy są młodsi ode mnie. Dlatego zastanawiam się, co ze mną jest nie tak. Przyznam, szczerze, że chciałabym mieć swoją bratnią duszę, żyć w małżeństwie, ale tego się właśnie boję-seksu. Nie wiem, czy to wynik wychowania, bo w moim domu seks był tematem zakazanym, matka wpoiła mi przekonanie, że jest zły i służy tylko do rozmnażania."Na wszystko przyjdzie czas"-powtarzała. Nie zgadzam się, obawiam się, że z takim podejściem, to ten czas nigdy dla mnie nie nadejdzie. Serio, nie wiem, jak to się robi. Nie wiem, jak można się tak "rozłożyć" przed mężczyzną i dać się spenetrować. Mnie to odrzuca, wstydzę się nagości. Myślę, że psychoterapia też nic nie da, bo to tylko ode mnie zależy, czy podejmę aktywność seksualną. Ale tu pojawia się milion pytań- z kim? Jak to zrobić? Jak się zabezpieczyć, bo przecież nie ma 100% antykoncepcji, a u mnie tabletki odpadają, bo przewlekle choruję. Myślę, że dla mnie sprawa jest już przegrana. Jedyna opcja, jaką widzę, to wziąć ślub po 50. roku życia, na starość mieć jakiegoś partnera, wtedy seks nie ma takiego znaczenia. Co o tym myślicie? I nie dowalajcie mi, proszę, bo i tak moja sytuacja jest pod tym względem beznadziejna.

[Gość Kasia 50]

Jeżeli boisz się wpadki i porodu, to po 50-tce jak już nie będziesz miesiączkować, to tabletki będą już zbędne, w ciążę nie zajdziesz. Ale, zgodnie z prawem fizjologii, że narząd nieużywany zanika lub rakowacieje, lub traci wrażliwość i jest kłopot z uzyskaniem przyjemnego orgazmu, to możesz stać się tylko kupą mięsa do łóżka i roboty w domu.
Rada: kup se dildo i trenuj. Warunek: dildo smaruj lubrykantem KY, po masturbacji myj i dildo i cipkę bo będzie śledziami "jechać". Na www.e-darling jest mnóstwo mężczyzn do wzięcia. Powodzenia. Kasia
PS: wyguglaj hasło: fizjologia i filozofia seksu, może coś Ci się przyda.

[twojarenia]

A ja właśnie myślę,że dobry terapeuta by pomógł.

[Gość mizogoniak]

Przede wszystkim przy pierwszym razie nie nastawiaj się na scenariusz rodem z pornosów, bo pierwsze razy często bywają nieudane- u mnie np. błona została przebita dopiero za 2 razem, więc po pierwszym seksie technicznie nadal byłam dziewicą. I ból, ból też bywa nieznośny ale nie u wszystkich kobiet. Niektóre ponoć nawet nie odczuwają przebicia błony, nie wiem, mnie w każdym razie piekielnie bolało.
Generalnie z tego co czytam, słyszę i z własnych doświadczeń to i tak w seksie najczęściej inicjatywę przejmuje facet, zwłaszcza przy waszych pierwszych stosunkach. Nie jest to więc specjalnie żenująca sytuacja dla kobiety. To samo z nagością, wydaje mi się, że przy odpowiednim partnerze nie byłoby z tym problemu. Ale ważna jest tutaj osoba, bo generalnie łatwiej zdjąć spodnie przed kimś, kto jest empatyczny i wyrozumiały i widać, że mu się podobasz. Jak kogoś takiego spotkasz na swojej drodze to będziesz wiedzieć. No i musisz zrozumieć też to, że w seksie nie liczysz się tylko ty ale także partner. To pomaga zbliżyć się do siebie, ale także usuwa wszelkie negatywne myśli. Wiele osób wstydzi się rozbierać, nie akceptuje własnej nagości, ma dziwaczne kompleksy, bo zbytnio skupia się na sobie. Warto zdać sobie sprawę, że skoro dany facet chce iść z nami do łóżka to najwidoczniej mu się podobamy i wcale nie śmieszą go nasze uda, tusza, czy rozmiar piersi. Ja sama nie jestem zbytbio atrakcyjna, ma silne kompleksy dotyczące swojego wyglądu ale w sferze seksu przestałam się wstydzić, kiedy widziałam, że podczas pieszczot mój facet dostaje erekcji. Podobałam mu się, więc w tamtym momencie bez znaczenia już dla mnie było, co sama o sobie myślę. Tobie też to radzę.

[Różowy klapek]

a masturbujesz się czy w ogóle nie czujesz potrzeby zaspokojenia się?

[laurette]

Jak? To nie jest nic skolplikowanego ani trudnego. Zwykle zaczyna sie od pocałunków i rozbierania wzajemnego. Potem partner całuje i dotyka kobiete w inne miejsca aż w końcu następuje stosunek czyli właśnie penetracja.
To nie polega na tym by sie automatycznie rozłożyc przed facetem jak piszesz...
Dlatego najlepiej jest gdy seks uprawiają ludzie którzy sie szczerze kochają,to wtedy ma chyba największą wartość. Oczywiscie sa rózne sytuacje i rózne związki gdzie tez seks jest ale czy wtedy ma on jakieś głębsze znaczenie czy jest tylko zwykłą przyjemnością i miłym doznaniem?

