Skocz do zawartości
Forum

Skomplikowany układ z koleżanką


Gość on24

Rekomendowane odpowiedzi

5 lat temu poznałem pewną dziewczynę, bardzo dobrze się nam gadało, tak że pierwszego dnia znajomości prawie że poszliśmy do łóżka... flirtowaliśmy dość ostro bla bla bla, z czasem dowiedziałem się że ma chłopaka, którego kocha... bla bla bla. więc moje zapędy zostały nieco stłumione. Starałem się z nią już nie flirtować, bo wiedziałem że jest tamten. Ja to sobie odpuściłem ale ona nie.
przez ten czas zdążyliśmy się mocno zaprzyjaźnić, mówimy sobie o wszystkim, urywaliśmy się z lekcji tylko po to żeby pobyć razem, gadamy codziennie, tylko że zastanawia mnie jej zachowanie: raz zachowuje się jak moja dziewczyna (była rozmowa między innymi o seksie, i naszym ślubie, stwierdziła że ja kiedyś będę jej mężem czy tego chcę czy nie, a jak kiedyś nocowałem u niej to przeszła koło mnie nago i jej to nie robiło problemu, jest zazdrosna o inne dziewczyny z którymi czasami wyskoczę na kawę) a innym razem mnie odrzuca ( mówi że kocha tego swojego chłopaka, bo jest z nim nadal, że nie wyobraża sobie życia bez niego, że jest przyzwyczajona do częstego kontaktu z nim itd.)
Mnie to zachowanie wkurza jak nie wiem, co... chcę odejść ale zawsze wpada w histerie, mówi że nie mogę jej zostawić, że nie chce żebym odchodził, że nie pozwoli mi odejść, że jestem jedynym człowiekiem na ziemii na której jej tak zależy ...no a ja się zastanawiam "a chłopak?"a ona że nie zależy jej na nim tak jak na mnie ...
to po diabła z nim jest ?
nie wspomnę już o paru kłamstewkach tak jak wesele, mnie zapytała czy z nią pójdę bo jej chłopak nie może, poszedłem, po jakimś czasie okazało że nieprawdą jest że nie mógł tylko go wcale nie zapytała czy z nią pójdzie, mnie sobie wzięła na weselicho. Sytuacji takich było wiele.
co wy o tym sądzicie ? zależy jej czy nie ? brnąć w to dalej czy odpuścić ?
ja mam serdecznie dość tego że raz jestem ten ważniejszy a raz ten gorszy.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

powiem tak sprytna bestia nieźle się ustawiła. Ma i ciebie i swojego chłopaka. Zawsze ktoś koło niej lat. Ja na Twoim miejscu postawiłabym sprawę jasno. Albo Ty albo on. Niech dokona wyboru, bo tak nie mozna. Ty się angażujesz chcesz jasnej sytuacji a ona mąci i się wami bawi.

Odnośnik do komentarza

Daj sobie wogóle spokój z taka dziewczyna.Chcesz w przyszłości byc oszukiwany jak teraz jej chłopak?A poza tym powinnieś jak najszybciej zerwać kontatkt.Bedac z nią zamykasz sobie droge do poznania naprawdę wartosciowej dziewczyny.Koleżanka jest bardzo niepoważna ,z taką nie stworzysz relacji opartej na dobrych wartościach .

Odnośnik do komentarza

A moze to ta dziewczyna, ktora kilka tygodni temu pisala tu na forum, ze ma dwoch chlopakow?
Popieram przedmowczynie. Jak chcesz ja przez cale zycie dzielic z kims innym, to zostan z nia. A jak postawisz jej ultimatum, ze albo on, albo Ty, zerwie z tamtym, ale tylko pozornie, a bedzie i tak sie z nim spotykac potajemnie. Nawet jesli nie, dziesiec lat po slubie moze Ci nagle powiedziec, ze jednak ciagnie ja bardziej do tamtego. :(
Przykre, ale samo zycie. Ratuj sie. Sam widzisz, ze jest niezrownowazona emocjonalnie, a na dodatek wredna. Bawi sie Wami dwoma - i Toba i tamtym. Znam podobny przypadek. Faceci nawiazali ze soba kontakt i sa od tamtej pory dobrymi kumplami, znalezli sobie wartosciowe dziewczyny. A tej cwaniaczce dali mentalnie kopa w zad.

