Problem z osiagnięciem wzwodu

[Gość Krystofer]

Witam! Jakis czas temu mialem dziewczyne z ktora uprawialem seks. Wszystko bylo ok, az do pewnego czasu gdy w zwiazku zaczelo nam sie psuc. Ona zaczela spotykac sie z innym chlopakiem, ale rownoczesnie spotykala sie ze mna mozna powiedziec tylko na seks. Wtedy zaczely sie moje problemy, mianowicie chodzi o to ze starsznie sie stresowalem i nie wychodzilo nam w lozku. Za pierwszym razem opadl mi w niej, kolejne razy a bylo ich kilka nawet nie stanal. Dodam, ze rownoczesnie dostalem urazu kregoslupa tzn nabawilem sie przepukliny miedzykregowej inaczej mowiac wypadl mi dysk. Od paru lat nie spotykam sie z ta dziewczyna i nie odbywlem zadnych stosunkow. Teraz mam sliczna dziewczyne ale czulem ze cos jest nie tak. Leze kolo niej intymnie sie calujemy a mi penis nawet nie staje, gdzie kiedys jak stalem kolo mojej bylej to mi stawal. Pare dni temu probowalem wspolzyc z moja obecna partnerka i totalna klapa... :( zestresowalem sie nie stanal mi (tzn stanal ale nie w pelni) takze pomyslalem ze jak wloze w nia i pare razy rusze to bedzie ok, ale nic z tego zaczalem sie pocic, telepac ze stresu i czuje tylko, ze zawiadlem moja dziewczyne. Glupio mi teraz i nie wiem co robic, bo jak sie taka sytuacja powtorzy to calkiem we mnie zwatpi. Dodam ze jak rano wstaje to mam pelny wzwod, jak chce sie masturbowac to gdy zaczne sie nim bawic po krotkim casie tez stoi normalnie, ale jak go przestaje stymulowac to szybko opada... Blagam o pomoc. Mieszkam w malym miasteczku i nie wiem co mam zrobic. Moze wizyta u urologa cos da. Prosze o rade. I z gory dziekuje

[Gość władysława1]

Możliwości jest wiele. Może jednak ta dziewczyna do końca nie pociąga Cię, a być może za bardzo się stresujesz i masz blokadę po poprzednich doświadczeniach. Postaraj sam na sobie nie wywierać nacisku. Daj sobie czasu. Dziewczynie możesz w inny sposób wynagrodzić chwilową niedyspozycję, na przykład będąc bardziej czułym i troskliwym. One to lubią. Oczywiście wizyta u urologa także nie zaszkodzi.