Skocz do zawartości
Forum

Oddanie rodzica do domu opieki


Gość Wyrodna

Rekomendowane odpowiedzi

Rozwazam decyzje dotyczącą opieki nad chorym ojcem, który wymaga stałej opieki lekarskiej i opieki generalnie. mam rodzinę, tróję dzieci i nie jestem w stanie tych obowiązkom podołać ;/. Wyszukałam całodobową opiekę pielęgniarską w mieście Wiązowna gdzie jest dom opieki. W nagłych przepadkach można liczyc na interwencję lekarza specjalisty. Współpracują z zaprzyjaźnionymi lekarzami, którzy sprawują pieczę nad zdrowiem podopiecznych, dbają o regularność badań okresowych. Tworzą indywidualny plan opieki, zapewniają przyjazne i bezpieczne wnętrza, dbają o relaks i dobre samopoczucie mieszkańców . Zapewniają pełne wyżywienie oraz zagospodarowanie czasu wolnego. tak wyczytałam z oferty...po krótce. Czy macie doswiadczenia w tym temacie, co uważacie, czy powinnam sie lepiej zorganizowac i sama zająć ojcem czy mogę liczyc na dobrą opiekę gdy ojciec bedzie w takim miejscu...?

Odnośnik do komentarza

Masz rodzinę, dom, pracę i inne obowiązki więc to oczywiste ze nie dasz rady do tego non stop opiekować sie ojcem,ktory wymaga duzo opieki. To moze byc dobry pomysł pod warunkiem,ze bardzo dobrze sprawdzisz te placówkę. Przyjrzyj sie jej dobrze,podpytaj ludzi co o niej sadza bo czesto slyszy sie co sie w takich miejscach wyprawia, jak traktują tam ludzi starszych.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Ja zajmowalam sie babcią przez 6 lat.. ktora miala ALZHAIMERA.... A mam dopiero 23 lata.... Bylo to juz koncowe stadium.. trzebabylo karmic przebierac myc kąpać podcierac... nie mowiac o wysilku fizycznym....W uj.... Mnie to wszystko kosztowalo.....Pare miesiecy temu zmarla.... A i tak te lata to jest nic z ostatnimi tygodniami zycia.... Patrzenia na to umieranie.....
Ja nigdy nie oddalabym babci do domu opieki... Oddalam te lata... Nie zaluje chociaz bylo ciezko..
To nie sa łatwe decyzje....
Odpowiedz sobie na pytanie jakim jesteś czlowiekiem i czy Ty bys chciala zostac oddana do domu starców...

Odnośnik do komentarza

Po śmierci babci, mój dziadek mieszkał na działce, na wsi, daleko od Warszawy. Gdy byłam dzieckiem, przyjeżdżałam do niego co jakiś czas z rodzicami. Potem jednak jego stan zdrowia się pogorszył. Do tego dochodziło uzależnienie alkoholowe. Rodzice postanowili więc, że zamieszka z nami w Warszawie. Lecz były z tym problemy. W mieszkaniu są dwa pokoje i trzy łóżka (moje, brata i rodziców). Rodzice oddali mu łóżko, a sami położyli się na dodatkowym materacu.

Czemu więc oddaliśmy dziadka do domu opieki?
1. Pomimo tłumaczeń, że po paru zawałach dziadek musi rzucić alkohol, on nadal pił. Raz nawet wyszedł bez naszej wiedzy na targ i kupił u Ruskich spirytus niewiadomego pochodzenia.
2. Ciągłe kłótnie w domu.
3. Mały metraż.
4. W tamtych latach ja z bratem chodziłam do szkoły, a rodzice pracowali. Nie było nas stać na opiekunkę, więc dziadek zostawał sam w domu.

Skończyło się na tym, że rodzice znaleźli mu dobry dom opieki. Cześć kosztów pokrywała emerytura dziadka, a drugą część państwo. Dziadkowi się tam podobało, bo miał tam jakieś zajęcia. Pielęgniarki pilnowały też, by brał leki i nie pił alkoholu. Odwiedzaliśmy go z rodzicami, a gdy czegoś potrzebował, kupowaliśmy wszystko o co poprosił. Był zadowolony i przebywał tam do śmierci.

