Ciąża bez stosunku

[Joannar]

Witam, czy można zajść w ciążę nie uprawiając seksu z mężczyzna w sytuacji gdyby zostawił trochę nasienia na papierze toaletowym po masturbacji a ja bym dotknęła tym papierem pochwy podczas podcierania się po sikaniu??
Mieszkam z kolega i na stancji, nie mamy kontaktów seksualnych żadnego rodzaju. Od tygodnia spóźnia mi się okres.

[Gość Marjam]

Mozna. Wszyscy starożytni Mesjasze i sporo bóstw płci męskiej narodziło się z dziewic.

[mgr Kamila Krocz]

Joannar, ciąża bez stosunku? Toż to brzmi jak niepokalane poczęcie. ;-) Twoje obawy są na wyrost. Poczekaj na okres i nie stresuj się. Jeśli miesiączka znacznie się opóźni, po prostu skonsultuj się z ginekologiem, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku, czy jesteś zdrowa. Pozdrawiam!

[Joannar]

I sytuacja gdzie mogłabym przez przypadek dotknąć pochwy papierem toaletowym (np. przy podcieraniu po sikaniu)na którym jest sperma również nie niesie zagrożenia ciąża? Gdzieś w internecie przeczytałam że pewna dziewczyna prawdopodobnie tak zaszła w ciążę, stad moje obawy

[Gość ileż można]

Kolejny temat z tej ligi:
https://forum.abczdrowie.pl/forum-seks/1449550,ciaza-z-autobusu

po co są lekcje z wychowania do życia w rodzinie, na litość boską???

[mariola-tomczyk]

Ja bym na Twoim miejscu rejestrowała już jakiś związek wyznaniowy :D

[Gość poległem ze śmiechu]

"zy można zajść w ciążę nie uprawiając seksu z mężczyzna w sytuacji gdyby zostawił trochę nasienia na papierze toaletowym po masturbacji a ja bym dotknęła tym papierem pochwy podczas podcierania się po sikaniu"

Po pierwsze - nie da rady mieć dziecko bez zapłodnienia. W szkole już tego nie uczą? Zapłodnienie odbywa się przez stosunek seksualny - pisząc wprost i wulgarnie: facet MUSI ci włożyć penisa do pochwy i w niej wytrysnąc, ew. wytrysnąc na srom. Chyba, że zostaniesz zainseminowana strzykawką np. we śnie.
Po drugie: wydziwiasz na maxa z tym papierem, a poza tym nie wiesz, czy on się masturbuje (to trochę niezdrowe tak się zastanawiać nad cudzym onanizmem, wiesz?) i dotyka tego papieru. Wyluzuj, bo zwariujesz. Nawet jakbyś sobie wsadziła do pochwy całą rolkę takiego dotkniętego papieru, szansa na ciążę jest prawie zerowa. Wymyśl jakiś bardziej oryginalny sposób.
Po trzecie: jeślibyś jednak istotnie niepokalanie poczęła a nawet urodziła chłopca, byłabyś pierwsza od starożytności i mogłabyś zostać matką bożą, czy matką mesjasza i założyć nowy związek wyznaniowy, jak Ci to zasugerowano powyżej.

Jeszcze jakieś pytania?

[Lawendowe]

Jeśli ma Cię to uspokoić, to po prostu kup w aptece test ciążowy. Zdaniem wszystkich tutaj nie ma możliwości, byś była w ciąży. Chodzi jednak o Twój spokój - by poczuć się lepiej zrób test ciążowy. Sama przekonasz się wówczas, że nie jesteś w ciąży :)

[Gość aleale]

Z drugiej strony kilku ginekologów wypowiada się że aby doszło do zapłodnienia wystarczy jeden plemnik. Teoretycznie jeżeli na papierze było nasienie a kobieta dotknie ta częścią pochwy to może zajść w ciążę zgodnie z opinią lekarzy. Mógłby ktoś jednak wytłumaczyć dlaczego wszyscy są tak święcie przekonani że to niemożliwe.?

[Gość okiem biolożki]

W teorii możliwa jest nawet partenogeneza. W praktyce jednak takie rzeczy się nie zdarzają. Prawdopodobnie nigdy się nie zdarzały i w normalnych warunkach in vivo się nie zdarzą. Teoretycznie wystarczy jeden plemnik, ale jego sukces to niemal zawsze śmierć milionów innych plemników. Szansa, że na papierze toaletowym uchowa się taki megasiłacz i dokona zapłodnienia są żadne, skoro nawet w ejakulacie ze stosunku nie zawsze taki zwycięzca się trafia..

[Gość zz12]

Plemniki nie przeżywają na papierze toaletowym.

