czy to normalne?

[leg.]

witam
Jestem z chlopakiem ponad 3 lata , od 4 mies mieszkamy razem , na poczatku bylo wszystko ok w sprawach łóżkowych ale od jakiegoś pół roku kochamy sie raz na dwa trzy tyg , raz w mies . pieszczot tez jest coraz mniej , nie wiem dlaczego to sie az tak zmienilo , czy ja sie juz mu nie podobam ? , gdy go zapytalam daleczego tak jest to powiedzial ze to przyzwyczajenie do siebie , czy to jest normalne ??

[Gość doświadczenie mówi]

Tak się zdarza w małżeństwach które popadają w rutynę, Wy jesteście za młodzi. Co będzie za parę lat? Może Ty jesteś zbyt bierna i nie inicjujesz kontaktów, kobiety mają wiele możliwości zwrócenia na siebie uwagi partnera. Użyj wyobraźni, przypomnij Sobie jak Go poderwałaś jakich wdzięków użyła. Nowa bielizna w której się krzątasz po kuchni, seksi ciuch do pracy niewielkie spóźnienie z pracy, promienne uśmiechy...Co tu dużo gadać Musisz Go obudzić bo Mu się przysnęło :)

[leg.]

dziękuje za odpowiedz, ale nie wiem w sumie staram sie , ale on dalej taki nie czuły , przebieram sie przy nim on nawet na mnie nie spojrzy , :(

[Gość doświadczenie mówi]

Więc masz trzy wyjścia, wzbudzić zazdrość stroić się przed wyjściem,spóźniać, zmienić imię koleżanki w tel. na imię męskie, wychodzić z koleżankami na miasto... Lub najnormalniej w świecie wziąć sprawy w swoje ręce, powiedz że Go potrzebujesz teraz w tej chwili że jesteś mokra i spragniona. Powiedz parę świństewek do uszka, rozbierz, pomasuj,podnieć i użyj dla własnej przyjemności może taka odmiana Mu się spodoba. Trzecie kup wibrator i używaj Go nie zwracając uwagi na chłopaka.

[Gość Konieczkowa]

~doświadczenie mówi

Więc masz trzy wyjścia, wzbudzić zazdrość stroić się przed wyjściem,spóźniać

Bzdura. To działa tylko na histeryka, ale normalny facet takie "gry na zazdrość" będzie mieć głęboko w dupie, albo wręcz będzie otwarcie się z nich śmiać.

[Gość doświadczenie mówi]

Pani Konieczkowa jak widzę zna wielu mężczyzn. Ja ich wielu nie znam ale z doświadczenia wiem, że zazdrość delikatnie rozbudzona daje świetne efekty. A długością mojego związku mogła bym obie panie obdzielić. Pozdrawiam.