Napady agresji

[Gość Toratoratora]

cześć, mam taki problem że jestem często strasznie agresywny i wyładowuje tą agresjie wywalając śmietniki po nocach lub coś rozpieprzam. Po prostu demolka. Co zrobić?

[Gość Sha Sha]

starać się nad tym zapanować? Znaleźć jakieś inne źródło ukojenia złości, może np biegi? Siłownia?

[Trick]

może iwzyta u psychologa by Ci pomogła, a przynajmniej pokazała jak radzić sobie z emocjami, a raczej ich nadmiarem

[pietuch]

Musisz zaczac sobie inaczej radzic z agresja, ktora wywolana jest u Ciebie brakiem znalezienia sposobu na to by w koncu odwaznie stawic czola swoim problemom. Zeby wyladowac zlosc sporzytkuj energie np. Na cwiczenia wysilkowe- staniesz sie koksem i juz nikt ci niepodskoczy, zaden smietnik nie bedzie ci juz zagrazal. Pozdrawiam

[Roszpunka]

może jakieś sztuki walki akido, karate czy chociażby boks. W sposób kontrolowany wyładujesz swoje emocje i nie rozwalisz niczego

[Gość toratoratora]

Mam problemy, nie potrafie się pogodzić z tym że muszę zapierniczać do końca życia do roboty jak wół i to budzi agresjie, że nie ma wolności, że się trzeba podporządkować wybryką politycznych mafi, i tak dalej.
Krew mnie zalewa jak widzę codzienne kłamstwa elity.

[Reyka]

no niestety pewnie nie Ty jeden masz takie odczucia. Trzeba jednak jakoś nad sobą panować, bo kiedys może zabraknąć smietników i zaczniesz bić ludzi

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Rozumiem, że jesteś sfrustrowany obecną sytuacją polityczną oraz gospodarczą i jej wpływem na Twoje życie. Jednak niszczenie różnych rzeczy nie rozwiąże Twoich problemów. Może więc warto zastanowić się w jaki realny sposób możesz podnieść jakość swojego życia?
Pozdrawiam

[pietuch]

Wiesz, nie ty jedyny masz zle zdanie o rzadzie, ktory
niedokonca spelnia nasze oczekiwania, na to wplywu niestety
jednostki nie maja, chyba, ze jestes osoba ktora potrafi wspiac
sie na szczebel polityczny i "wziasc sprawy w swoje rece".
Musimy sie pogodzic z zyciem w Polsce w tym systemie
rzadzacym, albo wyjechac za granice szukajac lepszego zycia,
tak jak to czyni wiele polakow...
Jesli nie widzi Ci sie pracowac do konca zycia, to rozkrec wlasny
interes, zatrudnij kogos i masz problem zalatwiony, lecz na to
trzeba miec dobry plan odpowiedni do twoich mozliwosci... Ja
mam sposob na "zakłamana elite" taki, ze poprostu na nich nie
patrze - nie ogladam tv od okolo roku czasu, a w internecie
wiadomosci nie czytam, uwazam, ze to i tak dzieje sie poza mna,
a klamstwa i obietnice kazdemu psuja nerwy wiec wole zajac sie
przyjemniejszymi sprawami niz marnowanie czasu na sluchanie
czegos co wyzwala zle emocje.
Pozdrawiam