Skocz do zawartości
Forum

Chłopak nie chce mnie dotykać


Gość lasagna

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lasagna

Mój problem może Wam się wydać dość śmieszny, ale dla mnie serio jest poważny. Mam 20 lat i jestem z chłopakiem 2,5 roku. Jesteśmy w tym samym wieku. Kiedyś często mnie dotykał i pieścił, ja odwdzięczałam mu się tym samym. Było nam dobrze. Zdecydowaliśmy się na współżycie, lecz po pewnym czasie zrezygnowaliśmy z niego (obawialiśmy się, że zajdę w ciążę, a niestety nie mogę przyjmować tabletek). Wróciliśmy do pieszczot, w tym także oralnych. Od pewnego czasu ja jednak staję na głowie, żeby mojemu mężczyźnie było dobrze, on zaś nie odwdzięcza się tym samym. Czuję się źle, gdyż mam wrażenie, że nie jestem już dla niego atrakcyjna... Gdy spytałam o to, dostałam odpowiedź, z którą nie za bardzo wiem, co zrobić, mianowicie, że nie dotyka mnie, gdyż często sam się masturbuje i boi się, że na palcach przeniesie spermę... Z jednej strony ten powód mnie śmieszy, z drugiej jednak boli, bo chłopak zabiega tylko o swoje potrzeby, ja zaś nie czuję się kochana, pożądana i kobieca... Nie wiem, co mam z tym zrobić, póki co bardzo zamknęłam się w sobie. Gdy chłopak próbuje mnie dotknąć, czuję się źle, mam wrażenie, że robi to z litości, że żebrałam o to... Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Gość lasagna

Seks z prezerwatywą nie podobał nam się. Ta przerwa na jej założenie źle na nas wpływała, wytracała się jakaś magia, mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi;) Poza łóżkiem układa nam naprawdę dobrze, nie kłócimy się za często, nie nudzi nam się, chłopak bardzo o mnie dba, jest zabawnie, czuję się przy nim naprawdę zrelaksowana i bezpieczna. Tylko w tej sprawie jakoś nie gra...

Odnośnik do komentarza

Na moje oko chłopakowi się nie chce i tyle. Sam się zaspakaja, więc nie dziwota, że potem nie ma już na nic ochoty. Egoistyczny jest, powinien z Tobą się pieścić a nie sam. Pomijając ten fakt piątka za szczerość, ale ta odpowiedź.. śmieszna i dziecinna. Plemniki nie przeżyją poza odpowiednim dla nich środowisku(pochwa). Dodatkowo higiena(mydło itp) niszczy je doszczętnie. Więc to zwykła wymówka. Proponuję szczerą rozmowę. Zaproponuj, żeby zrezygnował z samoozaspakajania, a zajął się Tobą/ WAMI.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli związek nie jest okropnie poważny to nie ma co iść do seksuologa. Trzeba facetowi wytłumaczyć że ty też czegoś z tego chcesz, a jak nie słucha, to rzucić.

To nie jest twoja wina, on po prostu jest świnią która się o ciebie nie troszczy, choć ja i już teraz mam silne przeczucie że tak jest.

Niestety momentami patrząc na to forum mam przeczucie że dużo wartych tego facetów pod względem seksu nie ma :/

Ważny jest szacunek i zaufanie, i chęć oczywiście. Bez wszystkich trzech to po prostu nie działa.

Odnośnik do komentarza

~lasagna
Seks z prezerwatywą nie podobał nam się. Ta przerwa na jej założenie źle na nas wpływała, wytracała się jakaś magia, mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi;)

No przynajmniej jeśli chodzi o mnie, to doskonale to rozumiem. :) Widać po tym że rozumiesz co jest w seksie naprawdę ważne i na tym się koncentrujesz.
Wcale się nie dziwię, że czujesz się tak, jakbyś żebrała o dotyk. Dziwne jest to, że on sam z siebie nie chce tego robić. Moim zdaniem w związku gdzie jest prawdziwe uczucie i ludziom naprawdę na sobie zależy, taka chęć jest czym naturalnym
Jak szczera rozmowa nic nie da, to kiepsko to widzę.