Wszystko zależy więc od warunków bytu rodziny starszej osoby, oraz tego ile czasu mogą poświęcić krewnemu. Nie wszyscy bowiem mogą rzucić pracę. A czasami dochodzą też do tego relacje z osobą starszą.

Odnośnik do komentarza

Opiekowanie się własną matką to dla was wstyd?
Co z was za dzieci?

Wstyd.

Rodzeństwo by pomogło , ja bym chętnie swojego rodzica przygarnął choćby miało się to wiązać z kłopotami, mam przyuczenie do takiego zawodu - opiekun medyczny. I wiem że gdyby matka albo ojciec oczekiwali pomocy nie wahałbym się wcale.

Odnośnik do komentarza

Gdybym nawet nie mógł jest coś takiego jak - hospicjum domowe, jeśli nawet nie masz sumienia oddać. Przychodzi ktoś do twojego domu i pomaga w różnych czynnościach.

nigdy bym nie pozwolił aby ojciec czy matka umierała w jakimś DPS-ie czy innym miejscu. Dom to rodzina, i tak też powinno być. Rozumiem jak mieszkasz gdzie indziej na drugim końcu Polski i realnie to nie jest możliwe, ale bez przesady rodzice kochali oddawali całe swoje życie, a dziecko wywali go do domu starców, ... kpina i śmiech na sali..

Odnośnik do komentarza

I wiecie co ? moja babcia mieszka w domu opiekuję się nią siostra mojego taty, o żadnym DPS-ie nie było mowy, dziadek do śmierci był w domu. Ja wiem że nie którzy chcieli by się pozbyć problemu .. ale ludzie..

a jak już oddajecie to sprawdzajcie placówki bo nie każda jest taka dobra, jak się wydaję

Odnośnik do komentarza
Gość Motylllasta

Mój dziadek też jest w domu opieki w nowym dworze mazowieckim w domu rodzinnym. Fajna placówka, maja dobrych opiekunow tam, pielegniarki, lekarz jest. A w tym wieku to wiadomo ze opieka medyczna najwaznijsza. W domu sama nie zapewniłabym mu takiej profesjonalnej opieki jak tam.

Odnośnik do komentarza
Gość Llinowa

Moja babcia jest w Domu Rodzinnym w Nowym Dworze Mazowieckim, to placówka leczniczo-opiekuńcza. Ogólnie dobre warunki tam są, nie można powiedzieć. Była to trudna decyzja, ale co zrobić... Nie rzuci się pracy by opiekować się nawet bliską osobą... Bo za co się będzie żyło? A przychodzi taki wiek, że opieka 24h/na dobę jest już koniecznością....

Odnośnik do komentarza
Gość Justyna_Di

Odpowiadając na pytanie powyżej to jak szukasz dobrego i sprawdzonego domu opieki i okolice Warszawy (powiat wołomiński) wchodzą w grę to mam jedno sprawdzone miejsce. Nazywa się ośrodek finezja i o ile nic się nie zmieniło to jest to naprawdę miejsce które stawia pacjentów na pierwszym miejscu. Personel powołany do swojej pracy

Odnośnik do komentarza
Gość AdamZZawadzki

Wiadomo, że oddanie rodzica do domu opieki jest bardzo trudną decyzją, ale taka jest kolej życia... Starość bywa trudna i czasem wymagana jest całodobowa opieka. A domy seniorów to zapewniają. Moja matka też jest w takiej placówce, konkretnie w ZOL Dom Rodzinny w Nowym Dworze Mazowieckim. Decyzji nie żałuję, bo w domu takiej profesjonalnej opieki nie byłbym w stanie jej zapewnic sam.

Odnośnik do komentarza

Są takie miejsca w Polsce, gdzie naprawdę można trafić na prawie domowe warunki i serdeczną, troskliwą opiekę. Takim miejscem jest Dom Opieki www.dzis.eu. Moja babcia bardzo chwali sobie tamtejsze warunki i zawsze powtarza, że czuje się tam bezpiecznie jak w domu.