[rafik54321]

Ja powiem jak ja to widzę i z czym wg mnie kobiety miewają czasem problemy.

Pkt 1.
Skrępowanie. Kobiety bardzo często się krępują robić cokolwiek w łóżku, a to nie jest fajne - ani dla was, ani dla nas. Wtedy po prostu zamknijcie oczy, wyłączcie mózgi i róbcie to na co macie ochotę - bez zastanowienia. Chcesz go złapać za włosy - łap, chcesz za plecy - łap, chcesz całować - przyciągnij jego głowę i całuj... Bez zastanowienia. Faceci to lubią ;)

Pkt 2.
Stereotypowa "kłoda". Niejako łączy się to z pkt 1. Jednak tu jest nieco inne podłoże - kobieta przyjmuje postawę "roszczeniową"... Jest to bardzo egoistyczne podejście które mocno irytuje nas. W konsekwencji facet może zrezygnować z seksu na rzecz "Reni Ręczkowskiej".

Pkt 3.
Bolesne miłego początki - czyli pierwszy raz. Mówi się że seks analny boli, czy pierwszy stosunek. Ale prawda jest troszkę inna. Wielu facetów lubi się pośpieszyć z tematem i nie pozwoli kobiecie na prawdę się podniecić (a przez to "zwilgotnieć" na dole), przez co sama stymulacja robi się bolesna. Podobnie z seksem analnym - nie smarujesz, nie pojedziesz i boli... Tu po prostu radzę użyć lubrykantów i tyle :) . Odradzam różne oliwki - mogą uszkodzić prezerwatywę...

Pkt 4.
Antykoncepcja. Najwygodniejsze i najpewniejsze są tabletki, ale ma to plusy i minusy. Ty ich stosować nie możesz więc po co się rozwodzić.
Kolejnym tematem są gumki - są skuteczne praktycznie w 100% jeśli ich dobrze używać. Klucz to "poślizg" w łonie i dobrze ubranie gumki (no i naturalnie używanie gumek nieprzeterminowanych i nie masakrowanych w portfelu).
Co do kalendarzyka - zdania są podzielone, ja bym w to nie szedł.

Jak wgl uprawia się seks?
Tu zależy jak kto lubi. Ogólny "schemat" jest taki. Zaczyna się np od przytulania się razem (przy filmie przykładowo), wtedy zaczyna się głaskanie (to po brzusiu to po boczkach :P). Potem buzi-buzi... To w usta, to w szyję. I tak się schodzi niżej i niżej (w między czasie ubranka dostają skrzydeł)...
Zależnie od upodobań może (gdy panna już naga) pójść pieszczota "ręczna" lub "językowa" aby podkręcić niewieście tempo. A potem to już konkretna stymulacja, zależnie od upodobań jedna pozycja lub kilka... I tak długo aż się urodzi (tj urodzi plemnik XD).
W mojej ocenie cała zbliżenie od buzi-buzi do końca powinno potrwać z godzinkę... Przynajmniej ja tak wolę ;) .

[laurette]

rafik54321

W mojej ocenie cała zbliżenie od buzi-buzi do końca powinno potrwać z godzinkę... Przynajmniej ja tak wolę ;) .

Ciekawa jestem ilu panów podziela to zdanie :D

[Gość ostrzeżenie]

cyt.
W mojej ocenie cała zbliżenie od buzi-buzi do końca powinno potrwać z godzinkę... Przynajmniej ja tak wolę ;) .

Ostrzeżenie:
tak długie, czyli godzinne opóźnienie wytrysku może przyczynić się do prostatyzmu, w międzyczasie bólu jąder i krocza. Prostatyzm, to rośnięcie gruczolaka w prostacie, i później jej rakowacenie. Rozwiązaniem operacyjne usunięcie prostaty i kompletna impotencja.

[Gość Jedenkumaty]

godzinka i na drugi boczek he he

[Gość uprawa]

cyt.
To pytanie może brzmieć śmiesznie dla ludzi aktywnych seksualnie, ale dla mnie wcale takie nie jest. Mam 23 lata i nigdy nie uprawiałam seksu.

Podbijam temat i pytam: jak uprawiać mądrość by zniszczyć głupotę? Na chwasty jest herbicyd, a na debilizm?

[Gość yshbfuhxjho]

paczysz czy dom jest pusty jak jest to z nim wejdz rozbieracie się zrub pozycję pieska on ci zawiaze rence włoży ci knebla do cipki bendzie nim jeździł
coraz szybciej i szybciej potem bendzie ruchal ci dupe i włoży ci palca do dupy coraz glembiej a ty bendziesz piszczec chłopaki to kochają i potem obudzisz się z kneblem w ustach to jest seks