Wyrzuty sumienia za zabawy w dzieciństwie a schizofrenia

[zaneta 21]

i co wypisujesz to kłamstwa!NIE MASZ ŻADNEJ SCHIZOFRENI!TO TYLKO TWOJE NATARCZYE MYŚLI!pOMYŚL SOBIE PRZECIEŻ JESTES NORMALNYM FACETEM NORMALNIE FUNKCJONUJESZ I NIE MYSL O TYM,TYLKO ZAPOMNIJ,BO TYLKO POGARSZASZ SWÓJ STAN PSYCHICZNY

[Gość odp zaneta 21]

ale jak ja nie moge przestac o tym myslec ja mam fobie spoleczna i schizofrenie naprawde

[Gość SCHIZOFRENIA]

ale jak ja nie moge przestac o tym myslec ja mam fobie spoleczna i schizofrenie naprawde ciagle te mysli mnie strasza ze zaraz policja po mnie przyjedzie za to co zrobilem i tym podobnie

[Gość unna]

Weź jakiś zeszyt, ołówek i pisz
Ja - tu imię - wybaczam sobie wszystko, co było złe w mojej przeszłości. Wybaczam sobie, że dotykałem siurka, wybaczam sobie całkowicie. Jestem dobrym, zdrowym człowiekiem.

Pisz tak do upadłego, jak tylko masz wolną chwilkę. Kartki wyrywaj i niszcz, po co ktoś ma to czytać.
Na początku będziesz czuł zdenerwowanie, potem coraz większy spokój, a zakończ pisanie dopiero wtedy, gdy nie będzie to już bolało, stanie ci się obojętne.

Nic takiego się nie wydarzyło, chłopaki często sprawdzają, kto ma większego. To tylko twoje myśli, nadały temu wydarzeniu tak wielką siłę i moc.
Tylko jak sobie wybaczysz, twoje emocje ucichną, poczujesz spokój.

A ta metoda skutkuje w każdej podobnej sytuacji, gdy oskarżamy siebie, lub kogoś.
Wypróbowałam, sprawdziłam na sobie. To działa.

[Gość schizofrenia]

jak ja juz prawie miesiac leki biore

[Gość do unna odpisz]

unna myslisz ze mi przejdzie bo juz chcialem do szpitala isc

[Gość podpowiedz franca]

obwinianie sie lek przed wydaniem

[franca]

Na pewno nie masz ŻADNYCH powodów do obwiniania się, i tym bardziej strachu przed tym, że się wyda. Trzymaj się tej myśli stanowczo, może Ci nieco ulży. Nową, zwiększoną dawkę leku masz dopiero od tygodnia, pewnie trzeba jeszcze trochę zaczekać, aż zacznie lepiej działać. Skoro jednak lekarka zaleciła Ci szpitalne leczenie, do moim zdaniem lepiej by było, gdybyś się na nie zdecydował.

[Gość do franca]

poczekam jeszcze z tydzień jeszcze i wtedy może pójdę do szpitala może leki zaczną lepiej działać

[franca]

Bardzo rozsądnie.

[Gość unna]

Wszystko zależy od tego, ile pracy w to włożysz, czyli w wybaczanie sobie.
Nie ważne jak wielkie to są sprawy, ty w swoim umyśle zrobiłeś je dużymi i ważnymi. Więc teraz trzeba ten swój umysł przeprogramować, a nie ma lepszej metody niż ta, którą podałam.
Ja o tym czytałam, dużo osób wypowiadało się pozytywnie, a co najważniejsze, mnie osobiście ta metoda pomogła. Ręczę, że jest skuteczna, o ile tylko konsekwentnie będziesz o tym myślał i pisał. Nie zadziała od razu, bo te twoje rany na psychice, są dość głębokie.
Za to jak już sobie wybaczysz, to będziesz miał spokój i nie będzie cię to boleć.

[Gość do unna odpisz]

to juz trwa 3 miesiace ja sobie wybacze ale najgorsze jest gdy te mysli nachodza ze wszystko sie wyda ze ludzie cos mi zrobia nie wiem jak tego mam sie pozbyc.

[Gość schizofrenia]

ciagle powracanie pamiecia do tego wydarzenia ciagly lek i strach

[Gość podpowiedzcie]

podpowiedzcie cos

[franca]

Czyli teraz boisz się przede wszystkim tego, że jacyś ludzie mogą Ci zrobić coś złego, gdy się o tym dowiedzą?

[Gość do franca]

tak

[Gość schizofrenia]

tak tak

[Gość do franca]

tak o tym mysle

[franca]

Pisałeś wcześniej o swoim trudnym dzieciństwie. Czy działa Ci się wtedy jakaś krzywda? Jeśli tak, to może dlatego teraz tak łatwo ulegasz panicznemu strachowi przed ludźmi?

[Gość do franca]

pewnie temu nie wiem juz sam

[franca]

~do franca

pewnie temu nie wiem juz sam

No mi się też wydaje, że te Twoje doświadczenia mogą się do tego przyczyniać. A mówiłeś o nich lekarzowi? Może potrzebujesz ukierunkowanej na to psychoterapii?

[Gość do franca]

Mialem isc na psychoterapie ale sie wystraszy;em i nie poszedlem to jest silniejsze odemnie

[franca]

~do franca

Mialem isc na psychoterapie ale sie wystraszy;em i nie poszedlem to jest silniejsze odemnie

Ojej... Szkoda, że nie poszedłeś...:(
Spróbuj jeszcze raz. Musisz się przemóc, przełamać ten strach. Bo psychoterapia ma Ci właśnie pomóc uwolnić się od niego. Trzeba przerwać to błędne koło.

[Gość do franca]

w tym momencie nie mam za co dojezdza na psychoterapie bo w moim miescie nie ma psychoterapi wiec nie wiem coo mam robic

[Gość schizofrenia]

Juz sam nie wiem co mam robic