Odnośnik do komentarza
Gość lasagna

Rozmawiałam z nim ostatnio. Dowiedziałam się, np.że masturbuje się codziennie, co mnie załamało do reszty... Powiedziałam mu, że jest to dla mnie, jako kobiety, totalna porażka, skoro woli zaspokajać się sam niż ze mną i że jest mi bardzo przykro z tego powodu. Nic mi nie odpowiedział, tylko mnie przytulił, ale z jego miny wywnioskowałam, że zrobiło mu się bardzo głupio... Spytałam, czy jest coś, o czym jeszcze chciałby mi powiedzieć, bo więcej na ten temat nie wejdę, gdyż czuję się upokorzona, ale powiedział, że nie ma nic do dodania. Rozmowa ta miała miejsce w sobotę, nasza relacja układa się normalnie, tak, jakby w ogóle nie doszło to tej wymiany zdań. Sama nie wiem, co myśleć.

Odnośnik do komentarza

Codzienna masturbacja to akurat nic dziwnego, problemem jest tylko to że coś z nim nie tak jeżeli o ciebie chodzi.

Jeżeli cię przytulił, to nie brzmi na to że cię nie kocha ani nic.

Ja się mogę założyć że problemem jest stres. Może boi się że cię nie zaspokoi, może intymność go przeraża, może po prostu ta cała zaistniała sytuacja go wykańcza.

Załamywanie się i wypominanie nic nie da, tak samo z proszeniem o to. Powinnaś spokojnie i na szczero z nim porozmawiać, bez dramatu. To nie jest nic upokarzającego ani dla ciebie ani dla niego, ani faceci ani kobiety nie są maszynkami do seksu, i czasami nawet wydawało by się śmieszne problemy mogą mieć ogromny wpływ.

A co jak co to masturbacji mu nie wypominaj, to coś co każdy człowiek robi, a jak nie robi to powinien. Skup się na głównym problemie.

Odnośnik do komentarza

Nikt nie wyczuł tu sarkazmu ? Mu oralne przyjemności nie dają tego co dawał mu seks. Uwierz mi że gdybyście wrócili do poprzednich relacji on też by inicjował i robił ci dobrze. A prezerwatywy? nakładki? wiele tego jest pomijając tabletki. Zastanów się.

Odnośnik do komentarza
Gość alusiaaa

Więc może teraz spróbuj znów zaproponować mu seks? Domyślam się ze minęło już trochę czasu, może twój luby już dojrzał do tego, tylko nie wie, jak o to zagadać. Albo go trochę przegłodź, niech się poczuje tak jak ty się czujesz.

Odnośnik do komentarza
Gość lasagna

Nie chcę proponować mu seksu, myślę, że gdybyśmy oboje tego chcieli, po prostu zaczęlibyśmy się kochać, mamy ku temu nie jedną okazję. Proszenie o seks jest jeszcze bardziej upokarzające niż proszenie o dotyk...

Odnośnik do komentarza

Zawsze możesz go rzucić, od jak dawna ze sobą jesteście nie ma tu nic do rzeczy, a seks jest bardzo ważną częścią związku. Poza tym, jeżeli ktoś cię w ten sposób ignoruje, i sprawia że czujesz się upokorzona... uważam że nie warto się bardzo starać. To bez sensu jak tylko ty byś się miała starać. Związki się rozpadają i tak to już jest.

Odnośnik do komentarza
Gość Ręce opadają

Jesteście jeszcze dziećmi i to głupimi..
Nie chce Cie dotykać z prostej przyczyny nie trzeba z tym do wróżki iść..nie ruchacie się i już mu odjebało..sam sobie trzepie i jeszcze o tym Ci mówi haha xD ja pierdole jaka bryndza ahahahha i na pewno jal wali konia to mysli tylko o Tobie hahah ja pierdole dawno nie czytałem takiego pojebaństwa haha ludzie to jednak potrafią być zdrowo jebnięci xD

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...