Depresja poporodowa i śmierć ojca

[Gość renata24]

mam 24 lata dwójkę dzieci i od trzech lat depresję poporodową od roku jest gorzej bo zmarł mój tata a nikt z rodziny mnie nie rozumie

[Gość Marlena26]

Depresja poporodowa trwająca trzy lata? Nie jestem do tego przekonana. Musisz leczyć się farmakologicznie, koniecznie. I szukać ludzi bliskich twemu sercu, może inne mamy z dziećmi? Ja też mam dziecko i spędzam czas z koleżankami posiadającymi dzieci. To mi naprawdę pomaga, by nie zwariować. Pozdrawiam

[Natalia Bator]

Możliwe, że w trakcie ciąży albo po porodzie cierpiałaś na depresję poporodową. Teraz, po dramatycznym wydarzeniu jakim jest dla Ciebie śmierć ojca, zachorowałaś na depresję, która niekoniecznie musi być związana z porodem. Sądzę, że najlepiej by było gdybyś zgłosiła się do psychologa. Jesteś młodą kobietą, matką, potrzebujesz wsparcia w trosce o Twoje zdrowie i dobro Twoich dzieci. Porozmawiaj z bliskimi, że jest Ci ciężko i w miarę możliwości, żeby pomagali Ci w codziennych obowiązkach. Ty zaś zapisz się do psychologa i rozpocznij leczenie, bo jest to konieczne skoro depresja trwa tak długo - od porodu aż do teraz, a nasilić mogła się po przykrych wydarzeniach. Nie czekaj - jak najszybciej umów się na rozmowę z psychologiem. Podaję Ci także numery telefonów pod które możesz zadzwonić i uzyskać pomoc. Powodzenia!

DLA OSÓB DOŚWIADCZAJĄCYCH DEPRESJI
tel. 022 838 34 96
Stowarzyszenie ISKRA przy ośrodku Nowolipie
czwartek w godz. 17.00 - 19.00

DLA KOBIET W CIĄZY I MATEK MAŁYCH DZIECI
tel. 022 635 10 11
poniedziałek - piątek w godz. 10.00 - 15.00
# Biuro interwencji
tel. 022 635 30 92
w godz. 10.00 - 14.00