Skocz do zawartości
Forum

Wyrzuty sumienia za zabawy w dzieciństwie a schizofrenia


Gość Pomocy SCHIZOFRENIA

Rekomendowane odpowiedzi

niepotrzebnie się przejmujesz - masz po prostu natrętne myśli, które mogą być następstwem schizofrenii. Może zapisz się na terapię? Poznasz ludzi, którzy mają podobne problemy do twoich, zawsze lepiej rozwiązać tego typu problemu z innymi, którzy cię rozumieją. Nie zadręczaj się, to było dawno temu, byłeś dzieckiem. Dzieci w takie rzeczy się bawią, to normalne. Postaraj się nie myśleć o tym - im więcej myślisz, tym bardziej się nakręcasz i coraz bardziej nie daje Ci to spokoju. Spróbuj zająć się czymś, co cię interesuje - może wtedy myśli znikną...

Odnośnik do komentarza

kwiatuszek2
Wiesz co, współczujemy ci wszyscy, wiemy, ze jesteś chory, ale to już jest nudne. W kółko to samo i Twoje "proszę ,podpowiedzcie", "doradźcie" mija się kompletnie z celem bo i tak do ciebie nie dociera to co zostało tutaj napisane a zostało bardzo dużo napisane.

Zamiast wklejać pierwsze post ( dobrze wiesz, że jest wyświetlany na każdej stronie na samej górze- więc nie kompromituj się) zacznij czytać ten wątek od samego początku. Na to samo wyjdzie.

kwiatuszku nie miałaś chyba nigdy kontaktu z osoba chorą psychicznie, prawda? poczytaj trochę na ten temat, a potem się wypowiadaj - ten człowiek strasznie cierpi. Te ciągłe myśli mu nie dają spokoju, dlatego w kółko pyta o to samo. Ciągle potrzebuje odpowiedzi na te same pytania - trzeba cierpliwie odpowiadać. JEst to straszna i bardzo męcząca choroba - on nie jest w stanie tego kontrolować, trzeba mu prostu pomóc

Odnośnik do komentarza
Gość schizofrenia

Ciągle o tym mysle nie moge o tym zapomniec ale jest juz troche lepiej urojenia powoli ustepuja ale zostaja w pamieci prosze podpowiedzcie mi co ja mam z tym zrobic bo to juz za dlugo trwa wiem ze sam sobie z tym nie poradze ciagle analizuje te wydarzenie .

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Zlituj się nad sobą i nad tym chłopakiem i przestań go maltretować w myślach. Wisisz na nim tym myśleniem. Daj mu wolność. Puść go.
Zajmij się sobą, znajdź zainteresowanie, może prace.
Poprostu go puść, zrób coś dobrego i go puść.

Odnośnik do komentarza
Gość schizofrenia

jak myslicie czy powinienem udac sie do psychologa z problemem bo czuje ze sam z tym sobie nie poradze nie moge o tym zapomniec ciagle drecza mnie te natretne mysli nie moge przez nie normalnie funkcjonowac nic mnie nie cieszy czuje sie ciagle zmeczony i ociezaly

Odnośnik do komentarza
Gość schizofrenia

Nie bylem bo u mnie w miescie nie ma psychologa a do psychiatry chodze leki chyba dopiero zaczynaja dzialac bo mam mniej urojrn temu teraz chcem isc do psychologa bo w tam tym stanie jakim bylem to bym nie dal rady

Odnośnik do komentarza
Gość schizofrenia

Dzien zaczyna sie tak wstaje rano i od razu sa te mysli lub glosy sam juz nie wiem co ty zrobiles wszystko sie wyda co pomysla inni analizowanie tego dnia kiedy to bylo ile mialem wtedy lat czy jestem jakims pedofilem ale ja sam bylem dzieckiem nie wiem czemu to robilem moze ja go jakos skrzywdzilem napewno wszystko sie wyda caly czas siebie obwiniam nie moge normalnie funkcjonowac bo ciagle sa te mysli

Odnośnik do komentarza

Rozwiązanie jest bardzo proste:
Ujawnij się.
Pozdrawiam.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

No, ale zapomnieć nie potrafisz bo już taki jesteś i pewnie nigdy nie zapomnisz. Inna opcja to opowiedzieć o wszystkim i żyć dalej.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Gość schizofrenia

jak ja juz to wszystko powiedzialem psychiatrze i mi nie przeszlo mysle nad pobytem w szpitalu psychiatrycznym bo juz sam nie wiem co mam zrobic zeby mi to przeszlo temu pisze tu na forum zeby mi ktos doradzil co mam robic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...