korzystanie z prostytutek, brak uczucia

[Gość sovelo]

Witajcie. Bardzo długo w życiu nie byłem z kobietą ani nie miałem z żadną sexu .Choć jestem bardzo przystojny ale to z innego powodu nie miałem, bardziej ze stanu mojej psychiki która była w rozsypce po problemach w dzieciństwie i młodości. Zdecydowałem się pójść do prostytutki. Bywałem już u nich kilkanaście razy i powiem szczerze że mi się podobało, nie czuję wyrzutów sumienia bo ile można było czekać. Na początku tam bywałem nawet bez sexu, dla samej bliskości ale później gdy jedna taka dziewczyna na prawdę mi się spodobała to zrobiłem to z nią, potem było wiele innych. Tylko teraz nie wiem czy w przyszłości będę miał normalną dziewczynę. Wytworzyło mi się coś takiego że pobają mi się dziewczyny z filmów porno oraz prostytutki. Z normalnymi dziewczynami zależy mi żeby nawiązać bliską relację ale wiadomo że teraz dziewczyny miłości u mężczyzn nie szukają, tak więc nie widzę sensu żeby być tylko z jedną tak żeby sobie być. Więc to jest problem że na zwykłe uczucie i dziewczynę raczej nie można liczyć a chodzenie do prostytutek choć mi się podoba też może się kiepsko skończyć (choć wiele z nich ma normalne rodziny z tego co mówiły) ale i tak jest ryzyko.. Tak więc będę musiał się pozbawić popędu sexualnego bo nic innego nie zostaje, próbowałem już medytacji, dużo daje ale jak na co dzień żyje się normalnie to i tak ciężko utrzymać stan bez popędu sexualnego. Także jak ktoś ma skuteczne metody nawet fizjologiczne to może pisać, sądzę że w połączeniu z medytacją to może dużo dać.

[Gość Dziewczyna 28]

Sovelo może kiedyś znajdziesz normalną dziewczynę ale jak ona się dowie że uprawiałeś seks z prostytutką to nie wiem czy by chciała z tobą być. Byłam ze swoim partnerem 5 lat i powiedział mi że był u prostytutki byłam załamana i od tego czasu nasze drogi rozeszły się.

[Gość Sowelo]

Dziewczyna 28 Dlatego wiem jak wyglądają stosunki między kobietami a mężczyznami i nie warto męczyć się i czekać na wymarzoną osobę bo może jej się nie spodobać jedna rzecz i miłość się kończy w minutę. Dobry cytat do tego "Pomału się zakochiwałem, odkochiwałem cwałem!"

Dziewczyna 28 też zastanów się że to działa i w drugą stronę. Jak komuś powiesz że miałaś partnerów sexualnych to nie każdy potraktuje już poważnie taką dziewczynę. Ale też Ci życzę żebyś kogoś normalnego znalazła :)

[Gość Dziewczyna 28]

Sowelo. Dlatego miałam jednego chłopaka dowiedziałam się co zrobił i narazie nie chce mieć chłopaka. Może kiedyś trafi się ten jedyny. :)

[Gość Dziewczyna 28]

Narazie nie miałam żadnych partnerów seksualnych

[kikunia55]

Kiedyś chłopcy, którzy niekoniecznie się kochali w kobietach a i tak zawsze za nimi latali a uśmiechem na ustach " jestem na tyle młody za za seks jeszcze nie musze placić".

Zawsze rozumialam, że może nie chcą się na poważnie wiązać z kobietami, że bawią się bieganiem z kwiatka na kwiatek, ale uważają ze ich przystojność i umiejętności w ars amandi nie zmusza ich do korzystania z prostytutek.

Twoja recepta na kontakty damsko męskie to prostytutki- pewnie też tak można.

[Gość Sowelo]

Dziewczyna 28 jak będziesz chciała to na pewno ktoś sie trafi tylko pytanie na jak długo i w jakiej tak na prawdę relacji ;)

kikunia55 nie zrozumiałaś mnie. Ja chciałem miłości ale wiem że miłość kobiety jest tyle warta co wczorajsze słońce, zawsze jest czymś uwarunkowana i może się skończyć w jednej chwili. Mamy tu przykład powyżej :) A po drugie mi się podoba chodzenie do tych dziewczyn jak już nie mam jednej swojej dziewczyny. A dlatego chciałbym skończyć bo to może mieć kiepskie konsekwencje nawet zdrowotne i szkoda kasy :( A na jedyna już nie czekam, trafi się to ok nie to nie, poświęcał się teraz nie będę.