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczona

Czy napewno ma chłopaka? Wydaje mi się że jest zupełnie nie dojrzała, zachowuje się jak rozkapryszone dziecko ona bawi się tym że ma dwóch zabiegających o nią chłopaków.Srawa jest prosta jeśli Ci na niej zależy to daj warunek albo Ty albo on.Nie ma sensu rozmawiać z chłopakiem tylko z koleżanką.Musisz być stanowczym.

Odnośnik do komentarza

Musisz zachować sie jak facet i postawić sprawę jasno i twardo przedstawić swoje racje. Jest nie fair w stosunku do ciebie jak i do swojego chłopaka. Ale ostrzegam Cię, że to nie wróży nic dobrego. Nawet jeśli wybierze ciebie to niestety takie zachowanie może się powtarzać, nie masz pewności że Tobie nie odwali takiego numeru jak tamtemu chłopakowi

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=15765305e3f9196c7.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2005-07-12/od-naszego-slubu-minelo-juz.png

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Bo czasem ciężko wybrać.
I czasem to nie jest zabawa, tylko bardzo poważny dylemat, ale w tym przypadku to już jednak jest przegięcie.
5 Lat dziewczyna wie, że jesteś nią poważnie zainteresowany, możliwe, że ją kochasz. Wie to bo przez te 5 lat jesteś przy niej jak chłopak, a jednak robisz za tego drugiego. Sama jest o Ciebie zazdrosna i chce abyś Ty był zazdrosny.
Jeszcze jakby miała jakieś wątpliwości co do Ciebie, to możnaby ją wytłumaczyć, ale po tylu latach.
Spalasz się i chyba tracisz czas.

Odnośnik do komentarza

Paradowania facetowi nago pod nosem nie mozna nazywac ciezkim, wewnetrznym dylematem. Kiedy dziewczyna ma chlopaka, inni powinni byc dla niej tabu. Koniec, kropka. A jak juz nawet zdarzyla sie taka sytuacja, ze w innym sie zadurzyla tak bardzo (w co trudno mi uwierzyc, ze taka kochliwa od pierwszego wejrzenia, ale coz), to przede wszystkim powinna byla najpierw zakonczyc tamten zwiazek, a dopiero potem probowac rozpoczac ten. A nie tak sobie tu troszke, tam troszke. Kogo obchodzi, co czuja chlopaki. Nie wolno tlumaczyc grania na ludzkich emocjach, bawienia sie czyimis uczuciami swoimi slabosciami czy wewnetrznymi rozterkami. Tym bardziej, ze dziewczyna nie sprawia wrazenia zaklopotanej, tylko zdaje sie tym wszystkim swietnie bawic. Niedojrzalosc, brak odpowiedzialnosci, egoizm i wyrachowanie. Ot i tyle. Nie ma innego wytlumaczenia.

Odnośnik do komentarza

nie dodałem w wypowiedzi najważniejszego: że ona z tym swoim chłopakiem jest tak jakby przez neta, bo on ma taką pracę że często lata zagranicę. I wtedy jest odwrotnie: ja jestem jej facetem "na miejscu", bo bywa tak że i mieszkałem z nią przez ten czas kiedy jego nie było, a jak wracał to ja się wyprowadzałem.
Bywa że i przez 2 miesiące wcale się z nim nie widziała. Za to ja byłem cały czas na miejscu. Zachowywała się wtedy zupelnie jak moja dziewczyna - domagała się czułości, całowała mnie, spotykaliśmy się codziennie, no jak mieszkaliśmy razem to wychodziliśmy razem biegać itd itp
Ponadto w tych momentach kiedy on wracał ona zachowywała się tak jakby chciała mnie kontrolować, tzn chciała wiedzieć gdzie jestem, co robię, wpadała po mnie do pracy, jak usłyszała że mam konto na tym portalu to ona też zakładała, na facebooku i nk nieustannie mnie poglądała ... wiem, bo sama mi się przyznała, powiedziała również że ona musi mieć ze mną kontakt bo jest uzależniona psychicznie od kontaktu ze mną.
Teraz jesteśmy można powiedzieć nieco "skłóceni", bo ostatnio też mnie wkurzyła swoim zachowaniem - załatwiłem jej pracę u mojego stryja, miała ją przyjąć ale nie zrobiła tego argumentując "że jak przyjmie to nie będzie mieć czasu na rozmowy ze swoim chłopakiem, bo on znowu wyjechał ta i tam" Powiedziałem jej że jest idiotką jeśli dla takiej błahostki rezygnuje ze stałej posady. No ale jej wybór.
od tego czasu nasz kontakt nieco osłabł na sile, znaczy ja staram sie z nią nie gadać a ona na siłę szuka kontaktu ze mnę, błagając i lamentując żebym "jej tego nie robił, bo ona nie przeżyje beze mnie".