Odnośnik do komentarza

W Poniedziałek oddaje mamę do prywatnego domu opieki. Opiekowałam się nią 10 lat w międzyczasie przeszłam raka piersi i wycięto mi część jelit jestem jedynaczką. Nie jest to łatwa dla mnie decyzja, pomijam względy finansowe musimy wziąć kredyt. W piątek pomimo ze byliśmy w domu wywróciła na siebie nocnik z fekaliami i bardzo się potłukła. to był moment w którym podjęliśmy tą niełatwą decyzję. mama jest cukrzykiem, dlatego prze 10 lat nigdzie z mężem nie byliśmy, nie mogłam wychodzić z domu na dłużej niż 2 godziny. Wyjeżdżałam na maks 2 dni, wtedy ,mąż urlop brał. Jak ja byłam w domu to on mógł gdzieś jechać. Robię to dla jej bezpieczeństwa nie dla mojej wygody . Mam nadzieję że będzie miała lepszą opiekę niż ja jej mogę teraz dać. Pozdrawiam Wszystkich którzy musieli podjąć taką decyzję i tych , którzy być może mnie potępią. Przeraża mnie myśl , że to ja pierwsza odejdę i kto wtedy się nią zajmie ... Ja swoim dzieciom mówię ,że maja mnie oddać jak już nie będę samodzielna mam zamiar zrobić to notarialnie, żeby nie było tak jak u mnie, bo moja mówiła pamiętaj oddaj mnie do domu opieki jak nie będę samodzielna, a jak jeszcze była bardziej sprawna i rozmawiałyśmy 0 tym, to ona nie pamięta tego . Życzę każdemu starości jak Danuta Szaflarska , która do śmierci nie była dla nikogo ciężarem i była pogodnego ducha <3

Odnośnik do komentarza
Gość aneczka0022

Domyślam się, że jest to dużo problem oddać rodzica do domu opieki. Przypuszczam, że wiąże się to też z wyrzutami sumienia, ale nie powinno tak być, jeśli rodzica oddaje się w dobre ręce. Takimi osobom czasami jest dużo lepiej tam, ponieważ mają profesjonalną opiekę 24 godziny. Rodzica można oddać np. do http://domseniora24.pl/http://domseniora24.pl/ jest to korzysta oferta i odpowiednie miejsce.

Odnośnik do komentarza

Przyznam szczerze, że nie czytałam całego wątku, zwłaszcza, że jest dość stary.
Najtrudniej jest zdecydować się na taki krok, gdy ma się toksycznych rodziców, którzy całe życie usilnie próbują wzbudzać w dziecku poczucie winy. Gdy matka kategorycznie zaznacza, że nie życzy sobie domu opieki, że tak robią wyrodne dzieci, że to tak jakby psa wywieźć do lasu i przywiązać do drzewa, że ona się poświęcała a dzieci ją wyrzucą jak śmiecia, że ona by dziecka śmiertelnie chorego nie oddała itp itd.
Gdy dziecko słyszy całe życie takie pierdolamento, celem uwiązania sobie dziecka jak kule u nogi, to trudno jest podjąć taka decyzję.

Zimorodek> a jak Twoje sprawy? Co u mamy?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Javiolla
Najtrudniej jest zdecydować się na taki krok, gdy ma się toksycznych rodziców, którzy całe życie usilnie próbują wzbudzać w dziecku poczucie winy

Wówczas jest najłatwiej, opiekować się kimś w poczuciu własnej krzywdy to rozwiązanie najgorsze z najgorszych. Wyrodny jest emocjonalny szantaż. To że ktoś sam nie radzi sobie ze sobą nie usprawiedliwia takich manipulacji i właśnie z takiego powodu warto kogoś zostawić samemu sobie. Najlepsze rozwiązanie jakie możemy podarować, w końcu o to chodzi aby ta osoba sama się zmierzyła ze swoimi lękami. Jeśli podjąć się opieki to tylko wówczas gdy naprawdę tego chcemy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...