[Joannar]

Czyli nawet gdybym dotknęła pochwy papierem na którym była sperma w dni płodne to nie ma szans na ciążę?

[Gość nudna już jesteś]

Joannar

Czyli nawet gdybym dotknęła pochwy papierem na którym była sperma w dni płodne to nie ma szans na ciążę?

Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Powyżej Ci napisano, że nawet jak sobie wsadzisz do pochwy cała rolkę takiego papieru, to nie zajdziesz.
Może zamiast rozważać rzeczy niemożliwe zejdziesz na ziemię i popracujesz nad intelektem?

[Astraja]

Moja koleżanka zaszła w ciążę bez stosunku, ale nasienie miała na brzuchu. Więc nie wymądrzajcie się tak, bo z ch. nie ma żartów i różne przypadki, wprawdzie bardzo rzadko, ale się zdarzają. Swoją drogą, to ona podciera się zużytym papierem ze spermą?

[Gość mant]

Chodzi o sytuację gdy nie zobaczylaby na rolce papieru toaletowego nasienia i podczas podcierania się urwała listek z nasieniem i dotknęła nim pochwy. Tak mi się wydaje. No ale chyba po takim czymś plemniki nie przejdą do pochwy z papieru?

[Gość Laleczka Barbi]

Przestańcie już delikatnie pisząc - pieprzyć bzdury. Chrzanicie jak stado potłuczonych w wypadku. W ciążę się nie zachodzi od papieru toaletowego ze śladami spermy, do jasnej cholery! Nawet facet, który się wypowiedział w temacie to wie. Czy ta lasia, co założyła temat, chowała się w domu dziecka prowadzonym przez siostry zakonne, które złożyły śluby milczenia? No, litości! XXI wiek, a ta pyta czy w ciążę może tak zajść. Jasne, lasia, zajdziesz od samego patrzenia w oczy koledze, kobieta jest przecież wręcz wiatropylna niczym trawa, a seks to ewentualnie tylko po to, żeby ci zamieszać kisielek w cipci.
Może jestem wulgarna i ironiczna, ale szlag mnie trafia, jak czytam takie bzdury i jeszcze ta mało rozgarnięta odpowiedź lasi-założycielki "Czyli nawet gdybym dotknęła pochwy papierem na którym była sperma w dni płodne to nie ma szans na ciążę?". Kto ci takich bzdetów do głowy nakładł? Bo przeciez nie twoja matka i nauczycielki? No, dramat jakiś. Weź się wyprowadź na ulicę lepiej, skoro już sama obecnośc faceta tak na ciebie działa. I od razu kup wózek, zapisz dziecko do żłobka, do szkoły, na chiński, marsjański, skrzypce i na prawo jazdy. To nieważne, że nie zajdziesz w ciążę od samej obecności mężczyzny i korzystania z tej samej łazienki - już sobie organizuj urojone macierzyństwo. Suka może być w ciąży urojonej, i Ty również.
Mam nadzieję, że to już koniec tej paranoi.

[Lawendowe]

Joannar czekamy aż wreszcie nas poinformujesz, że przyszła wytęskniona miesiączka;)

[Joannar]

Okres przyszedł po 2 tygodniach spóźnienia. Nie robiłam testów bo wydawało mi się to nieprawdopodobne żebym zaszła w ciążę bez stosunku. Aczkolwiek na przyszłość będę zwracać uwagę na papier żeby nie mieć wątpliwości. Dziękuję za wasze opinie i poświęcony czas, a wulgarnej koleżance życzę mniej nerwów bo złość pięknośćci szkodzi ;)

[Astraja]

Nie jestem wulgarna, napisałam prawdę, bo koleżance tak się przytrafiło. Ty ty jesteś wulgarna wypisując na forum głupoty o masturbacji i używaniu papieru ze spermą po koledze. I ja tobie życzę mniej złości, skoro piękności szkodzi, zwłaszcza ze stresem, który przeżyłaś w związku z potencjalną ciążą. Na przyszłość nie wypisuj na forum łzawych próśb, jeśli nie potrafisz znieść różnorodności wypowiedzi.

[Lawendowe]

A ja rozumiem, że Joannar mogła się stresować tą sytuacją. Jest niedoświadczona, młoda, ale to przecież żadne zło! Sama jako dziewica pobiegłam kiedyś do ginekologa z pytaniem czy nie jestem w ciąży. Musiałam się jeszcze wówczas wiele dowiedzieć;) Niewinność to teraz rzadki skarb!

[Gość po lekturze tematu]

Niewinnośc, owszem, to skarb, ale nie odrobina głupoty wynikająca z nieuświadomienia przez szkołę i mamę - tu powodu do dumy nie ma :D

[Lawendowe]

ale to już wina szkoły i mamy a nie tej dziewczyny...