Skocz do zawartości
Forum

Senność, brak motywacji do pracy i pesymizm a depresja


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
mam znajomego, który ma dość specyficzny sposób bycia, mówienia o sobie, ma 33 lata, więc wydaje mi się to zachowanie niepokojące, jak na taki wiek. Opiszę to zachowanie. Przede wszystkim powiedział mi, że od ok. 3 lat nie ma motywacji do pracy, kiedyś pracował bardzo wiele (po kilkanaście godzin dziennie), teraz robi tylko to, co musi,nie ma już takiej energii jak kiedyś. Takie zachowanie usprawiedliwia tym, że to co osiągnął różni się od tego, co chciał osiągnąć, krótko mówiąc, nie jest zadowolony z tego, co ma. Nie robi planów dalekosiężnych.Poza tym często od niego słyszę, że czuje się zmęczony, często chce mu się spać i dużo śpi.Do życia podchodzi z pesymizmem, wydaje mu się, że już go nic miłego nie spotka, czuje się staro, ale to tłumaczy wychowaniem, bo jego rodzice są pesymistycznie nastawieni do życia. Chciałby mieć towarzyszkę życia, ale ma trudności w nawiązywaniu znajomości z kobietami, jest nieśmiały, nie lubi mówić, drażnią go pytania, które go dotyczą, bardzo strzeże swojej prywatności. Nie lubi tłumów, ale to akurat usprawiedliwia tym, że jest introwertykiem. Zauważyłam też, że powoli izoluje się od ludzi, mówi, że go denerwują, woli spędzać czas w samotności (choć nigdy nie lubił być w centrum). Przy tym wszystkim jest bezinteresowny, potrafi pomagać i nie oczekuje w zamian niczego, a propozycje pomocy jakiejkolwiek dla niego odrzuca, nawet złości się przy tym. Piszę na forum, ponieważ podejrzewam, że może mieć stany depresyjne, przecież młody człowiek, nie powinien tak podchodzić do życia.Czy moje podejrzenia mają jakieś podstawy? A może on po prostu taki jest, taką ma osobowość, a ja niepotrzebnie się martwię...

Odnośnik do komentarza

Witam.
Objawy opisane na początku (najpierw nawał pracy, zapał, później wykonywanie niezbędnego minimum) są według mnie po prostu wypaleniem zawodowym. Inaczej jest to syndrom Burnout, występuje, gdy praca przestaje dawać satysfakcję, pracownik przestaje się rozwijać zawodowo, czuje się przepracowany i niezadowolony z wykonywanego zajęcia, które niegdyś sprawiało mu przyjemność. Jest to częsta przyczyna depresji, jednak nie zawsze do niej prowadzi. Jego empatia i odrzucanie pomocy od innych, pesymizm "odziedziczony" po rodzicach zapewne występowały już wcześniej, jednak teraz uwidoczniły się przez zaistniałą sytuację... Spróbuj namówić kolegę na wizytę u psychologa, możesz iść tam z nim i poczekać przed drzwiami gabinetu (da mu to poczucie bezpieczeństwa). Jeśli jednak nie zdecyduje się na wizytę, możesz sama udać się do psychologa, który pomoże Ci postępować z kolegą lub da wskazówki jak nakłonić go do wizyty w gabinecie.

Pozdrawiam serdecznie, życzę powodzenia i wytrwałości.

Odnośnik do komentarza

Tak jak napisał mój przedmówca, wygląda to na wypalenie zawodowe które często prowadzi do depresji. Być może powinien pomyśleć nad innym zajęciem? Moja praca jest często bardzo odtwórcza - jestem programistą w SMT Software - jednak zawsze lubiłem pisać kod i cieszą mnie coraz lepsze perspektywy. Podejrzewam, że gdybym nie lubił swojej pracy nie wytrwałbym w niej jednego dnia, dlatego właśnie ten czynnik wydaje mi się kluczowy w utrzymaniu zdrowego podejścia do wykonywanego zawodu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...