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

A i po Twojej dopisce, to przegięcie jest nie do przyjęcia, bo traktuje Cie jak własność, jak zabawkę niestety.
Możliwe, że sie uzależniła od Ciebie, albo inczej - chce żebyś Ty był od niej uzależniony. Aż strach jak znajdziesz sobie dziewczynę - wypłoszy ją pewnie i narobi Ci "smrodu" :/
Zwolnij ten uścisk i zdejmij pentelkę z szyji bo szkoda tych lat. Zmarnuje Tobie życie i możliwe, że tamtemu, aż pojawi się trzeci. Zresztą Ty tu jesteś w najgorszej sytuacji. Robisz jej za "przyjaciela" adoratora, który może sobie tylko popatrzeć.

Odnośnik do komentarza

a ile macie lat wgl ? Oboje . Wiesz czasami przyjaźń przeradza sie w coś więcej . Dla mnie jeśli między wami doszło do współżycia to już przekroczyliście linie przyjaźni . A ona gdyby kochała tego swojego chłopaka to w życiu by nie poszła z tobą do łóżka i gdyby jej zależało na tobie w sensie przyjaciela to nie spała by jednocześnie z tobą i nim . Ale to moje zdanie :)

Odnośnik do komentarza

Geddes
a ile macie lat wgl ? Oboje .

oboje mamy po 24.
my akurat do łóżka prawie nie poszliśmy. Tzn niewiele brakowało, ale jak ją miałem w ramionach to "uwierał i cisnął" mnie ten fakt że ma tego chłopaka. Oprócz tego macanki, przytulanki i całowanki były ...

Odnośnik do komentarza

Bardzo dobrze, ze nie poszliscie do lozka, i lepiej tego nie rob, bo za kilka tyg. przyleci Ci z testem ciazowym i powie, ze na maks. Twoje. A prawda taka, ze loteria, czyje dziecko.

Jej tekst z niepodjeciem zalatwionej pracy po prostu rozwala wszystko. Bardzo dobra byla Twoja reakcja i - tak - masz racje, trzeba byc idiota, zeby sie tak zachowac.
Wyglada na to, ze Ty jestes tym pocieszaczem, gdy tamtego nie ma. Pani jest bardzo wygodna. Mowie Ci, pocierpisz troche, ale nic nie stracisz, zrywajac te znajomosc. Wodzi Was oboje za nos, a tamtego na dodatek oszukuje.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Nie chodzi o to, że jest używana, bo większość jest i będzie i to nie mydło ;)
Tylko właśnie to, że ma jednego na stałe, który jest i go nie ma i trwa to już troche czasu, pracować nie chce, a za innym lata i mówi mu, że będzie mężem.
Tu już autor sam sobie musi odpowiedzieć. Z czego ona żyje, czyje jest to mieszkanie w którym ona mieszka itp.

Odnośnik do komentarza

mieszkanie odziedziczyła po babci. Ona jeszcze studiuje na zaocznych, za studia płaci jej mama. To nie jest tak, że mieszka w tym mieszkaniu, tylko tam pomieszkuje bo na codzień jest u matki. Ta kobieta jest chora i potrzebuje opieki. Laska ma jeszcze brata, i z nim na zmianę zajmuje się matką. O ojcu niewiele wiem, wygląda na to że lata temu zostawił rodzinę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...