Skocz do zawartości
Forum

Jak odnaleźć sens życia?


Gość karmelowapanna

Rekomendowane odpowiedzi

Gość karmelowapanna

Witam... Piszę to bo już nie mogę się tu odnaleść. Otóż ostatnio straciłam sens życia, nic mnie nie cieszy. Niby nic się nie wydarzyło w ostatnim czasie nic takiego co mogło by doprawadzić do tego... Pracuje, i powiem szczeże męczy mnie ta praca, ale z drugiej strony to jak sobie pomyśle że bym miała w domu siedzieć to tym bardziej mnie to przeraża. Następne, brakuje mi zaufanej osoby, przyjaciołki, albo zwykłej znajomej z która mogłabym wyjśc na piwo, do klubu czy po prostu spotkać się i pogadać o wszystkim... Czy jednak coś pominełam w życiu że już mnie nic nie cieszy?

Odnośnik do komentarza
Gość bum-bum-bec

może to jest kwestia monotonii. Z tego co rozumiem to funkcjonujesz praca-dom. Może postarać się to zmienić? Jakiś kurs? Jakieś hobby? A ze znajomymi z pracy nie możesz się zaprzyjaźnić bądź zakolegować i gdzieś z nimi pójść?

Odnośnik do komentarza

Karmelowa, ja Cię rozumiem bo mam podobnie. To tak, jak bumbum pisze - monotonia i rutyna daje się we znaki. Myślę, że oprócz stylu praca dom musisz znaleźć sobie coś co Cię będzie pobudzało ale nie kawa - pobudzało tak... psychicznie. Mogą to być randki, miłość, wypady z koleżankami itd. Bo najgorsze jet jak zaczyna się tydzień a Ty wiesz, że na nic nie czekasz. Dlatego ja ze swoim chłopem wprowadziliśmy sobie niedzielne randki i zawsze jestem ciekawa co on wymyśli raz ja raz on. Dodatkowo fajnie mieć dzień dla siebie a fajnie dzień dla swoich znajomych, koleżanek. Może brakuje Ci pasji? Ja ostatnio kupiłam sobie śpiewnik i będę grała na gitarze :)

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Czy wierzysz w Boga?
Jeśli tak to powinnaś wiedzieć że On jest Miłością i tak Cię kocha że odał za Ciebie życie. Może nawet kiedyś doświadczyłaś tej Miłości i opieki, a potem przyszła np. szrość dnia codziennego, moze lenistwo i przestałaś żyć zgodnie z Jego wolą. Czasem gdy robimy sobie wyjątki w przestrzeganiu przykazań i nauczania Kościoła Bóg i jego prawo schodzi na drugi plan a sumienie się trochę poluzowuje i nie dostrzegamy tego że się oddaliliśmy. A konsekwencją tego może być to, że niewidoczny "parasol" zaniedbań lub grzechów zasłania nas przed deszczem Bożej Miłości. Wtedy trzeba wyjść z pod tego parasola, zostawić go w konfesjonale i zacząć nowe życie z Bogiem, a przynajmniej szczerze próbować i modlić się o Bożą pomoc nawet jak od razu nie wyjdzie. I prosić o cud naprawienia sytuacji, a takich małych cudów jest dużo więcej niż sie powszechnie mówi. I ufaj że cokolwiek Bóg zrobi będzie dla Ciebie najlepsze.

Odnośnik do komentarza

Jak nie chcesz przekonywania do konkretnej „szkoły”, ale dyskusji o prawdzie to wybierz się na pobyt do świadomego mistrza Jacka Adamusa. Mistrz działa w Puszczy Drawskiej, a swoim gościom proponuje wyżywienie wegetariańskie, liczne wykłady, dyskusje do białego rana nad funkcjonowaniem rzeczywistości współczesnego człowieka. Jednym słowem uczta intelektualno – duchowa prowadząca do wyzwolenia z fałszywych przekonań. Staram się raz do roku z przyjacielem wpaść do mistrza na ciekawy urlop. W okolicy można nawet popływać, wyjść na grzyby, czy pojeździć na rowerze. Mistrz robi również fajne wycieczki krajoznawcze po Puszczy Drawskiej. Jeżeli chodzi o połączenie rozwoju duchowego z racjonalnym myśleniem to chyba nie ma lepszej oferty w Polsce. Do mistrza trafia się z reguły przez polecenie.

Odnośnik do komentarza
Gość Sens życia

Sens życia determinuje dążenie do osiągnięcia 5-ciu celów:
1.zdrowotny-najważniejszy, bo bez zdrowia nic nie jest możliwe do osiągnięcia i nic nie cieszy
2.utylitarny, bo bez pracy nie ma kołaczy , i można z głodu umrzeć, nie mówiąc już o lataniu z gołą dupą i spaniu w w śmierdzącej noclegowni.
3. hedonistyczny, by mieć przyjemność, chociażby z kolacji we dwoje, zwieńczonej seksem
4. prokreacyjny, dla zachowania ciągłości gatunku, by mieć radość z radości dzieci i wnucząt
5. dla osiągnięcia życia po życiu- życia wiecznego, ale to zarezerwowane jest tylko dla nieateistów.

Odnośnik do komentarza

Sensem życia, moim zdaniem, to po prostu doświadczenie. Następnie przerobienie tego doświadczenia na coś co nam służy po to aby wejść na wyższe stadium i kolejne doświadczenie i wyższe stadium itd aż do śmierci.
Dla mnie doświadczeniem był kilkumiesięczny związek a następnie rozstanie, wyjazd za granicę itd. Dla kogoś innego to może być np. Szkoła, kariera, własny dom i rodzina a jeszcze dla kogoś innego samo założenie rodziny. Nie ma reguły, jest po prostu doświadczenie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...