Czy powiedzieć mu to że mnie to nie rajcuje ?

[Zuzia-a]

Jestem z moim chłopakiem rok czasu .
Ja mam 17 a on ma 22 lat. Bardzo się kochamy.
Kilka miesięcy temu zaproponował mi żebyśmy zaczęli uprawiać seks . Ja się nie zgodziłam . Chcę zaczekać z tym co najmniej do 18 roku życia.
Tak strasznie nalegał że w końcu zgodziłam się na seks oralny bo bałam się że może mnie zostawić . Nie przeżyła bym tego.
Na początku robiliśmy to razem średnio raz w tygodniu , było to dla mnie miłe i ciekawe doświadczenie.
Ale od jakiegoś miesiąca prawie co dziennie robię mu loda , a on nawet nie myśli o tym żeby mi się odwzajemnić . Tylko gdy go poproszę o to.
Naprawdę prawie codziennie zaspokajam go oralnie , a mi to już po prostu zbrzydło . Zabrakło romantyzmu między nami .
Kocham go bardzo i widzę jaka to rozkosz dla niego .
Nie wiem czy mu powiedzieć o tym bo nie chcę go stracić, jest naprawdę super chłopakiem.

[ka-wa]

Najlepsza jest szczerość,wcale Ci się nie dziwię ,ile można...,
widać ,że on myśli tylko o sobie,być może myśli,że Ty masz z tego taką przyjemność jak on !?

[kwiatuszek2]

Szczerość w związku to podstawa. Zdecydowanie to przedyskutujcie.

[Gość 20 lat później]

A co tu da dyskusja? Tak go sobie wychowałaś, przyzwyczaiłaś i zbierasz tego owoce. Jeśli teraz zaczniesz mu to wypominać, że zachowuje się tak, jak mu na to pozwoliłaś, to poczuje się po męsku urażony i może odejść. Zastanów się, czy lepiej tego nie rozegrać wymuszając swoje zaspokojenie w taki sam sposób, w jaki on osiąga swoje. Zbędne dyskusje naprawdę nic tu nie dadzą, zwłaszcza że oboje jesteście bardzo młodzi i w tym wieku o poważne błędy w komunikacji jest bardzo łatwo. A romantyzm? No, cóż... samo życie.

[kwiatuszek2]

Rozmowa, a wypominanie jednak jest różnicą.
A najlepiej sama najpierw powiedz, żeby Cię zaspokoił, a dopiero potem Ty go. Jakkolwiek to śmiesznie brzmi.

[franca]

Strasznie nalegał?? To spójrz na niego obiektywnie i dobrze się zastanów, czy jest rzeczywiście taki wspaniały, jak tu zapewniasz, bo fakty mówią co innego. Przecież jak partner naprawdę kocha drugą stronę to się o nią troszczy, to co czuje jest bardzo ważne dla niego. A więc niczego nie narzuca w tej sferze, po pierwszych propozycjach czegokolwiek daje ukochanej osobie spokój jeśli nie wyraża chęci, a nie tak jak tutaj że męczy Cię o to i męczy aż się zgodzisz, czy tego chcesz czy nie.
Widać nieźle Cię już wychował, skoro tak do tego podchodzi, a Ty się na wszystko godzisz i jeszcze zupełnie bezkrytycznie na to patrzysz. Bardzo młode osoby są na to podatne, a Ty masz dopiero 17 lat, czasem niestety starsi partnerzy traktują tą sytuację wiekową jako dobrą okazję, by urabiać drugą osobę i forsować swoje w sferze seksu, czyli podporządkowywać sobie partnerkę.
Dlatego zastanawiam się czy jesteś naprawdę gotowa na związek, czy dojrzałaś do tego. Bo powinnaś uważać na takie sprawy, troszczyć się o siebie, być asertywna, i absolutnie nie robić niczego wbrew sobie, a nie godzić się na to co chce partner ze strachu że odejdzie. Jak można w ogóle na takim strachu opierać jakiekolwiek decyzje, pozbądź się go w pierwszym rzędzie, to może tylko działać destrukcyjnie na Ciebie i Twoje życie. Albo coś na Ciebie wpływa dobrze, albo źle, i w zależności od tego podejmuj decyzję. Jeśli masz wybierać to co źle działa na Ciebie żeby zatrzymać partnera to dochodzimy do absurdu, bo po co Ci taki związek, wychodzi na to że po to, żeby Ci szkodził.
A jeśli chodzi o Twoje pytanie, to oczywista oczywistość, że powinnaś z nim o tym porozmawiać, szczerość to podstawa. Tym bardziej w ważnych sprawach. A romantyzm pewnie że powinien być i jest gdy wszystko jest w porządku, a już na samym początku związku w szczególności. Tym bardziej weź swój związek pod lupę i zastanów się, czy naprawdę się w nim dobrze dzieje, wszystko co jest nie tak trzeba wyprostować.

[mgr Kamila Krocz]

Zuzia-a, nie rób niczego wbrew sobie. Jeśli pieszczoty oralne przestały Ci się podobać, czujesz się wykorzystywana, jak rzecz, Twoje potrzeby są ignorowane przez partnera, to konieczna jest szczera rozmowa z partnerem. Nie moze być tak, że Ty jesteś tylko "zaspokajaczem" potrzeb chłopaka, a on Twoje potrzeby ignoruje. Co więcej, na początku sam naciskał na zbliżenia, lekceważąc Twoje zdanie w tej kwestii. Więcej asertywności i szczerości. Pozdrawiam!

[Gość Monka66]

Nie wiem dziewczyno w czym masz problem .
Jak byłam twoim wieku to regularnie uprawiałam normalny seks z moim chłopakiem .
Wydaje mi się że on chce wymóc to na tobie poprzez notoryczne zmuszanie cie do zaspokajania go oralnie .
Nie bój się normalny seks jest wspaniały , i nie powinnaś czekać z tym do osiemnastki.

[Gość spokofantazja]

Halinko a ile ty masz lat, skoro nie rozumiesz że dzieci zachodzą w ciąże bo zamiast wychowania seksualnego mają religie w szkole i brak zainteresowania w domu.

[Gość anioł i demon]

Jest super chłopakiem ??? Ty robisz mu loda a on się nie odwzajemnia. Naprawdę super chłopak myśli tylko o sobie a o Tobie w ogóle. Ja go nie che !!! Moim zdaniem jak chce loda to zdejmuj majtki i powiedz najpierw ja potem Ty ( Też chcę poczuć rozkosz). Jego reakcja na to będzie odpowiedzą na to kim dla niego jesteś bo może raz czy dwa się zgodzi ale potem kto wie......