[Gość Dziewczyna 28]

W relacji miłości. Żeby ktoś kogo znajdę miał duże serce i okazał mi dużo miłości a nie tak jak mój były że jak coś zrobiłam to odrazu była awantura. Ale to było kiedyś :)

[Gość Dziewczyna 28]

Żeby ktoś znalazł się na całe życie)

[Gość Sowelo]

Dziewczyna 28 ja już okazywałem duże serce dziewczynom i żadna tego nie docenić nie potrafi i nie mówię tu o byciu za dobrym ani słodzeniu tylko traktowaniu jak jedyną.
Na całe życie? jak już wiesz kobiecie zawsze znajdzie się coś co się nie spodoba i w jednym momencie będzie koniec.

[Gość Dziewczyna 28]

Ale ja nie jestem taka jak inne kobiety. Ja też miałam dobre serce dla mojego partnera kochałam go a on w ogóle nie dawał mi jakiejkolwiek miłości miał mnie gdzieś. Wszyscy mi mówili jak mogę siedzieć z tak bezpłuciowum chłopem,a ja robiłam swoje i dalej z nim siedziałam. Byłam głupia, ale sama się o tym dowiedziałem w swoich czasie. :)

[Gość Dziewczyna 28]

Jeszcze się dowiedziałem ze ma 10 letnie dziecko z inną a mi mówiła że to jego chrześniak i kuzynka więc kawał oszusta.

[Gość Sowelo]

Widzisz to taki schemat, jak się kobiecie daje miłość to szybko odejdzie a jak źle traktuje to związek jest na lata aż w końcu to pojmie :) Ale wiedz że dając coś dobrego kobiecie to 5 lat na pewno nie wytrzyma. Ok oszukał Cię źle traktowała ale to trwało jednak 5 lat.. Dobry miałaś z nim sex? czy chciałaś żeby się zmienił?
Ja też kiedyś chciałem żeby jedna dziewczyna się zmieniła ale to nie jest możliwe.
Tak sami nie wolno okazywać kobiecie że coś się do niej czuje.

[Gość Dziewczyna 28]

Trwało to pięć lat bo go kochałam. Jak wyjechałam na dwa dni do mojej mamy tęskniłam za nim. Dobry miałam z nim seks czułam się z nim wspaniale. Ale powiem Ci że u nas kłótnie pojawiły się w 4 roku naszego związku.

[Gość Sowelo]

Dziewczyna 28 ok rozumiem ale wiem i tak że nie można traktować dziewczyny za dobrze w związku :) Dlatego ja raczej z nikim nie będę

[Gość Dziewczyna 28]

Ależ oczywiście że dziewczyny w związku nie można traktować dobrze. Ja też nie chce raczej z nikim być. Dalej będziesz chodził do prostytutek?

[Gość Sowelo]

Dziewczyna 28 wiesz nie wiem tego czy będę chodził ale czasem potrzebuję pobyć z kobietą na osobności, może dojdę do takiego stanu, że nie będę odczuwał takiej potrzeby, zobaczmy :) Jak chcesz pogadać bardziej na intymne tematy to raczej prywatnie. Tam można się bardziej otworzyć. Więc?

[Gość Dziewczyna 28]

No to tak jak ja czasem chodzę do mojego kolegi z pracy, jest żonaty, ale zawsze można z nim fajnie pobyć w towarzystwie:)

[Gość Dziewczyna 28]

Nic z tego nie wyniknie bo on ma 44 lata:)

[Gość Dziewczyna 28]

Czemu nic nie piszesz :)

[Gość Sowelo]

Dziewczyna 28 podałem maila możesz pisać tam :)

[Gość Dziewczyna 28]

Ale ktoś usuwa tutaj posty i usuną ten gdzie był twój e-mail

[Gość Dziewczyna 28]

Dobrze. Wszystko w porządku :)

[Gość Sowelo]

Dziewczyna 28 rzeczywiście ktoś usuwa posty! z mailem Chyba ktoś nie ma nic innego do roboty w życiu.
A tak po za tym to piszę ponownie z dziewczyną taką jedną więc już teraz nie będę korzystał z prostytutek :) Ale jej też nic nie powiem. No bo i po co. Ja też się jej nie wypytuje więc jest sprawiedliwie :)

[Gość Dziewczyna 28]

Czoło już sobie znalazłeś dziewczynę?